Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Maslinka w Maslinicy :)

Nasze relacje z wyjazdów do Chorwacji. Chcesz poczytać, jak inni spędzili urlop w Chorwacji? Zaglądnij tutaj!
[Nie ma tutaj miejsca na reklamy. Molim, ovdje nije mjesto za reklame. Please do not advertise.]
tony montana
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 14008
Dołączył(a): 14.01.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) tony montana » 19.09.2016 19:49

maslinka napisał(a):Spacerujemy po marinie:
Obrazek


ho, ho, od takiego spaceru to dopiero nogi mogą ROZBOLEĆ ;)

A sunset faktycznie niesamowity :)
Użytkownik usunięty

Nieprzeczytany postnapisał(a) Użytkownik usunięty » 19.09.2016 22:43

Piękne to Wasze popołudnie, nooo i ten zachód słońca :wink:

Pozdrawiam
Krzysiek
Franz
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 59441
Dołączył(a): 24.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) Franz » 19.09.2016 22:55

tony montana napisał(a):ho, ho, od takiego spaceru to dopiero nogi mogą ROZBOLEĆ ;)

A sunset faktycznie niesamowity :)

Nie wiem, czy Tony napisał to, co faktycznie przyszło mu na myśl przy tym zdjęciu, ale jest facetem, więc zakładam, że rozumiem to, czego nie napisał.
A zdjęcie wywiera wrażenie...

Pozdrawiam,
Wojtek
Użytkownik usunięty

Nieprzeczytany postnapisał(a) Użytkownik usunięty » 19.09.2016 23:45

Franz napisał(a):
tony montana napisał(a):ho, ho, od takiego spaceru to dopiero nogi mogą ROZBOLEĆ ;)

A sunset faktycznie niesamowity :)

Nie wiem, czy Tony napisał to, co faktycznie przyszło mu na myśl przy tym zdjęciu, ale jest facetem, więc zakładam, że rozumiem to, czego nie napisał.
A zdjęcie wywiera wrażenie...

Pozdrawiam,
Wojtek


Jeśli tak było znaczy...zdrowy

Pozdrawiam
Krzysiek
tony montana
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 14008
Dołączył(a): 14.01.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) tony montana » 20.09.2016 05:34

Panowie....
Nie mialem nic zdroznego na mysli no prosze ja Was...
:roll:
piotrf
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 18689
Dołączył(a): 26.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) piotrf » 20.09.2016 06:19

Franz napisał(a):A zdjęcie wywiera wrażenie...



Zapewne z tego powodu pozostali pozostali w niemym zachwycie . . .


Pozdrawiam
Piotr
maslinka
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 15078
Dołączył(a): 02.08.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) maslinka » 20.09.2016 14:02

tony montana napisał(a):A sunset faktycznie niesamowity :)

arko2007 napisał(a):Piękne to Wasze popołudnie, nooo i ten zachód słońca :wink:

Był bardzo hipnotyzujący :)


arko2007 napisał(a):
Franz napisał(a):
tony montana napisał(a):ho, ho, od takiego spaceru to dopiero nogi mogą ROZBOLEĆ ;)

A sunset faktycznie niesamowity :)

Nie wiem, czy Tony napisał to, co faktycznie przyszło mu na myśl przy tym zdjęciu, ale jest facetem, więc zakładam, że rozumiem to, czego nie napisał.
A zdjęcie wywiera wrażenie...

Pozdrawiam,
Wojtek


Jeśli tak było znaczy...zdrowy

Pozdrawiam
Krzysiek

tony montana napisał(a):Panowie....
Nie mialem nic zdroznego na mysli no prosze ja Was...
:roll:

Panowie, jestem pewna, że Tony nie miał na myśli nic zdrożnego 8) Bo o cóż zdrożnego mogłoby chodzić? :mrgreen:


piotrf napisał(a):Zapewne z tego powodu pozostali pozostali w niemym zachwycie . . .

Taki ładny wieczór...
:oczko_usmiech:
Franz
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 59441
Dołączył(a): 24.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) Franz » 20.09.2016 21:03

maslinka napisał(a):Panowie, jestem pewna, że Tony nie miał na myśli nic zdrożnego 8) Bo o cóż zdrożnego mogłoby chodzić? :mrgreen:

Ja o żadnych zdrożnościach nie wspomniałem. Ja tylko doceniam piękne widoki...

