medulin apartament OLIVIER

Czy na pewno piszecie o tym apartamencie >>> zaloguj się na cro.pl, aby zobaczyć link

Jeśli tak, to zdjęcia "klamią".

Tak, to ta willa. Na zewnątrz prezentuje się tak samo. Zdjęcia nie oddają klimatu (dosłownie) panującego w pokojach, zwłaszcza na parterze. W tej galerii jest nawet "nasz" pokój. Hi hi.
Wydaje mi się, że bardziej przeszkadzało nam podejście samych właścicieli, czyli atmosfera, aniżeli jakość zakwaterowania. My wychodziliśmy z założenia, że pokój służy do spania i kąpieli. Ewentualnie przygotowania posiłków. Bo o konsumpcji nie ma co mówić. Do tego lepiej nadawały sie ławki na zewnątrz.
Mieliśmy fajną ekipę, więc spokojnie dociągnęliśmy do końca. Poza tym zakładaliśmy codzienne wyjazdy (Kamenjak, okolice, Rovijn, Wenecja). A co do komentarzy na ich stronie internetowej - no nie czarujmy się: kto bedzie utrzymywał niepochlebne opinie?

Janusz Bajcer napisał(a):Czy na pewno piszecie o tym apartamencie >>> zaloguj się na cro.pl, aby zobaczyć link

Jeśli tak, to zdjęcia "klamią".

Może nie "kłamią", ile nie warto opierać się na nich, próbując wywnioskować wielkość pokoju. Też nie mogłem zrozumieć skąd ta różnica, ale pogooglałem i wynika że zdjęcia są zrobione obiektywem "Rybie oko", które łapią kąt dochodzący do 180 st. ale wprowadzają zniekształcenia, normalny aparat łapie 90-45 st, stąd wrażenie, iż pokoje są całkiem duże.

Chmurka73 napisał(a): A co do komentarzy na ich stronie internetowej - no nie czarujmy się: kto bedzie utrzymywał niepochlebne opinie?

Jak wiadomo "Prawdziwa Cnota krytyk się nie boi". Widać nie jest to "prawdziwa cnota". Wszystkie wpisy są "uprawdopodobniane" innym IP ale czy to wystarczy? Ten zestaw peanów żywo przypomina mi "okres propagandy sukcesu". Wszystko jest super, wlaściciele mili ... itp itd. Trochę za słodko. Mam proste porównanie: mimo uwielbienia dla Cro jestem sado i lubię polskie morze. Mam tam swoje ulubione lokum Murena w Krynicy Morskiej, na tamtej stronie można znaleźć wpisy na DUŻE TAK (większość) jak i negaytwy. Ludzie są różni, ale w większosci obiektywni. A jak jest w rzeczywistosci w Oliwierze wiedzą Ci, którzy tam byli. Byłem tam (razem z Chmurkami) więc dodam do chmurnych wpisów (absolutnie podpisuję się pod wpisami Chmurki!!!) coś od siebie.
1. Znikające WiFi - widok błądzących z laptopami to codzienność;
2. Gościnność cokolwiek nieszablonowa - pierwszy raz spotkałem się z "informowaniem" wczasowiczów o konieczności zakończenia biesiady (absolutnie nie głośnej) przez gaszenie swiatła i rzucanie PETARD! Była to specjalność Pana domu, bo po jego wyjeździe proceder ten się skończył mimo zapewniania nas, że to zły sąsiad (podobno Serb były policjant) daje nam do zrozumienia, że jesteśmy zbyt głośni;
3. Co do basenu to jest to fajny dodatek, był czysty i zadbany ale czy naprawdę nie można ustawić aparatury na obsługę np. od 22-giej. Nikt nie twierdzi, że nagle pijani wczasowicze pławiliby się w błękitnej toni bez umiaru ale to tak samo jak ze "sprzętem u księdza" niby bezużyteczny ale fajnie jest mieć go w pogotowiu;
4. Od Gospodarzy oczekujemy NIENACHALNEJ POMOCY a nie NACHALNEJ TOLERANCJII! Myślę, że prosta podpowiedź w stylu : co , gdzie , kiedy, nie jest przesadnym zbytkiem.
Reasumując: pensjonat ma potencjał, może być fajnym miejscem ale ..... . Każdy zdecyduje sam, są miejsca gorsze ale są i lepsze.

Witam! Czy był ktoś w tym roku w Olivierze? Pytam bo podobno zmienili się właściciele a przez to i atmosfera.

Lot samolotem nad Medulinem,

Polecam Oliwiera dla rodzin z dziećmi i nie tylko, do centrum 800m ale to akurat na plus ponieważ do późnych godzin jest tam naprawdę głośno.W centrum jest chyba ze 40 restauracji i wesołe miasteczko dla dzieci,na plaży sporty wodne. W sezonie 2014 właściciele zapowiadają nowy duży basen z brodzikiem dla dzieci.
Z Bielska Białej jechaliśmy 10h,cały czas autostrada. Na miejscu przywitano nas,wszystko wytłumaczono,czuliśmy się tam jak u siebie w domu.

A ja byłem w Oliwierze i nie polecam zgadzam się w 100% z Abramsik!!! A co do komentarza Andrzeja 1978 to zgadza się do centrum około 800 metrów wesoło miasteczko jest ale szału nie ma !! Sporty wodne ?? hmm no nie wiem ale nie widziałem czegoś szałowego oprócz brudnej wody ! Nie można czuć się jak w domu jak twierdzi Andrzej gdy właściciel o 22.00 wyłącza światło żal !! Na szczęście w odległości około 20 kilometrów jest Kamenjak z pięknymi plażami

Bzdury opowiadasz kolego, może tak było za wcześniejszych włascicieli ale teraz się wiele zmieniło.
Byliśmy w ubiegłym roku w tym również się wybieramy od 1 Lipca. Ktoś może się wybiera w podobnym terminie z dzieckiem? Nasz syn ma 10 Lat
Jeśli chodzi o sam pensjonat to obsługa i pomoc całodobowa na miejscu w języku Polskim, polecam rodzinom z dziećmi i nie tylko.
Super basen i mili właściciele. Pokoje klimatyzowane,czyste, internet oraz Polska TV,parking na posesji
Jak dla nas to wystarczy za przystępną cene.

Nowa nazwa pensjonatu od tego roku to "VILLA VIVA"
To ich nowa strona
ww.villaviva.eu