Powrót w piątek, 26.08
Wyjechałem z Rogoznicy o 04:00
Do Warszawy dotarłem o 23:00
Trasa: HR (tylko autostrady), Węgry (86tka, Mosonmagyarovar, Rajka), Słowacja (obwodnica B-słavy), Zylina.
Lucko - z marszu na bramki CARDS i ENC only.
Granica HR/SLO w Mursko - z marszu, ale odcinek od Cakovec do granicy bardzo wolno, bo spory ruch lokalny.
Około południa, może 12:30 byliśmy w Csorna i zjedliśmy tam obiad.
Do Mosonmagyarovar super płynnie, choć nawierzchnia 86-tki za Szombathely woła o remont.
- Ok. 10 min stania w tym miejscu: https://goo.gl/maps/tXmjWpEkH4NEJu8D8 i czekania na zielone.
- Potem 1,5h stania na D1 w Słowacji z powodu wypadku.
- Następnie 1h korka na D1 w okolicy Ilavy (ostatni zjazd przed remontem) z powodu DRAMTATYCZNEJ organizacji ruchu na D1 w okolicy remontu: z 2ch pasów na 1den pas!!! Na autostradzie!!!. A na remontowanym odcinku (dyletacje) w tym miejscu: https://goo.gl/maps/aT3LUrzMKnDb5mLW8
- Od Zyliny do Cieszyna bardzo powoli, ale płynnie. Remonty w Mosty u Jablunkov: pierwsze wahadło z marszu, drugie 2min czekania na zielone.
- Polska już bardzo dobrze i szybko, choć A1 w miejscu słynnych "hopek" z roku na rok coraz gorsza.