Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Matka skąpa nie jest.... matka się podzieli

Około 1/4 ludności Austrii mieszka we Wiedniu – stolicy kraju. Jest to głównie spowodowane górzystym, alpejskim krajobrazem. Wodospad Krimml jest największym europejskim wodospadem (380 metrów wysokości). Największy szmaragd na świecie jest wystawiony w Wiedniu (2860 karatów).
mysza73
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 13213
Dołączył(a): 19.07.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) mysza73 » 24.06.2015 12:29

Magdalena S. napisał(a):
mysza73 napisał(a):jak w takim tempie będziesz pisać, to przed wyjazdem nie skończysz :roll: .


Ja przepraszam, ale przed jakim 8O wyjazdem???
Nie ma żadnych wyjazdów przed skończeniem relacji.
Czytelników się nie porzuca :oczko_usmiech:

No to już se Potter pojechałaś do CRO :lool: :devil: .
Magdalena S.
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 921
Dołączył(a): 03.06.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) Magdalena S. » 24.06.2015 13:04

mysza73 napisał(a):
Magdalena S. napisał(a):
mysza73 napisał(a):jak w takim tempie będziesz pisać, to przed wyjazdem nie skończysz :roll: .


Ja przepraszam, ale przed jakim 8O wyjazdem???
Nie ma żadnych wyjazdów przed skończeniem relacji.
Czytelników się nie porzuca :oczko_usmiech:

No to już se Potter pojechałaś do CRO :lool: :devil: .


Ona się teraz zmotywuje i rozpisze :mg:
mysza73
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 13213
Dołączył(a): 19.07.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) mysza73 » 25.06.2015 09:59

Magdalena S. napisał(a):
mysza73 napisał(a):
Magdalena S. napisał(a):
mysza73 napisał(a):jak w takim tempie będziesz pisać, to przed wyjazdem nie skończysz :roll: .


Ja przepraszam, ale przed jakim 8O wyjazdem???
Nie ma żadnych wyjazdów przed skończeniem relacji.
Czytelników się nie porzuca :oczko_usmiech:

No to już se Potter pojechałaś do CRO :lool: :devil: .


Ona się teraz zmotywuje i rozpisze :mg:


Ale się Potter rozpisała ... :roll:
Potter
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2497
Dołączył(a): 15.03.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) Potter » 25.06.2015 10:09

Dziewczyny ... nie będziecie takie ... ja chcę / ja MUSZĘ do Orebicza :evil: :oczko_usmiech: ...

W tym miejscu zaczyna się zasadniczy motyw relacji uzasadniający tytuł :twisted: ...

Wymoczywszy się solidnie w ciepłych zdrowotnych podobno źródłach oraz wymęczeni całodziennym nartowaniem ochoczo legliśmy do łóżek ...

Gdzieś tak koło 3 nad ranem ...

- Mamo, weźcie coś z nim zróbcie !!!
- Ale o co chodzi ? Co się stało ?
- Michał ...
- Co Michał ?
- No rzyga !!!
- Gdzie ? W łóżku wymiotuje ?
- No nie, ale oprócz tego jeszcze jęczy i nie mogę spać !!!


Syna zastałam w łazience czule obejmującego wcale nie morską muszlę :? ...

- Michał ! Co się dzieje ?
- Brzuch mnie strasznie boli !
- Ale od czego ? Jadłeś to samo co my wszyscy ... Może się tej siarkowej wody w basenie opiłeś ?
- No może ... Nie wiem ...


Postawiłam przy łóżku młodego butelkę wody ... Chwilkę posiedziałam, a widząc, że zasnął również ległam na wyrko ...

Z kolejnego dnia naszego pobytu nie mam żadnego zdjęcia co oznacza, że po pierwsze primo pogoda była do doooopy, a po drugie primo :smo: cały dzień spędziliśmy w hotelu tj. głównie w saunie i na basenie ...

Dzień trzeci to była Niedziela Wielkanocna i w planach była oczywiście wizyta/msza w kościele i poświęcenie koszyczka, a raczej znajdujących się w nim pokarmów ...

Ale najpierw śniadanie ... :roll: .

Jako, że panowie jakoś długo się zbierali odgalanciwszy się nieco zeszłyśmy, a raczej zjechałyśmy z córcią windą nieco wcześniej ... O tym, co nam na śniadanie zaserwowano pisać nie będę (niech się wszystkie masterszefy Gesslerowo/Sowowe kuchnie razem wzięte pod stół schowają :oczko_usmiech: .

Ślinka pociekła mi po brodzie i nakitowałam sobie prawie jak bar sałatkowy w KFC (chociaż tu mogliśmy dokładać :oczko_usmiech: ) i ze zdziwieniem spojrzałam na talerz mojej córki świecący blaskiem niczym niezmąconym 8O ...

- Mamo, jakoś nie jestem głodna ...
- Chyba wrócę do pokoju i się położę ...


I tu w mojej głowie słabym żarnikiem zabłysła mała żaróweczka ...

I tak zostałam sama przy stoliku ... Nie na długo jednak bo po chwili do uszu mych dobiegł zza pleców słabiuśki głosik : "Mamo ....".

Obejrzawszy się za siebie na poziomie kolan mych ujrzałam okropnie blade lice mojej pierworodnej ... Zrobiło jej się słabo i sobie kucnęła ...
Nie czekając długo chwyciwszy dziewczę pod ramię pomogłam jej dowlec się do windy i zwaliłam ją na łóżko obok leżącego tam już innego zielonoszarego zewłoka mojego drugorodnego 8O :? ...

W tym momencie nawet matka blondynką będąca skumała, że moje dolegliwości z nocy przed wyjazdem to nie był przeterminowany jogurt kawowy, a grypa jelitowa !!!

Grypa jelitowa jest tą samą chorobą co grypa żołądkowa. Infekcję wywołują te same wirusy i tak samo się objawia. Grypa jelitowa ma objawy wyjątkowo nieprzyjemne.
Najbardziej charakterystycznym objawem grypy jelitowej jest obfita wodnista biegunka, zazwyczaj trwająca 2-3 dni, nudności i wymioty. Objawy grypy jelitowej pojawiają się nagle i z reguły są burzliwe. Chory czuje się niezwykle osłabiony, wręcz wyczerpany jak po przebiegnięciu maratonu.
Grypa jelitowa jest bardzo zaraźliwa.


Skąd to przywloklam ? Nie wiem ... Ale jak już pisałam w tytule skąpą nie będąc podzieliłam się uprzejmie nowym nabytkiem z resztą rodziny ... :? .

Nie wiem jakim cudem ale zwlekliśmy się jakoś wszyscy i z małym koszyczkiem poszliśmy do niedalekiego kościoła ...

Obrazek

Obrazek

Taki humorek tego ranka to miałam tylko ja ...

Obrazek

... ale inni jakoś nie chcieli się ze mną bawić ...

Obrazek

W kościele jak to w kościele ... Upchnęłam swój mikro koszyczek pomiędzy wielgachnymi koszami z których wystawały buteleczki wina, zajączki niemalże naturalnych rozmiarów i śpek w opakowaniu ze sparszopu .... :lol: .

Długo w środku się nie nastałam bo syn mój stwierdził, że mu duszno i wyszłam z nim na zewnątrz ... Po kilku minutach drzwi kościoła znów się otworzyły i wytoczyła się z nich znajoma mi postać w kolorowej kurtce ... Złapałam ją w ostatniej chwili, bo mało brakowało a by mi się dzieciak wyglebił ...

Jak upłynęła dalsza część dnia łatwo się domyśleć ... Młody obejmujący muszlę, Ola pochylona na wiaderkiem na śmieci (miski nijakiej nie było) ... I o ile młody był jako tako żywy, to Ola podobnie jak ja nie miała siły odgarnąć sobie włosów z twarzy podczas ......

Pod wieczór towarzystwo poczuło się nieco lepiej i dostaliśmy z mężem zgodę na krótki wypad do pobliskiego BAD GASTEIN ...
mysza73
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 13213
Dołączył(a): 19.07.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) mysza73 » 25.06.2015 10:21

Potter napisał(a):Dziewczyny ... nie będziecie takie ... ja chcę / ja MUSZĘ do Orebicza :evil: :oczko_usmiech: ...


Biorąc pod uwagę te "atrakcje jelitowe" może pozwolimy Ci jednak pojechać ... do Orebicza :smo: .
Magdalena S.
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 921
Dołączył(a): 03.06.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) Magdalena S. » 25.06.2015 11:32

mysza73 napisał(a):
Potter napisał(a):Dziewczyny ... nie będziecie takie ... ja chcę / ja MUSZĘ do Orebicza :evil: :oczko_usmiech: ...


Biorąc pod uwagę te "atrakcje jelitowe" może pozwolimy Ci jednak pojechać ... do Orebicza :smo: .


Ja też się zgadzam. Orebicz to Orebicz.
Chorwacja wzywa, jechać trzeba...
A po powrocie, liczę na jakaś małą relację :oczko_usmiech:
Potter
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2497
Dołączył(a): 15.03.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) Potter » 26.06.2015 08:37

Ufff ! Odetchnęłam z ulgą ! A już myślałam, że z urlopu nici :mrgreen: ...

A wracając do Bad Gastein ... Uważam, że miasteczko jest ABSOLUTNIE KLIMATYCZNE !!!
Oglądaliście absolutnie genialny film "GRAND BUDAPEST HOTEL" ?
Spacerując po uliczkach (których tak dużo akurat nie ma :oczko_usmiech: ) czuliśmy się dokładnie tak jakbyśmy stali na planie tego właśnie filmu.
Dokładnie tak wyobrażałam sobie majestatyczny kurort uzdrowiskowy z okresu międzywojennego.
Szkoda, że pora była późna, pogoda nie bardzo i aparat kiepski bo miejsce to absolutnie zasługuje na lepsze zdjęcia ...

Obrazek

Obrazek

Za mną majestatyczny hotel "Europa" ...

Obrazek

Obrazek
... i oczywiście słynny wodospad ...

Obrazek

Obrazek

Obrazek

W miasteczku mnóstwo jest will ... willi ... budynków :oczko_usmiech: z okresu międzywojennego ...

Obrazek

Żeby dostać się do wodospadu trzeba pokonać niedługą ale lekko stromą ścieżkę w dół ... pójdę tam później ...

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Widok na wodospad z mostku jest całkiem przyjemny ...

Obrazek

... tak w górę jak i w dół ...

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Niektóre wille czasy świetności maja już za sobą ...

Obrazek

Całe miasteczko jest malutkie i na szczęście nie ma tam miejsca na wybudowanie takich nowoczesnych pensjonatów jak ten na górce ...

Obrazek

Samotnie schodzę na dół ... Mąż idzie do samochodu ... Mówi, że brzuch zaczyna go boleć :roll: ...

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Pisałam, że w miasteczku nie było miejsca na nowoczesne budowle ... Z małym wyjątkiem, niestety :roll: ...

Tuż obok wodospadu jakiś architekt z Pipidówka Dolnego wpasował idealnie :evil: wkomponowującą się w otoczenie :evil: cudownej urody :evil: pijalnię wód ...

Obrazek

Naprawdę późnym wieczorkiem wracamy do hotelu, gdzie mój mąż dołącza do dwójki jęczących zdechlaków ...

Obrazek
mysza73
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 13213
Dołączył(a): 19.07.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) mysza73 » 26.06.2015 08:55

Potter napisał(a):Ufff ! Odetchnęłam z ulgą ! A już myślałam, że z urlopu nici :mrgreen: ...

Nie musisz nam aż tak bardzo dziękować ... :smo:

Potter napisał(a):A wracając do Bad Gastein ... Uważam, że miasteczko jest ABSOLUTNIE KLIMATYCZNE !!!
Oglądaliście absolutnie genialny film "GRAND BUDAPEST HOTEL" ?
Spacerując po uliczkach (których tak dużo akurat nie ma :oczko_usmiech: ) czuliśmy się dokładnie tak jakbyśmy stali na planie tego właśnie filmu.
Dokładnie tak wyobrażałam sobie majestatyczny kurort uzdrowiskowy z okresu międzywojennego.
Szkoda, że pora była późna, pogoda nie bardzo i aparat kiepski bo miejsce to absolutnie zasługuje na lepsze zdjęcia ...

