Jestem w połowie drogi - nocuję w Wiedniu.
Dziś zrobiliśmy trasę Warszawa - Zwardoń - Bratysława - Wiedeń.
1 stała rano tyle, że żałowałem, że nie wybrałem 91. Tak na pewno wrócę.
Trochę stania na S1 w Dąbrowie Górniczej (10 min na zwężce) i w Czechowicach.
Zwardoń - Słowacy pytali, dokąd jedziemy i chcieli tylko paszporty covidowe. Dałem im wszystkie 4, ale zeskanowali tylko jeden i życzyli pięknego dnia.
Na D3 totalne pustki, na D1 względne. Na granicy w Kittsee Austriacy tylko pytali, dokąd jedziemy, dokumentów żadnych nie chcieli.
A jutro do Trogiru "ciekawszą" autostradową trasą przez Austrię (A2-S6-S35-A9), potem objazdem słoweńskich autostrad (SPMR - Sentijl-Pesnica-Maribor-Rogatec), potem autostradami w Chorwacji (Durmanec-Lučko-Karlovac), potem starą 1 do Gospicia i znów autostradą do Prgomet i zjazd na Trogir.
Tam finał ME, a w poniedziałek na prom do Splitu i na Vis