Pozdrawiam,
Wojtek
maslinka
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 15078
Dołączył(a): 02.08.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) maslinka » 21.09.2016 18:06

Franz napisał(a):Ja o żadnych zdrożnościach nie wspomniałem. Ja tylko doceniam piękne widoki...

:D


23 lipca (sobota): Okolice Stomorskiej - oczywiście kajakiem

Nasz pobyt na Šolcie powoli zbliża się ku końcowi :( Ale mamy jeszcze 3 pełne dni na wyspie i zamierzamy je dobrze wykorzystać!

Dobrze, znaczy oczywiście na kajakowanie :) A że jesteśmy uparci (oboje!), próbujemy po raz trzeci zjechać do zatoki Stračinska. Tym razem wybieramy jeszcze inną drogę szutrową (wszystkie prowadzą z Gornjego Sela):

IMG_1687.JPG


Po kilku kilometrach parkujemy mniej więcej w tym miejscu:

IMG_1692.JPG


Dalej jechać się nie da. Ale można iść, przynajmniej tak nam się wydaje...

Niestety, wkrótce kończy się również ścieżka. Wszystko zarośnięte:

IMG_1694.JPG


A do morza jeszcze daleko:

MOVI0037 (2).JPG


No nic, do trzech razy sztuka i to był ten trzeci raz ;) Nie dane nam będzie dotrzeć do Stračinskiej. Nie tym razem... Kajakiem też nie dopłyniemy z innej zatoczki, bo to daleko. Obiecujemy sobie, że kiedyś wrócimy na Šoltę z pontonem (z silnikiem!) i wtedy będziemy eksplorować wszystkie zatoczki po południowej stronie wyspy. Na razie większość z nich jest dla nas niedostępna. (Chociaż jeszcze jedną perełkę odkryjemy, ostatniego dnia :D)

Zastanawiamy się, dokąd teraz... i przypominamy sobie, że sąsiad Francuz opowiadał nam o małej urokliwej plaży, którą odkryli w okolicach Stomorskiej, za beach barem Africa. Dotarli tam pieszo, ale po dosyć długim spacerze wzdłuż brzegu. Z kajakiem zwodowanym w Stomorskiej nie będzie problemu :)

Jedziemy więc do Stomorskiej i przystępujemy do realizacji planu. Wiosła w dłoń!:

MOVI0039 (2).JPG


Mijamy jedną ze stomorskich plaż - całkiem dużą:

MOVI0046 (2).JPG


i beach bar Africa, przy którym plażowaliśmy drugiego dnia pobytu na wyspie:

MOVI0049 (2).JPG

MOVI0054 (2).JPG


Trasa dzisiejszego rejsu nie jest specjalnie długa, ale za to doprowadzi nas w przepiękne miejsce.

Ta miejscówka wygląda na wygodną:

MOVI0060 (2).JPG


Ale znajdziemy coś lepszego!

Nasza wspaniała plaża jest tam, gdzie widać łódkę:

MOVI0065 (2).JPG


która właśnie zbiera się do odpłynięcia :D

Mamy szczęście! W innej sytuacji byśmy się tu nie zatrzymali, bo nie lubimy być intruzami, ale jak tylko zauważyliśmy, że zaczynają odpływać, dostaliśmy "turbodoładowania" i zaczęliśmy płynąć w stronę tej perełki:

MOVI0072 (2).JPG


Gdyby nie my, z pewnością ktoś inny połakomiłby się na takie cudo:

MOVI0077 (2).JPG


A ruch na wodzie spory!

Będziemy odpoczywać w takich oto okolicznościach :D:

IMG_8199.JPG

IMG_8201.JPG


Jest cudnie! :D:

IMG_8207.JPG


Chociaż pod wodą jakby mniej ciekawie niż w innych miejscach na wyspie, ale nie można mieć wszystkiego...

MOVI0083 (2).JPG


Spędzamy na tej plaży długie godziny i pewnie posiedzielibyśmy tu do końca dnia, gdyby nie nieproszeni goście, którzy nadpłynęli łódką i stanęli na kotwicy dokładnie naprzeciwko nas :evil::

IMG_8226.JPG


Brakowało tylko, żeby położyli się tuż obok naszych ręczników na plaży :roll: Chociaż może to by było bardziej zrozumiałe, bo przynajmniej zeszliby na ląd. A stania na kotwicy akurat w tym miejscu nie rozumiem, bo wystarczyłoby, żeby przesunęli się kilka metrów w jedną lub drugą stronę i już nie byliby intruzami.

Cóż, zakazu nie ma, ale kajakiem pływamy w Cro od lat i doskonale wiemy, że funkcjonuje coś takiego jak niepisane prawo pierwszeństwa, jeśli chodzi o nieoficjalne malutkie plaże i my go zawsze przestrzegamy. Kiedy ktoś ładuje się do tej samej małej zatoczki (na tę samą kameralną plażę), na której odpoczywa tylko para ludzi, to dla mnie jest brak kultury/wyczucia/wyobraźni* (*niepotrzebne skreślić).

Do tego czujemy, że ludzie na łódce ciągle się na nas gapią :evil: I jak tu w spokoju czytać, opalać się czy po prostu cieszyć tym cudnym miejscem. Dzisiaj, z perspektywy czasu, nie wydaje mi się to już takie denerwujące, ale wtedy byłam naprawdę wkurzona.

Trudno się więc dziwić, że pod ostrzałem spojrzeń nieoczekiwanych "sąsiadów" relaks jakoś nam nie wychodzi i wkrótce odpływamy z pięknej plaży...

Wracamy w stronę Stomorskiej:

MOVI0092 (2).JPG


Ale ponieważ mamy niedosyt plażowania i kąpieli, zatrzymujemy się po drodze blisko "oficjalnej" plaży:

MOVI0103 (2).JPG


Nie jest tu już tak pięknie jak przed chwilą, ale w tym miejscu "zasady" są przynajmniej jasne i nikt się na nikogo nie gapi :roll:

Zresztą, czy ja wiem, czy jest tu tak brzydko ;):

IMG_8228.JPG

IMG_8231.JPG

IMG_8229.JPG


Oglądamy przepływające fishpicnickowe statki:

IMG_8232.JPG


i chyba dochodzi do nas zapach jedzenia z wycieczkowych pływadeł, bo nagle robimy się głodni.

Decydujemy się na pizzę z pršutem, którą zjemy bardzo niedaleko - w Stomorskiej, w konobie tuż nad wodą:

IMG_1695.JPG


i z widokiem na starówkę:

IMG_1698.JPG


Dzisiejszą wycieczkę kajakową trudno uznać za w pełni udaną, chociaż do pewnego momentu było nam cudnie :) No cóż, to pierwsza (i na szczęście ostatnia!) lekko denerwująca sytuacja podczas tych wakacji. Wygląda więc na to, że nasz tegoroczny urlop należał do wyjątkowo nudnych ;)
Ostatnio edytowano 24.03.2019 12:28 przez maslinka, łącznie edytowano 1 raz
lotnikwsk
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2217
Dołączył(a): 21.09.2013

Nieprzeczytany postnapisał(a) lotnikwsk » 21.09.2016 21:39

maslinka napisał(a): Kiedy ktoś ładuje się do tej samej małej zatoczki (na tę samą kameralną plażę), na której odpoczywa tylko para ludzi, to dla mnie jest brak kultury/wyczucia/wyobraźni* (*niepotrzebne skreślić).

nic nie skreślamy :roll: pełna racja :wink:
Użytkownik usunięty

Nieprzeczytany postnapisał(a) Użytkownik usunięty » 22.09.2016 00:06

Jak raz nie wyjdzie, to za następnym się uda gdyby tylko ci gapowicze nie wpłynęli wam w plener.
Bo miejsce wymarzone...

Pozdrawiam
Krzysiek
Roxi
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5097
Dołączył(a): 06.11.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) Roxi » 22.09.2016 07:45

maslinka napisał(a):Cóż, zakazu nie ma, ale kajakiem pływamy w Cro od lat i doskonale wiemy, że funkcjonuje coś takiego jak niepisane prawo pierwszeństwa, jeśli chodzi o nieoficjalne malutkie plaże i my go zawsze przestrzegamy. Kiedy ktoś ładuje się do tej samej małej zatoczki (na tę samą kameralną plażę), na której odpoczywa tylko para ludzi, to dla mnie jest brak kultury/wyczucia/wyobraźni* (*niepotrzebne skreślić).


Tak właśnie jest. Sami czasami szukamy zatoczki przez dłuższy czas, bo wszystkie kolejno mijane są już "zajęte". :)

maslinka napisał(a):Do tego czujemy, że ludzie na łódce ciągle się na nas gapią :evil: I jak tu w spokoju czytać, opalać się czy po prostu cieszyć tym cudnym miejscem. Dzisiaj, z perspektywy czasu, nie wydaje mi się to już takie denerwujące, ale wtedy byłam naprawdę wkurzona.


Jest na to sposób, przetestowany wielokrotnie :) Trzeba wtedy zacząć być FKK, przynajmniej na chwilę i odpływają :twisted: A najlepiej jak gacie ściągnie mężczyzna, to już w ogóle zaraz znikają :lol:
maslinka
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 15078
Dołączył(a): 02.08.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) maslinka » 22.09.2016 13:40

lotnikwsk napisał(a):
maslinka napisał(a): Kiedy ktoś ładuje się do tej samej małej zatoczki (na tę samą kameralną plażę), na której odpoczywa tylko para ludzi, to dla mnie jest brak kultury/wyczucia/wyobraźni* (*niepotrzebne skreślić).

nic nie skreślamy :roll: pełna racja :wink:

Też tak myślę :)


arko2007 napisał(a):Jak raz nie wyjdzie, to za następnym się uda gdyby tylko ci gapowicze nie wpłynęli wam w plener.
Bo miejsce wymarzone...

Następny raz na Šolcie to najwcześniej za kilka lat...


Roxi napisał(a):Tak właśnie jest. Sami czasami szukamy zatoczki przez dłuższy czas, bo wszystkie kolejno mijane są już "zajęte". :)

Dokładnie, my też często długo szukamy, ale nigdy nie pakujemy się do zajętych :)


Roxi napisał(a):Jest na to sposób, przetestowany wielokrotnie :) Trzeba wtedy zacząć być FKK, przynajmniej na chwilę i odpływają :twisted: A najlepiej jak gacie ściągnie mężczyzna, to już w ogóle zaraz znikają :lol:

Gorzej jak facet nie chce zdjąć gaci ;)
gusia-s
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5861
Dołączył(a): 15.01.2013

Nieprzeczytany postnapisał(a) gusia-s » 22.09.2016 15:14

maslinka napisał(a):
Roxi napisał(a):Jest na to sposób, przetestowany wielokrotnie :) Trzeba wtedy zacząć być FKK, przynajmniej na chwilę i odpływają :twisted: A najlepiej jak gacie ściągnie mężczyzna, to już w ogóle zaraz znikają :lol:

Gorzej jak facet nie chce zdjąć gaci ;)

To trzeba mu pomóc :mrgreen:

Takie puste plaże, plażyczki są super. Mieliśmy ich w tym roku całkiem sporo dla siebie na wyspie Krk. Na jednej z nich mieliśmy nawet free wifi :mrgreen:to się nazywa postęp (3 fotka). Pod tym względem polecam wyspę, takich zatoczek jest dużo, są jaskinie i piękne klify, szczególnie w okolicach Starej Baski i Baski jest w czym wybierać. Piękne kolory i przejrzystość wody. Kilka z nich wyglądało tak :)
88324_o.jpg

Obok tej była kolejna odgrodzona głazami a po drugiej stronie niewielka jaskinia.

66885_o.jpg

Tu wlazłam na niedużą górkę aby objąć zatoczkę a za plecami miałam kolejną bardzo podobną.

7553_o.jpg

Na tej było wifi

5993_o.jpg

Ta była w bliskiej okolicy tej zatoczki z 1 foto

1729_o.jpg

A ta była najpiękniejsza, choć czasem ktoś dołączył ale była na tyle długa że nam to nie przeszkadzało.
:)
ajdadi
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 21422
Dołączył(a): 04.09.2013

Nieprzeczytany postnapisał(a) ajdadi » 22.09.2016 16:15

maslinka napisał(a): Kiedy ktoś ładuje się do tej samej małej zatoczki (na tę samą kameralną plażę), na której odpoczywa tylko para ludzi, to dla mnie jest brak kultury/wyczucia/wyobraźni* (*niepotrzebne skreślić).


Miejsce super...
natomiast zachowanie "przybyszów"...a raczej jego brak...szkoda słów

:papa:
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Nasze relacje z podróży

cron
Maslinka w Maslinicy :) - strona 31
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone