napisał(a) Stacja » 11.08.2005 06:37
Wróciłem dzisiaj z Chorwacji a ponieważ jestem turystą aktywnym często (co 3-4 dni)zmieniam kampingi i zawsze kożystam z prądu.Prąd jest tam inny niż w Polsce co może dziwnie zabrzmi ale jakby działał na pół gwizdka .
Maszynka do golenia działa dwa razy wolniej , akumulatory do aparatu musiałem ładować po dwa , bo cztery wogóle nie startowały , lampa jarzeniowa świeciła jako tako, nie miałem tylko zastrzeżeń do lodówki samochodowej . Ogólnie wszystko ładuje się dwa razy dłużej, ale nigdy nie ma problemu z dostępem do prądu . Nawet na najmniejszych kampingach jest dostęp , tylko trzeba pamiętać o wtyczce. Ja musiałem kupić w Chorwacji przedłużacz aby mi weszło w gniazdo ( 8.50 kun)
Pzdr
Stacja