Mazury 2010 czyli ...

Jacek S napisał(a):Prorok jaki ....czy albumy przegląda?

Przeceniasz mnie. Wystarczy na mapę popatrzeć ... wiesz, tak bez pozwolenia?

Widać, że mnie nie znasz.

Piramida.














cdn.

Super relacja, tyle ciekawych i nieznanych miejsc. Chyba zaplanuję na jesień wycieczkę szlakiem Jacka S.

Na tej śluzie uczyłem się podstaw wysokościówki Zjeżdżało się na dół na sznurkach , na dole był ponton i przechodziło się na drugą stronę i bez zabezpieczenia wchodziło po drabince... Gdzieś dalej na tym szlaku jest śluza gdzie jeszcze nad wrotami jest ślad po faszystowskiej gapie. Czy do Gniazda Goeringa też trafiłeś? Ta piramida ciągle bez zmian od lat, jak tam byłem kiedyś to tej kraty nie było i można było wejść do środka...

Gniazdo Goeringa czyli buknier obok Wilczego Szańca?
Nie - tam trzeba się wybrać w porze bez komarów.

Przy piramidzie też pierwszy raz byłem kiedy nie było jeszcze krat a i trumien było więcej (patrz Rapa cz. 1) i można było wejść (jakoś nie czułem potrzeby...)

Chodziło mi o Mamerki... Tam tez jest ta śluza z gapą. A z tym Goeringiem to coś mi się chyba pomyliło ale tak kiedyś nam to przedstawiał. Miałem tu zajęcia.

Aż dziw bierze, że do tej pory jakoś nikt nie zadbał o spokój lokatorów tego grobowca...

Pozdrawiam,
Wojtek

Ciekawe miejsca pokazujesz - aż żal, że one ode mnie tak daleko . Za daleko, nawet na majowy czy bożociałowy długi weekend, bo połowa wolnego przypadłaby na podróż do... lub z...
Czyli - zostaje normalny urlop! Tylko z czego dla Mazur zrezygnować??? Odpuścić sobie Kaszuby, czy też Cro lub inne takie? Roztocze od lat czeka na podobną decyzję i jakoś nadal mnie tam nie było...
Ten rok już na rewolucyjne zmiany stracony , ale jak w Twojej relacji znajdzie się jeszcze więcej równie atrakcyjnych miejsc to kto wie, może trzeba pomyśleć o takim szlaku za rok?

Franz napisał(a):Aż dziw bierze, że do tej pory jakoś nikt nie zadbał o spokój lokatorów tego grobowca...

Pozdrawiam,
Wojtek

Jak to nikt nie zadbał?
Przecież zamurowali wejście...no i po 200 latach kratę wstawili - poza tym pamiętaj z kim oni się wtedy kumali...

Bocian napisał(a):Chodziło mi o Mamerki...

Żeby tak naprawdę zwiedzać tego typu budowle trzeba by zadbać o odpowiedni ekwipunek no i raczej bez kobiet i dzieci... (żadnych jeńców).

dangol napisał(a):Ciekawe miejsca pokazujesz...

Dlatego zawsze staram się żeby być troszkę dłużej niż trwa sam rajd (piątek, sobota, niedziela).
Ciekawostki są na każdym kroku, dosłownie na wyciągnięcie ręki tylko czasu zawsze za mało.


Pozdrawiam

Niezależnie od wszystkiego, nieciekawie to wygląda , że te trumny takie rozbebeszone leżały i to jeszcze nie tak dawno przecież! - jakoś to na tych aktualnych zdjęciach bardziej przyzwoicie się prezentuje...



Niecały rok temu miałam okazję zwiedzać podziemia Kolegiaty w Wiślicy. W całej krypcie działała jedna czy dwie żarówki (ale światło ledwo, ledwo) tylko nad Płytą Orantów, dalej szło się przy latarce pani kustosz - jak zwykle brak funduszy na każdym kroku się kłania (ponoć miało się to zmienić w tym roku - że niby zdobyli pieniądze na oświetlenie! )

(ale miało to też swój, że tak powiem niepowtarzalny klimat, jak tak zaświeciła człowiekowi koło ramienia a tam właśnie takie kości wystawały... brrry)... - sorki za OT ale tak mi się przypomniało jak zobaczyłam te Twoje zdjęcia...

Żeby tak naprawdę zwiedzać tego typu budowle trzeba by zadbać o odpowiedni ekwipunek no i raczej bez kobiet i dzieci... icon_wink.gif (żadnych jeńców).

Wydaje mi się , że tam na spoko można w sandałach i skarpetach pochodzić... :)

Giżycko i ten wspaniały most


























c.d.n.

Jacek S napisał(a):Jak to nikt nie zadbał?
Przecież zamurowali wejście...no i po 200 latach kratę wstawili

Pootwierane, porozwalane trumny...
Na tym zdjęciu sprzed sześciu lat - ta noga nieboszczyka wystająca z trumny, jakby właśnie wstawał...
Takie przygnębiające wrażenie we mnie to pozostawiło.

Ale faraonom tez spokoju nie dawano. Czasem rabusie wdzierali się krótko po zakończeniu uroczystości pogrzebowych...

Pozdrawiam,
Wojtek

Franz napisał(a):

Jacek S napisał(a):Jak to nikt nie zadbał?
Przecież zamurowali wejście...no i po 200 latach kratę wstawili

Pootwierane, porozwalane trumny...
Na tym zdjęciu sprzed sześciu lat - ta noga nieboszczyka wystająca z trumny, jakby właśnie wstawał...
Takie przygnębiające wrażenie we mnie to pozostawiło.

Ale faraonom tez spokoju nie dawano. Czasem rabusie wdzierali się krótko po zakończeniu uroczystości pogrzebowych...

Pozdrawiam,
Wojtek

A Armia Radziecka dwa razy tędy przechodziła...teraz braki budżetowe czyli jak nie urok to...

Pzdr