Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Maslinka w Maslinicy :)

Nasze relacje z wyjazdów do Chorwacji. Chcesz poczytać, jak inni spędzili urlop w Chorwacji? Zaglądnij tutaj!
[Nie ma tutaj miejsca na reklamy. Molim, ovdje nije mjesto za reklame. Please do not advertise.]
piotrf
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 18688
Dołączył(a): 26.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) piotrf » 29.07.2016 09:04

Agnieszko , patrząc na załadowanego Maździaka pomyślałem , że jednak powinniście rozważyć zakup minivana :oczko_usmiech: płyta podłogowa taka sama , ale miejsca cztery razy tyle - to ułatwia pakowanie . . .

Dziewczyny , każdy chłop docenia to , że nie zabieracie ze sobą całych szaf wtedy na sprzęt plażowy miejsca by brakło , bo przecież na nasze ( męskie ) rzeczy miejsca pod przednim siedzeniem jest dość :smo: )

:mrgreen:

Pozdrawiam
Piotr
Ostatnio edytowano 29.07.2016 10:06 przez piotrf, łącznie edytowano 1 raz
johana
Plażowicz
Posty: 6
Dołączył(a): 13.04.2015

Nieprzeczytany postnapisał(a) johana » 29.07.2016 09:22

Pierwsza twoja relacja, z którą będę na bieżąco, więc nie wypada się ukrywać ;) Będę śledzić z przyjemnością
maslinka
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 15078
Dołączył(a): 02.08.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) maslinka » 29.07.2016 10:17

Witam kolejnych Gości: Lotnikwsk, CROberto, Ewula, Monika, Marcgrzy, Mysza, Stpman, L62, Janka, FUX, Johana :)


CROberto napisał(a):Cześć Agnieszko :)
Łatwo będzie wytypować kolejne Wasze wakacje - tych wysp już Wam wiele nie zostało :wink:

No niby tak, chociaż na pewno coś będziemy powtarzać :mrgreen:


paw_el napisał(a):Samochód spakowany wzorowo :mrgreen:

Dziękuję w imieniu męża :)


ewula91 napisał(a):O mamo! A myslalam ze to my przesadzilismy z bagazami :D
chetnie poczytam relacje bo szukalam info o Solcie i, tak jak piszesz, malo ich bylo. A tak sobie myslalam żeby na przyszły rok ja wpleść w plany...
Tylko mąż mi coś o Kupari wspomina i mam dylemat... Solta czy Mlini... :P

Nie wiem, czy pomogę z tym dylematem. W Mlini nie byłam, więc nie porównam, ale może coś Ci się uda znaleźć dla siebie :)


marcgrzy napisał(a):Witam
i czekam na ciąg dalszy.
Też chciałem być na Solcie this year, ale ceny były nieco wyższe niż na lądzie, a budżet okrojony.
Chętnie poczytam co straciłem hehe

Generalnie na wyspach jest minimalnie drożej (kwatery, ceny w restauracjach), chociaż i na lądzie są drogie, bo popularne miejsca.


mysza73 napisał(a):Cześć Aga :D ,
mnie złapałaś na ten haczyk :wink: i po powrocie będę na bieżąco :mrgreen: ,
pozdrav z Italii :papa:

Aga - baw się dobrze w Italii :D Do zobaczenia po powrocie :papa:


FUX napisał(a):Eeeee tam...
Cro jak cro, ale ważne, że mazdą. Gratki na nową furę.
Będziecie zadowoleni.

Dzięki, mam nadzieję, że będziemy :) Właściwie, już jesteśmy :D


EithelAmarth napisał(a):
figusek napisał(a):A myślałam, że to ja dużo zabieram :D muszę te zdjęcia pokazać mojemu Arturowi, który za każdym razem, kiedy pakujemy auto, pyta: ile tego jeszcze?! :D :D :D


To samo miałam pisać. Wychodzi na to, że ja pakuję się dość ekonomicznie :D może wreszcie chłop to doceni :P

Hej, hej, ale tak serio, to chyba nie sądzicie, że to wszystko to są moje rzeczy :?: :lol:

Tradycyjnie mam tylko 2 nieduże torby z ciuchami i (ok, dużą!) kosmetyczkę. Reszta to nasze "wyposażenie wakacyjne", które gromadziliśmy przez lata i którego ciągle przybywa.

