Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Mazury - skoro każdy może to ja też.

Nasze relacje z wyjazdów do Chorwacji. Chcesz poczytać, jak inni spędzili urlop w Chorwacji? Zaglądnij tutaj!
[Nie ma tutaj miejsca na reklamy. Molim, ovdje nije mjesto za reklame. Please do not advertise.]
zmrol
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 485
Dołączył(a): 08.05.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) zmrol » 12.09.2007 12:53

Ależ ta pogoda zmienna jest. Wczoraj słoneczko a dziś deszcz i zimnica. I nici z rejsu pogoda do kitu niestety. Ale w domku nie zamierzamy siedzieć. Więc po śniadanku pakujemy się do autka i obieramy kierunek Węgorzowo. Tym razem ruszamy drogą przez las i jakież było nasze zdumienie droga bez asfaltu, bez dziur to był najlepszy odcinek polskiej drogi, jaki nam się przytrafił. Ta radość nie trwała długo dopadamy asfalt i w drogę. Za oknami dalej leje nic nie chce przestać. Węgorzewo przywitało nas deszczowo w pierwszej kolejności szukamy parkingu, owszem znajdujemy, ale w życiu takiego drogiego nie znalazłam 6zł za godzinę. Oczywiście rezygnujemy i parkujemy na rynku koło Muzeum. Do samego muzeum nie wchodzimy oglądamy za to ekspozycje zewnętrzna. Niestety z Węgorzowa żadnych zdjęć nie mamy strasznie lało i w sumie nic ciekawego tam nie było. Ruszamy dalej bardzo chcemy zobaczyć Jezioro Mamry - niestety nic z tego nigdzie nie ma jakiegoś normalnego zjazdu do niego. po drodze mijamy Mamerki ale nam ( czyt Babą) nie chce sie wysiadać na ten deszcz. Chłopy idą oglądają i nie pstrykaja zdjęć. Pomału jedziemy w kierunku Sztynortu i ogladamy go zza okien auta. Mijamy po drodze dwa jeziorka i decydujemy sie w deszczu je uwiecznić.

Obrazek

Obrazek

Wracamy droga przez las i tym razem trafiamy na Śluzę w Przerwankach.

Obrazek

Obrazek

Obrazek
I wieczorek spędzamy przy kominku.
zmrol
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 485
Dołączył(a): 08.05.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) zmrol » 13.09.2007 13:22

Po wczorajszej złe pogodzie nawet rano nie chce mi się oczu rano otwierać, ale ku mojemu i całej ferajny zaskoczeniu świeci słonko. Wiec szybciutko śniadanko pakowanko i w drogę do Giżycka a potem statkiem na Wyspę Kormoranów.

Obrazek
Trasa jaką przepłynęliśmy.

Jesteśmy nawet przed czasem kupujemy bilety i czekamy na decyzję, którym statkiem płyniemy mały czy duży. Niestety nastąpiło załamanie pogody, co prawda nie pada, ale zrobiło się trochę zimno. Jest decyzja płyniemy małym statkiem o nazwie Derkacz.

Obrazek

Obrazek

Najpierw wypływamy z portu i wpływamy w Kanał Giżycki tam czeka już otwarty most obrotowy.

Obrazek

Obrazek

Kanał jest długości 2km, płyniemy pomału i w końcu po około 30 min wypływamy na jezioro. Niestety prędkość wzrasta a w raz z nia chłód na łodzi. Dobrze, że jest gdzie się schować, tylko niestety córka nie chce, więc marzniemy dalej. Bardzo jej się ta przejażdżka podobała. W końcu dopływamy do Wyspy Kormoranów a na niej całe mnóstwo tych ptaków.

Obrazek

Obrazek

Obrazek


Kapitan robi nam krótki wykład na temat tej wyspy i tych ptaków. Ptaki może są piękne, ale strasznie żarłoczne i nie zadowolą byle, jakimi rybami. Okrążamy wyspę dookoła i wracamy do Giżycka. Cena kursu to 45zł a trwał około 3godzin. Drogę powrotna spędziliśmy pod pokładem. Tam było cieplutko i wygodnie. W końcu po 3 godzina rejsu popływamy do portu. Idziemy na lody a po drodze niespodzianka wychodzi słoneczko i zaczyna się robić całkiem ciepło. Po lodach pora na obiadek i znowu lądujemy w Akwarium, pyszny obiadek.

Obrazek
Knajpka Akwarium widziana z kanału Giżyckiego.

Po obiadku jedziemy do domku, bo pora zwodować nasza łódeczkę. Pogoda nam dopisała ślicznie świeci słoneczko, Chłopaki ciągną łódeczkę przez las do jeziora, wodują i pakują się na nią.

Obrazek

Obrazek

Trochę mała na taka masę, ale cóż pomału wiosłują i znikają nam z oczy. My relaksujemy się na pomoście robimy zdjęcie jeziorka w pełnym słońcu, bo mało takich mamy. A wieczorkiem jak zwykle relaks tym razem przed gilem.

Obrazek
To nasz sąsiad zza płotu.
Leszek Skupin
Weteran
Posty: 14062
Dołączył(a): 23.09.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) Leszek Skupin » 15.09.2007 21:08

Trzeba przyznać, że nasza Polska też jest piękna :D. Z Mazurami wiąże się wiele moich wspomnień, kiedy człowiek miał głowę nabitą ideałami.... itp....
zmrol
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 485
Dołączył(a): 08.05.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) zmrol » 28.09.2007 10:49

Nastał ostatni dzień urlopu i na dodatek zaczyna się robić słonecznie i ciepło. Po śniadanku pakujemy się do autka i jedziemy po raz ostatni do Giżycka, po drodze postanawiamy zajrzeć do Wioski Indiańskiej, którą prowadzą brat z siostrą. Cena bilety 5zł na około 30min. warto bardzo ciekawie opowiadają o Indianach ich kulturze. A same namioty też są warte zobaczenia.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Potem ruszamy do Giżycka na ostatnie wędrówki. Trafimy pod wieżę ciśnień, ale 10zł za wstęp na nią to chyba lekka przesada. Oglądamy ja z zewnątrz i idziemy dalej.

Obrazek

Obrazek

Trafiamy na plac z fontannami, kiedyś w przyszłości będzie tu naprawdę ładnie oby starczyło siły władzom tego miasta.

Obrazek

Potem zakupy i niestety pakowanko, bo jutro z samego rana w drogę do domku. Córka nam bardzo pomagał tzn nie przeszkadzała.

Obrazek

Tak dobiegły końca wakacje trochę deszczowe. Ostatnie w Polsce na wiele lat.
Leszek Skupin
Weteran
Posty: 14062
Dołączył(a): 23.09.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) Leszek Skupin » 28.09.2007 10:59

zmrol napisał(a):...Ostatnie w Polsce na wiele lat.

Jakie piękne podsumowanie :lol:
Poprzednia strona

Powrót do Nasze relacje z podróży


  • Podobne tematy
    Ostatni post

cron
Mazury - skoro każdy może to ja też. - strona 3
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone