Medjugorie i Kravica z Trogiru

Chciałbym się wybrać na wycieczkę z Trogiru do Bośni, a dokładnie do Medjugorie.
Czy ktoś ma jakieś doświadczenia z tego typu eskapadą? Czy z Trogiru lub Splitu organizowane są jakieś wycieczki w tym kierunku? Czy obejmują także wodospady Kravica (po drodze chciałbym zwiedzić)?
A może lepiej jechać indywidualnie? Tylko jaką drogą (wujek Gugel twierdzi, że w Bośni nie ma dróg… nawet do Sarajewa! Ale od kiedy kazał mi płynąć kajakiem Ocean Spokojny, to traktuję go z lekkim dystansem…)

Najlepiej samochodem indywidualnie, autostradą do Sestanovac, następnie Imostki też jest co zobaczyć
później Mostar => Medjugorie=>Kravica=> Vrgorac i autostradą powrót. Wycieczka na jeden dzień -Tylko wyjazd najlepiej ok 7.00

Witam
Chciałbym odświeżyć temat. A mianowicie teraz wujek google pokazuje, że autostrada A1 przechodzi do Bośni, prawie pod Miedjugorie. Czy to prawda? Jechał już ktoś tak? Jak włączę widok z satelity to tej drogi... nie ma. Ale zdjęcia satelitarne mają stare, więc nie wiem co myśleć.

do Medziu stamtąd nie jechałem...
ale jedziesz do końca A1 od Chorwacji do ostatniego gotowego zjazdu: Zvirovici lub wcześniej Bijaca/Zvirici na R423
https://en.wikipedia.org/wiki/A1_%28Bos ... egovina%29

Aha, czyli droga jest taka jak na googlu. Czy w Bośni są jakieś winiety lub coś takiego? Chciałem jeszcze skoczyć do Mostaru.

krissu napisał(a):Witam
Chciałbym odświeżyć temat. A mianowicie teraz wujek google pokazuje, że autostrada A1 przechodzi do Bośni, prawie pod Miedjugorie. Czy to prawda? Jechał już ktoś tak? Jak włączę widok z satelity to tej drogi... nie ma. Ale zdjęcia satelitarne mają stare, więc nie wiem co myśleć.

Jechałem miesiąc temu, jest tak jak piszesz, jedziesz do końca autostradą i masz 6 km do Medjugorie kierunek na Mostar.

krissu napisał(a):Aha, czyli droga jest taka jak na googlu. Czy w Bośni są jakieś winiety lub coś takiego? Chciałem jeszcze skoczyć do Mostaru.

nie ma żadnych winiet, jak jest autostrada np. Zenica-Sarajewo to opłaty na bramkach

Dobra, opowiem na świeżo, bo dziś tam byłem. Jechałem autostradą do końca, granica - Chorwaci bez problemu, Bośniacy kazali pokazać zieloną karte i pytali czy coś wwożę, ogólnie bez problemu. Zaraz za granicą są bramki na których opłata pobierana jest OD RAZU. Wynosi 1,20KM (marek bośniackich), ja płaciłem kartą i po przeliczeniu wyniosło to 2,60PLN. Przy powrocie również się płaci na tych samych bramkach. Drogi dużo gorsze od chorwackich, takie bardziej nasze i ogólnie tak jakoś dla mnie bardziej swojsko, taki jak by to powiedzieć... chaos . Odwiedziłem Medjugorie i Mostar. W Mostarze płaciłem albo kunami, albo euro. Przy czym zauważyłem że przelicznik mają przeróżny. W restauracji przy stary moście nie można było płacić kartą, ale to akurat może tylko w tej, w innych nie wiem.

Jeśli ktoś był ostatnio w Medjugorie (i/lub w Mostarze) i może podzielić się spostrzeżeniami lub wskazówkami będę bardzo wdzięczny!
Wybieram się tam w tym roku ze Srimy. Dojazd w Chorwacji ogarnę ale może jest coś ważnego (oprócz konieczności posiadania zielonej karty) co powinienem wiedzieć?

Byłem w Medziugorie i Mostarze w ubiegłym roku. Oprócz zielonej karty, powinieneś mieć ubezpieczenie turystyczne od następstw nieszczęśliwych wypadków
i kosztów leczenia medycznego, ponieważ nie funkcjonuje tam karta EKUZ.

michaelsz napisał(a):Jeśli ktoś był ostatnio w Medjugorie (i/lub w Mostarze) i może podzielić się spostrzeżeniami lub wskazówkami będę bardzo wdzięczny!
Wybieram się tam w tym roku ze Srimy. Dojazd w Chorwacji ogarnę ale może jest coś ważnego (oprócz konieczności posiadania zielonej karty) co powinienem wiedzieć?

Uważaj na granicy z Bośnią. My mieliśmy 2 lata temu nie miłą przygodę. Pierwsza bramka wyglądała na opustoszałą z tego też powodu mąż powoli przejechał do następnej ich budki. Rozległ się krzyk za nami i machanie lizakiem a temat zakończył się mandatem za przekroczenie granicy

Co do zwiedzania Mostaru to polecam miesiące od października do kwietnia. W miesiącach letnich są tam tłumy turystów (szczególnie w najstarszej części miasta). Chyba, że ktoś akceptuje zwiedzanie przeciskając się bokiem między ludźmi. Poza sezonem miasto jest niesamowite, jedno z ciekawszych w Europie. Myślę tutaj o historii, zabytkach, różnorodności kultur oraz ludzi, którzy je tworzą. Dla wielbicieli bałkańskiej kuchni czeka wiele smakowitości.

Polecam Mostar i wodospady, idealnie na jednodniową wycieczkę. I uważajcie na limity przewozu alkoholu i papierosów, gdyż bardzo często zdarzają się kontrole, w końcu to granica UE. Nas przetrzepali na granicy i 2 km za nią, po stronie Chorwackiej - przekraczaliśmy granicę w Crveni Grm. Myślę że kierując się na Neum i Jadriankę, przejazd będzie bezproblemowy.

michaelsz napisał(a):Jeśli ktoś był ostatnio w Medjugorie (i/lub w Mostarze) i może podzielić się spostrzeżeniami lub wskazówkami będę bardzo wdzięczny!
Wybieram się tam w tym roku ze Srimy. Dojazd w Chorwacji ogarnę ale może jest coś ważnego (oprócz konieczności posiadania zielonej karty) co powinienem wiedzieć?

Weź ze sobą euro, gdyż przy płaceniu kunami jest niekorzystny przelicznik.
Zielona karta oczywiście w Hercegowinie jest konieczna.
W Mostarze najlepiej zaparkować na parkingu w pobliżu starego mostu,
cena 2 marki za godzinę (lub 1 EUR, ale UWAGA - w kunach biorą 10 kun za godzinę!).