Tak jak pisałam, braliśmy pod uwagę możliwość, że nie znajdziemy odpowiadającej nam kwatery na cały okres urlopu i przynajmniej część wakacji spędzimy na campingu (nie na Šolcie, gdzie indziej), więc wzięliśmy namiot, stolik, 2 krzesła. Dużym bagażem jest też kajak, karimaty, maty plażowe, no i zawsze bierzemy gary, trochę jedzenia, materac, śpiwory (przecież może być zimno ;)) i mnóstwo innych rzeczy, które mogą się przydać ;) Lubimy być przygotowani na różne ewentualności.

Części z tych rzeczy nawet nie wypakowaliśmy z samochodu, a to co przenosiliśmy, robiło wrażenie, jakbyśmy się wprowadzali na rok - tak sądzili gospodarze :lol:


piotrf napisał(a):Agnieszko , patrząc na załadowanego Maździaka pomyślałem , że jednak powinniście rozważyć zakup minivana :oczko_usmiech: płyta podłogowa taka sama , ale miejsca cztery razy tyle - to ułatwia pakowanie . . .

Rozważymy to ;), ale Maździaka na razie nie zamieniamy :D


johana napisał(a):Pierwsza twoja relacja, z którą będę na bieżąco, więc nie wypada się ukrywać ;) Będę śledzić z przyjemnością

Fajnie, że się nie ukrywasz. Cześć :D
maslinka
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 15078
Dołączył(a): 02.08.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) maslinka » 29.07.2016 12:48

Tym razem więcej tekstu niż zdjęć, mam nadzieję, że jakoś przebrniecie ;)


13 lipca (środa): Znalezienie kwatery i przywitanie się z Jadranem

Poszukiwania apartmanu zaczynamy przed godziną 8:00. Trochę wcześnie, ale większość gospodarzy od dawna jest na nogach, kręcą się w ogródkach albo siedzą z poranną kawą.

Podchodzimy do sprawy bardzo optymistycznie - w końcu w ubiegłym roku na Braču dwa razy udało nam się znaleźć kwaterę w ciągu 40 minut. Tym razem aż tak dobrze nie jest. Okazuje się, że przynajmniej połowa domów w Maslinicy (tych, do których dotarliśmy) nie oferuje noclegów dla turystów; to letnie wille Chorwatów, którzy sami przyjeżdżają tu na wypoczynek. Inne domy są zamknięte na głucho - pewnie ci Chorwaci jeszcze nie dojechali :roll:

Poszukiwania prowadzimy w pięknej okolicy, z cudnym widokiem na archipelag siedmiu wysepek:

IMG_9298.JPG


Po jakimś czasie znajdujemy apartment wolny od jutra i drugi - dla 4 osób za 70 euro :? Nie jest tak fajnie, jak w tamtym roku w Supetarze, kiedy gospodarze chwytali za telefony i dzwonili do sąsiadów, czy mają coś wolnego. Tutaj właściciele kręcą ze smutkiem głowami, mówiąc, że nic nie wiedzą o sąsiadach, że nie znają sąsiadów 8O Dziwne.