Zachęciłaś mnie absolutnie :mrgreen: ,
będę musiała tam zajrzeć 8) .

Potter napisał(a):Naprawdę późnym wieczorkiem wracamy do hotelu, gdzie mój mąż dołącza do dwójki jęczących zdechlaków ...

Czyli wszystkich równo obdzieliłaś :roll:.
Potter
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2497
Dołączył(a): 15.03.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) Potter » 26.06.2015 09:10

mysza73 napisał(a): Czyli wszystkich równo obdzieliłaś :roll:.


Noooo ... Przecież pisałam, że skąpa nie jestem 8) .

Wieczorkiem odbył się taki dialog:

- Mamo ! To wszystko przez Ciebie !
- No przepraszam ... :oops: Ja nie chciałam :roll: .
- Bo ty nas wszystkich CAŁUJESZ !!!
8O 8O 8O
heca7
Cromaniak
Posty: 624
Dołączył(a): 03.01.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) heca7 » 26.06.2015 09:14

Roxi napisał(a):Trochę nie w temacie, ale...

Potter napisał(a):Obrazek


... mam taką samą kurtkę, tylko niebieską :mrgreen:


To jest nas więcej :wink: Taką niebieską kupiła sobie przez internet. Niestety okazała się przyciasna gdzie nie gdzie :roll: Chciałam oddać ale córka nie pozwoliła i nosi.
Potter
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2497
Dołączył(a): 15.03.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) Potter » 26.06.2015 09:18

Moja też pierwotnie była ciasnawa :evil: .. Ale wymieniłam na większą :D .
Teraz za nic bym jej nie oddała ... Leciutka, cieniutka, a ciepła :mrgreen: .
mysza73
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 13213
Dołączył(a): 19.07.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) mysza73 » 26.06.2015 09:19

Potter napisał(a):
mysza73 napisał(a): Czyli wszystkich równo obdzieliłaś :roll:.


Noooo ... Przecież pisałam, że skąpa nie jestem 8) .

Wieczorkiem odbył się taki dialog:

- Mamo ! To wszystko przez Ciebie !
- No przepraszam ... :oops: Ja nie chciałam :roll: .
- Bo ty nas wszystkich CAŁUJESZ !!!
8O 8O 8O


Strach się z Tobą ... całować ... 8O :roll: :lool: :smo: .
mysza73
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 13213
Dołączył(a): 19.07.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) mysza73 » 26.06.2015 09:21

heca7 napisał(a):
Roxi napisał(a):Trochę nie w temacie, ale...

... mam taką samą kurtkę, tylko niebieską :mrgreen:


To jest nas więcej :wink: Taką niebieską kupiła sobie przez internet. Niestety okazała się przyciasna gdzie nie gdzie :roll: Chciałam oddać ale córka nie pozwoliła i nosi.


Ja też mam niebiewską :mrgreen: .
Magdalena S.
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 921
Dołączył(a): 03.06.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) Magdalena S. » 26.06.2015 10:58

Potter napisał(a):A wracając do Bad Gastein ... Uważam, że miasteczko jest ABSOLUTNIE KLIMATYCZNE !!!
Oglądaliście absolutnie genialny film "GRAND BUDAPEST HOTEL" ?


Już pisałam, że nie lubię zimy, a tu oglądam i mruczę z zachwytu :D
Film oglądałam, absolutnie genialny :papa:
mysza73
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 13213
Dołączył(a): 19.07.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) mysza73 » 30.06.2015 13:59

Potter, czy to już koniec 8O ,
czy jakaś nieplanowana Italia, Paryż, czy inne degustacje :roll: :?:
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Austria - Österreich



cron
Matka skąpa nie jest.... matka się podzieli - strona 3
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone