Mazury 2010 czyli ...

napisał(a) **Vjetar** » 14.06.2010 15:04

Wszystkich atrakcji w dwa dni się nie da :wink:

ale postaram się Ciebie (Was) zaskoczyć przynajmniej raz.

napisał(a) **nomad** » 14.06.2010 20:25

Jacek S

i teraz, to chyba już nie przekręcę nicka :wink:

(chociaż jak na rajd, to poprzedni pasował najbardziej

).

Zaskoczyłeś już na samym wstępie, więc pierwszy raz odliczony, a kolejne to tylko formalność (dla Ciebie).
Ustalę proporcje, bo mucha, to ludojad :!:

Jeszcze nie wiesz, a już się łapiesz na pewien wątek, który jeszcze nie powstał (czasem wszystko ma swój czas na powstanie), a spełniasz kryteria.

Pozdrawiam.

napisał(a) **Joanka23** » 14.06.2010 20:37

Tak mi też ta mucha spać nie daje... i tak jakoś ta dachówka niepodobna do dachówki :wink:

a daszek na jaskółce cosik za równy, ramy okien też tak się nie składa... hmmm... :lol:

napisał(a) **Vjetar** » 15.06.2010 06:57

nomad napisał(a):Jacek S i teraz, to chyba już nie przekręcę nicka
(chociaż jak na rajd, to poprzedni pasował najbardziej ).

Zaskoczyłeś już na samym wstępie, więc pierwszy raz odliczony, a kolejne to tylko formalność (dla Ciebie).
Ustalę proporcje, bo mucha, to ludojad

Jeszcze nie wiesz, a już się łapiesz na pewien wątek, który jeszcze nie powstał (czasem wszystko ma swój czas na powstanie), a spełniasz kryteria.

Pozdrawiam.

O ja nieświadomy co mnie czeka...
Witam serdecznie

Joanka23 napisał(a):...

Jak mucha duża to i spać nie daje :wink:

Ale jak napisał kolega nomad - wszystko ma swój czas

Pozdrawiam

Dziś pojawi się kolejny odcinek - zapraszam.

napisał(a) **weldon** » 15.06.2010 07:11

Jacek S napisał(a):Ale jak napisał kolega nomad - wszystko ma swój czas

Ewentualnie, Coś się kończy, coś się zaczyna ... jak powiedział Wojtek,
ja dodam mały jest ten świat, biorąc pod uwagę, że kilka/kilkadziesiąt godzin po tobie
przemierzałem wspominaną przez ciebie trasę Braniewo - Elbląg,
równie pustą, jak w twojej opowieści ...

Obrazek

Jacek S napisał(a):Dziś pojawi się kolejny odcinek - zapraszam.

Jak to się mówi? I see you :devil:

Za słowo (też :wink:

) trzymam i już zmykam ... :papa:

napisał(a) **Vjetar** » 15.06.2010 07:14

weldon napisał(a):
Jacek S napisał(a):Ale jak napisał kolega nomad - wszystko ma swój czas

Ewentualnie, Coś się kończy, coś się zaczyna ... jak powiedział Wojtek,
ja dodam mały jest ten świat, biorąc pod uwagę, że kilka/kilkadziesiąt godzin po tobie
przemierzałem wspominaną przez ciebie trasę Braniewo - Elbląg,
równie pustą, jak w twojej opowieści ...

Widziałem Cię na tym zielonym w Braniewie - no nie ma się czego wstydzić... :wink:

napisał(a) **Vjetar** » 15.06.2010 09:42

Od rana piękna pogoda więc dzieciaki na dworzu.

My szykujemy śniadanie i plan na dziś.
Będąc tyle razy na Mazurach nigdy nie widzieliśmy słynnych wiaduktów - może dziś?
Tak.

Jeszcze tylko trzeba dziecku wytłumaczyć "co w trawie piszczy" i w drogę.

Obrazek

c.d.n.

napisał(a) **weldon** » 15.06.2010 10:21

Czyżbyśmy mieli przyjemność (w końcu) poznać Panią Jackową eS?

Pozwolisz ...?

Obrazek

... Piotrek ...

********************************

Daleko zabrnąłeś.
W tamtym kierunku to Węgorzewo odwiedziłem, a najdalej do jeziora Stręgiel dotarłem.
(O pobliskich Dubeninkach się w wojsku nasłuchałem i, jakoś, nie chciałem tam nigdy się znaleźć

).

Zawsze słyszałem, że to piękne tereny, teraz mam okazję z pierwszej ręki obejrzeć ...