Meldunki z tras / przejść granicznych do Cro - sezon 2022

Ina Gorican

Wtorek o 10 rano wjazd do Czech w Gorzyczkach. Przed Benem autostrada stoi więc tomtom i android mapa kierują lokalnymi drogami jakieś 20km. Dalej płynnie. Przerwa na obiad tradycyjnie w Mikulowie. Austria bez większych problemów, Wiedeń 60/80km/h płynnie. Przed Graz zwężenie ale ruch płynny. Cała Słowenia bez problemów autostradą. Na przejściu granicznym z Chorwacją bez czekania i sprawdzania. Bramki autostradowe w Chorwacji bez korków. Od Zagrzebia większy ruch ale płynnie 110km/h Dalej coraz mniej aut. Od Zadaru już tylko pojedyncze O 20.30 dojechałem do Segetu Donji.

W czwartek w godzinach ok. 12:00 autostrada od Karlovaca do Zagrzebia to koszmar. Auto za autem, prawy pas 90-100, lewy 100-120. Pełno aut z zagranicznymi numerami. Dużo aut jadących na zderzaku - najwięcej z CZ. Polacy dość kulturalnie.

Bramki w Lućko. Gotówkowe pokazywały mapy ok. 6 minut do tyłu, kartą niby na bieżąco, a w rzeczywistości ok. 10 minut stania. Co mnie zaskoczyło to dwa razy zmieniała się treść z ENC na mieszaną. Dodatkowo starsza Słowaczka zrobiła niezłą awanturę - podjechała do skrajnej prawej z napisem ENC - wyszła z auta i darła się do obsługi. Ci jej nie przepuścili - cześć osób odeszła. Został jeden Pan z obsługi, który odszedł kawałek od niej i patrzył na nią, a ona dalej wymachiwała rękami. W między czasie przy tej bramce z ENC przeskoczył napis na ENC i kartę.

Szkoda, że w Chorwacji nie da się tak jak na naszej A1 podpiąć kartę do aplikacji. Dodatkowo wielu osobom bardzo długo zajmuje płacenie kartą, a od czasu płatności zbliżeniowych jest ono błyskawiczne.

Wyjeżdżał ktoś wczoraj, tj piątek z Pl?

Tak wszystko w porządku

Wyjazd z PL w piątek (wczoraj), bezproblemowy przejazd z Warszawy S8, A1 do Gorzyc, dalej Petrovice, Cieszyn, Svrčinovec, Czadca, w Żylinie autostradą do Bratysławy. W Bratysławie nie ma znaków na tę nową obwodnicę. Wiedeń wjazd przez S1 bez korków, ale w stronę przeciwną olbrzymi korek.

Dziś trasa na Graz (przez Brück/Mur) i do Spielfeld, przez Słowenię bez autostrad via Maribor (korek na H2 na 10 minut która jest w przebudowie, lepiej jechać starą drogą), granica w Rogatec 5 minut czekania.

Durmanec do Zagrzebia autostradą, czysto, ale ruch duży. Autostrada Zagrzeb - Karlovac tradycyjnie zakorkowana, więc ominęliśmy ją starą jedynką już od Lučko. Ruch do Karlovca 50 km/h sznurem, ale płynny, bez zatrzymań. Wszystkie światła na trasie wyłączone, nasze pierwszeństwo. Dalej już mało samochodów. Nocujemy w Koranie przy wodospadzie, jutro Plitvice.

Wyjazd z Krakowa w piątek 15.07 o 4 rano, Skoda Kodiaq, 2 osoby dorosłe plus dziecko.
Trasa przez Czechy, Austrię, dojazd do Karlovaca na nocleg i w sobotę dojazd do celu czyli do Mimic.
Trasa ogólnie bez problemu, trochę zatwardzenia w Austrii za Wiedniem, bo remont, ale idzie płynnie, sam Wiedeń w piątek ok 9 o dziwo bez problemu. Objazd autostrady słoweńskiej przez Mureck, Lenart, Ptuj i przejście przez Cvetlin, ruch na przejściu zerowy. Potem na Lučko lekkie zatwardzenie, ale też płynnie. Dojazd do Karlovaca, sama jazda 10h, całość 13h.
Następnego dnia (sobota) chyba standardowe zatwardzenie przed rozjazdem na Rijeke i Split, idzie wolniej ale płynnie, to samo za Sveti Rokiem, dojazd do Mimic po ok 4.5h z postojem.
Ogólnie w stronę do HR idzie całkiem płynnie, z przjesciowymi zatwardzeniami, ale krótkimi. Nie taki diabeł straszny, nawet w weekend.
Szerokości i udanych urlopów.
Paliwo po drodze drogie, w Austrii między 1,70 a 2.30 euro za 95. W Chorwacji ok 13kn, w Czechach ok 48kr. Nasze 7,70 zł to jest nic

My wyruszaliśmy również w piątek ok 14 Z Zielonej Góry Czechy Austra Słowenia wszystko płynnie i bez problemów kierunek Omis , dotarliśmy po 20h godzinach z 4h postojami. Szczęśliwej podrozy

Trasa Banja Luka - Keszthely - Płock zaliczona wczoraj. Wyjazd z Banja Luki o 10tej. Półtorej godziny czekania na granicy w Dubicy (chciałem ominąć zatłoczoną Gradiškę i przejechać przez Jasenovac - ale od wczoraj przejście jest zamknięte i trzeba jechać trochę naokoło). Mały korek (o dziwo!!) była na starym przejściu w Letenye, ale zaraz otworzyli 2 bramkę i rozładowali. Dojazd do Keszthely ok. 15tej, tam zwiedzanie i wyjazd po 19tej. 5 rano bez problemów w domu.

Na moście Hlochovec na Słowacji małe spowolnienie /(bez wpływu na czas) - podobnie jak 2 wahadła w Czechach koło Jablunkova.

Wyjazd z Szybenika w dniu 19 lipca o godzinie 9:45.

Trasa absolutnie bezproblemowa z jednym wyjątkiem, a to korkiem na granicy CRO-SLO (odstaliśmy około godzinki - 30 minut do pograniczników CRO i drugie 30 minut do obsady granicy SLO). Powód? Każdy dokument był skanowany i wyjazd z CRO był blokowany przez kolejkę na granicy SLO...

Wypadek na wys.Graz - korek w strone do Pl

23.07 trasa Pag- Zagrzeb - Mursko Sredisce - Szombathely - Bratysława - Ostrava - Katowice
Wyjazd z Pagu 5.20 , przejazd do Zagrzebia bez większego ruchu ( w drugą stronę mega korki ) na Lućko bramki kartowe i przejazd od strzała, później zjazd na Cakovec i Mursko . Po wahadle nie ma już śladu można śmiało jechać , na granicy zero aut przejazd bez sprawdzania bo w drugą stronę ze 30 samochodów . Węgry i Słowacja pusto dopiero w Czechach dwie zwężki po 5min i w domu po 12 godzinach z przerwą na obiad w Salamon Söröző w Lenti

Wyjazd dzisiaj z Poznania jeden postój w Miedzylesiu tankowanie siku potem Brno Bratysława Gyor Lenti.Na granicy bez żadnej kolejki poszło błyskawicznie stare przejście.Na noclegu w miejscowości Draškovec koło Prelogu zameldowałem się już po 17.Jutro dalsza część do Zivogosce blato.Trzeci raz jadę przez Węgry i już nigdy nie wrócę do Austri i Słoweni A jeździłem nią z uporem maniaka ponad 10 razy.

@Andrzej3777 O której wyjeżdżałeś z P-nia?
Ja ok. 20:00 przejeżdżałem przez Dobrovec pri Rogatcu, na granicy jedno auto, a pani pograniczka zeskanowała wszystkie nasze dowody. W stronę powrotną stało kilkanaście aut. Mogło to chwilę potrwać.

Andrzej3777 napisał(a):Wyjazd dzisiaj z Poznania jeden postój w Miedzylesiu tankowanie siku potem Brno Bratysława Gyor Lenti.Na granicy bez żadnej kolejki poszło błyskawicznie stare przejście.Na noclegu w miejscowości Draškovec koło Prelogu zameldowałem się już po 17.Jutro dalsza część do Zivogosce blato.Trzeci raz jadę przez Węgry i już nigdy nie wrócę do Austri i Słoweni A jeździłem nią z uporem maniaka ponad 10 razy.

Cześć Andrzej, a pamiętasz może ceny paliwa w Międzylesiu? czy tankowałeś na ostatnim Orlenie przed granicą?
udanego wypoczynku
Agnieszka