napisał(a) RobCRO » 18.01.2008 18:27
Dziś nie będzie wcale lżej, co prawda ostatnio pokonaliśmy Słoweńców zdecydowanie, ale teraz nowe zawody i nowe szanse dla obu drużyn, znów może Słoweńcy nie wystawią swojego najlepszego strzelca niejakiego Białorusina - Siarhij Rutenka. Ale jest np Vid Kavticnik. Niezly też jest bramkarz Gorazd Skof. Wczoraj nam chorwacki bramkarz sporo wybronił, choć można zadać pytanie, czy gdyby nasze strzały były celniejsze, to jak by było? ale to pytanie do babci o wąsy i 4 kółka...tak czy inaczej, to mecz o kluczowym znaczeniu, porażka, stawia nas w złej sytuacji, bo mecz z Czechami byłby o wszystko, a i wygrana z nimi, da nam złą pozycję wyjściową w II fazie, więc Polska do boju...
PS Sędziowie znów ci sami, ale prawda jest taka, że faule raczej były, wynikały z dobrej gry Chorwatów w ataku...
SŁOWENIA POKONANA!!! w niedzielę gramy z Czechami...