maslinka napisał(a):... 100 lat już tam nie byłam...
Kurde maslinka ... no nie wyglądasz
Parę dni relacji i 14 stron.
Jak tu nadążyć
maslinka napisał(a):...w chorwackim klimacie jakoś nie lubimy się męczyć Gdyby dzisiaj było upalnie, pewnie taka wycieczka nie przyszłaby nam do głowy. Są więc plusy takiej pogody... ....gdyby świeciło słonko....... nas by tu nie było
maslinka napisał(a):...(Co jest z tymi Francuzami? Pełno ich na Šolcie.)...
maslinka napisał(a):.... młodzi Francuzi wstydzą się swojej nieznajomości języków i są źli, że tak się ich edukuje
gusia-s napisał(a):Na powyższej mapce widzę, że Solta ma swój "prawie" Bol
gusia-s napisał(a):My 15.07 w trakcie bury zdobyliśmy Obzovo na Krku (568m) ... na szczycie nie dało się ustać w pionie ale i tak było warto mimo ciężkiego podejścia i ciągłej walki z wiatrem
krutom napisał(a):maslinka napisał(a):... 100 lat już tam nie byłam...
Kurde maslinka ... no nie wyglądasz
CinnamonGirl napisał(a):Dawno nie zagladalam. I od razu trafilam na Twoja relacje
krispinus napisał(a):A mapki w relacjach są nie do przecenienia
Niby drobnostka, ale jak wiele wnosi do relacji
Chwalę gdzie i kogo tylko mogę, za taką formę przekazu... tym bardziej u Ciebie nie mogłem się powstrzymać
ajdadi napisał(a):Bardzo fajny pomysł z tym szczytem
kroj napisał(a):To prawda, parę razy zdarzyło mi się być we Francji i mimo, że geograficznie, enologicznie, historycznie to piękny kraj, to nie wspominam zbyt miło tych pobytów, głównie ze względu właśnie na trudności z porozumieniem. Jedyne miejsce, gdzie Francuzi nie robili fochów językowych to był McDonald, a już szczytem ch..stwa była reakcja kelnera w restauracji w małym miasteczku, gdzie po długiej podróży wieczorem zajrzałam pytając o wolny stolik (oczywiście po angielsku), a ów odwrócił się do mnie plecami z wyrazem twarzy, którego nie chcę pamiętać, brrrr.
Sorki za off..
CinnamonGirl napisał(a):Maslinko ano kope. W 2017 pora powrocic do Chorwacji po dluuugiej 6 letniej! przerwie.
Zaczynam przygotowania
janusz07 napisał(a):Uff, krótki wypad w góry a tu kilka stron relacji
15 lipca byłem na Hvarze na kempingu w Zavali, i wiatr burza i deszcz dały się nam we znaki. Ale w sobotę zawiązaliśmy namiot i pojechali zwiedzać miasto Hvar, udało się namiot przetrwał.
Nefer napisał(a):Zawsze przyjemnie wejść trochę wyżej, można na świat trochę z góry popatrzeć...
Potter napisał(a):No taka zmienna pogoda zachęca do rozejrzenia się po bliższej i dalszej okolicy ...
Ale ja trochę tęsknię do całkiem niedawnych czasów, kiedy pogoda w CRO była monotonna ...
Monte Christo napisał(a):Dzień dobry Pani cóż to za pięknej urody relacja
jak zwykle z tyłu ale jestem
Gajus.ems napisał(a):Cześć Maslinko !
Moje szlaki turystyczne w CRO często krzyżują się z Waszymi. Również w tym roku na początku czerwca spędziłem 5 dni na Solcie. Nocowałem na wspomnianym przez Ciebie campie MIDO w Stomorskiej, był pusty. Wyspę jako, że nie jest duża obszedłem na piechotę szlakami szutrowymi, oczywiście docierając do Maslenicy. Solta jest klimatyczna co pięknie oddajesz w swojej relacji.
Pozdrawiam GAJUS.
AniaJ. napisał(a):Myślę, że Agnieszka nie pogniewa się jeśli podpytam Cię o ten camp.