Przez moment w poszukiwaniach pomaga nam pewien Norweg, który przyjeżdża do Maslinicy od 10 lat, ale z jego pomocą też się nie udaje. A liczyliśmy, że szybko osiągniemy sukces dzięki naszemu chorwackiemu (już po 3 latach nauki na kursie :)) i oczywiście urokowi osobistemu :mrgreen:

I kiedy po godzinie intensywnych poszukiwań (to nie tak bardzo dużo, ale upał daje się we znaki) chcemy odpuścić "kontakt bezpośredni" i uderzyć do agencji turystycznej, trafiamy na miłą panią, która mówi, że ma studio apartman z dużym tarasem i pięknym widokiem. To studio to tak naprawdę pokój z łazienką oraz kuchenką i lodówką w przedpokoju, ale z dużą, dobrze wyposażoną kuchnią wspólną dla trzech takich pokojów. Duży taras (też wspólny), a przede wszystkim widok z niego przesądza sprawę. Chcę tu zostać! :hearts::

IMG_9303.JPG

IMG_9305.JPG

IMG_9307.JPG


Teraz tylko czekamy na cenę... Pani jest zachwycona faktem, że może sobie z nami pogadać po chorwacku. Poza tym dodaje, że Polacy to najlepsi gości i mówi, że jak dla nas: 40 euro, tylko żeby się nie chwalić sąsiadom, bo to cena specjalna, tylko dla nas. Normalnie byłoby 60 euro...

Chwila zastanowienia (żeby zachować twardość negocjacyjną ;)) i mówimy, że bierzemy :D Na tydzień na pewno, może na dłużej... W Supetarze i Sumartinie w ubiegłym roku płaciliśmy 35 euro, ale już się zorientowaliśmy, że ceny kwater na Šolcie są nieco wyższe, no i tutaj wybór jest zdecydowanie mniejszy, a więc i mniejsza konkurencja. Ale za dom w drugiej linii od morza z taaakim widokiem to naprawdę niezła oferta :D

Jak się okaże później, w cenie mamy chlebek pieczony codziennie przez gospodarza, a wieczorkiem ciasto. Załapujemy się również na 5 obiadów gratis (rybki, papryka faszerowana, kurczaki) :D Gospodyni bardzo chciała, żebyśmy zostali dłużej, a jak już podjęliśmy decyzję i powiedzieliśmy, że będziemy u niej do końca urlopu, przestała nam gotować :lol: (chociaż mówiła, że to przez upały, które były większe w drugiej części naszych wakacji ;))

Zjadamy więc śniadanko na naszym wspaniałym tarasie - świeży domowy chlebek:

IMG_9302 (Custom).JPG

IMG_9310 (Custom).JPG

IMG_9318 (Custom).JPG


Tak, tak, jest też piwko - dzisiaj wyjątkowo na śniadanie, bo i tak niedługo pójdziemy spać ;) :D

Na razie będziemy mieć całe piętro (a więc kuchnię i taras) wyłącznie do naszej dyspozycji, później (tylko na 2 dni) przyjadą 3 młode Francuzki, a na koniec sympatyczna rodzina - również Francuzi.

Jesteśmy oczywiście zmęczeni, ale bardziej stęsknieni za Jadranem, więc musimy pójść na plażę. Daleko nie mamy - dosłownie kilka kroków. Gospodyni mówi nam, że leżaki są do dyspozycji gości, również bezpłatnie. Kolejna miła niespodzianka :) Możemy też korzystać z rowerów i z plastikowego kajaka gospodarzy, ale mamy swojego Plavca :)

Plaża prezentuje się następująco:

IMG_7811.JPG

IMG_7812.JPG

IMG_7813.JPG


Kawałek dalej jest większa, obok beach baru, ale tam dotrzemy po południu.

Cudownie być znowu w Jadranie :D:

IMG_7816.JPG


Rozkoszujemy się tą chwilą, ale kiedy zaczynamy przysypiać na leżakach, stwierdzamy, że trzeba pójść do apartmanu trochę się przespać. Dzięki temu będziemy wypoczęci i spędzimy bardzo ciekawe popołudnie i wieczór w Maslinicy :)
Ostatnio edytowano 23.03.2019 12:45 przez maslinka, łącznie edytowano 2 razy
morgana
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 520
Dołączył(a): 19.03.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) morgana » 29.07.2016 13:01

To i ja się przysiądę :) .
W tym roku niestety Chorwację pooglądam tylko w cro-relacjach...
Tym bardziej się cieszę, że już piszesz, Maslinko :) .
Janusz Bajcer
Moderator globalny
Avatar użytkownika
Posty: 108172
Dołączył(a): 10.09.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) Janusz Bajcer » 29.07.2016 13:04

maslinka napisał(a):Tym razem więcej tekstu niż zdjęć, mam nadzieję, że jakoś przebrniecie ;)

Melduję, że już ... :lol:

Archipelag
maslinka
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 15078
Dołączył(a): 02.08.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) maslinka » 29.07.2016 13:17

morgana napisał(a):To i ja się przysiądę :) .
W tym roku niestety Chorwację pooglądam tylko w cro-relacjach...
Tym bardziej się cieszę, że już piszesz, Maslinko :) .

Witaj, Morgana :)


Janusz Bajcer napisał(a):
maslinka napisał(a):Tym razem więcej tekstu niż zdjęć, mam nadzieję, że jakoś przebrniecie ;)

Melduję, że już ... :lol:

Brawo! ;) :D

Spokojnie, mapki będę wrzucać na bieżąco :) Będziemy kajakować między tymi wyspami :)
Max Power
Odkrywca
Avatar użytkownika
Posty: 67
Dołączył(a): 26.04.2015

Nieprzeczytany postnapisał(a) Max Power » 29.07.2016 14:06

Witaj Maslinko.
I ja pozwolę sobie na śledzenie Twojej relacji - wszystkie do tej pory były bardzo ciekawe i pomocne. Nasze pierwsze wakacje w Cro były właśnie na wyspie Solta w Necujam. Jakoś tam nie czuliśmy prawdziwego chorwackiego klimatu - dopiero po wizycie w Stomorskiej i Maslenicy zmieniliśmy zdanie i zakochaliśmy się w tym kraju. Na pewno w swoim obiektywie pokażesz nam najpiękniejszą stronę tej wyspy.
Pozdrawiam
Nefer
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5790
Dołączył(a): 06.08.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) Nefer » 29.07.2016 14:15

maslinka napisał(a):Tym razem więcej tekstu niż zdjęć, mam nadzieję, że jakoś przebrniecie ;)

Z wielką przyjemnością przebrnąłem przez ostatni odcinek :) .
No i czekam na cd. :wink:
figusek
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 907
Dołączył(a): 11.08.2014

Nieprzeczytany postnapisał(a) figusek » 29.07.2016 14:19

Uwielbiam moment przywitania z Jadranem :-) PS właśnie wróciliśmy z plaży i planujemy drzemkę :D
Beata W.
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2971
Dołączył(a): 15.02.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) Beata W. » 29.07.2016 16:11

Muszę przyznać, że na pierwszy rzut oka urzekła mnie ta Solta i widok z Waszego tarasu 8O Więc następnym razem w Cro....kto wie :wink:
paw_el
Croentuzjasta
Posty: 449
Dołączył(a): 08.05.2015

Nieprzeczytany postnapisał(a) paw_el » 29.07.2016 16:21

A co za piwko piliście do tego chlebka? :mrgreen:
ajdadi
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 21419
Dołączył(a): 04.09.2013

Nieprzeczytany postnapisał(a) ajdadi » 29.07.2016 16:23

Z chęcią poczytam i pooglądam kolejną Twoją relację z Chorwacji...
Serdecznie pozdrawiam Adrian
gusia-s
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5861
Dołączył(a): 15.01.2013

Nieprzeczytany postnapisał(a) gusia-s » 29.07.2016 16:57

Dopłynełam następnym promem i zdążyłam na pierwszą kąpiel w Jadranie :)
_Piotrek_
Cromaniak
Posty: 1015
Dołączył(a): 27.02.2011

Nieprzeczytany postnapisał(a) _Piotrek_ » 29.07.2016 17:14

Nie wiem czy na Soltę kiedykolwiek popłynę, tym bardziej pooglądam ją u Ciebie. Zdjęcia są bardzo obiecujące.
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Nasze relacje z podróży

cron
Maslinka w Maslinicy :) - strona 5
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone