Re: Meldunki z tras / przejść granicznych do Cro - sezon 202
napisał(a) ziemniak » 27.08.2021 20:30
We wtorek 24.09 z Częstochowy.
wyjazd o 21:03 prędkość ok 150-160 kmh
granica PL-CZ ok. 22:00 pusto
tunel za Ostrawą 60 kmh, reszta trasy 110-150 kmh
granica CZ-SK ok. 0:00 pusto
nie wiem co mnie bardziej irytuje Wiedeń czy Bratysława plus mam wrażenie, że jako jedyny stosowałem się do ograniczeń
granica SK-H ok. 0:45 pusto
5 minut postój w Szombathely na tankowanie, cała trasa ruch znikomy - również M15 i M1, droga 86 100-120 kmh maksymalnie, bo widziałem kątem oka, że zwierzątka skakały po polach
granica H-HR ok. 3:00, jako jedyni podjeżdżamy:
Najpierw węgierska kontrola: baba z wyglądu jak za przeproszeniem gestapowiec - chciała koniecznie zobaczyć dzieci. Mówię, że śpią, a ona zaczęła się wydzierać okno, okno. Nawet roletę siatkową kazała opuścić i dzieci obudziły się. Minę miała okropną. Nigdy Węgrzy nawet dowodów nie chcieli tylko spoglądali i machali.
Na deser Chorwat, był w miarę ale za nic w świecie nie mógł zrozumieć po co podpisaliśmy się dole testu na covid. Wmawiał nam, że to miejsce nie na nasz podpis tylko lekarza i gdzie jest podpis oraz pieczątka lekarza. Mówimy mu łamanym rosyjskopolskim masz 10 cm wyżej, a on dalej, ale dlaczego tutaj jest wasz podpis. Potem jeszcze pytał gdzie jedziemy. Ogólnie był mało pocieszony.
Ogólnie zajęła nam kontrola około 5 minut. Dalsza droga pusto - 150-160 kmh. Przed Zadarem zaczęło padać i prędkość spadła do 110-130 kmh. Za tunelem tak wiało i lało, że były ograniczenia do 40 kmh, a i tak nami rzucało (auto Mondeo V - 2017 r kombi).
W Bibinje byliśmy 6:15 - całkiem klimatyczna mieścinka, ale nie dla nas, bo za duża. Po 9:00 meldujemy się w porcie, gdzie o 10:00 odpływamy na Dugi Otok. Tutaj szok, prom załadowany w 4/5.