piekara114 napisał(a):Aga,zawsze jest dobry czas na uzupełnienie zdjęć, które zżarło
Jest dobry czas, tylko nie ma czasu
wiolek_lp napisał(a):Ten różowy domek Dużo dalej w dół był Wasz nocleg ? Zależało mi na fajnym widoku, a niby do Starego Miasta tylko półtora kilometra, w drodze powrotnej troszkę pod górkę, ale co tam
Cześć Wiola.
Nasz był dużo bliżej morza, niedaleko szpitala (to łatwo znaleźć na mapach). 1,5 km to jest chyba nad brzeg Zatoki, w linii prostej. Dość daleko, ale jak lubicie chodzić, to nie ma problemu
Co do dojazdu do Lovćen, nie mam pojęcia, jaki jest obecnie stan tej drogi, ale podejrzewam, że do wakacji mogą zdążyć ją wyremontować. Nie martw się na zapas W ostateczności zdecydujecie, jak zobaczycie sami tę drogę. Tragicznie nie było, ale przejazd trochę trwał, bo często musieliśmy się zatrzymywać i czekać, aż ciężki sprzęt przestanie pracować.
wiolek_lp napisał(a):Zastanawia mnie jeszcze dlaczego musieliście iść z Ljupką do urzędu zameldować się Nie praktykują tam rejestracji gości przez internet ?
Takie cuda to chyba nie w Czarnogórze Chociaż w samym urzędzie wklepywali dane do komputera, a nie wpisywali długopisem do księgi
Trzeba się wylegitymować dowodem lub paszportem, więc należy się pofatygować osobiście albo, jeśli nie macie z tym problemu i oni też się zgodzą, dać dokumenty gospodarzom.
wiolek_lp napisał(a):Widoki z murów przy zachodzącym słońcu są moim marzeniem
Były cudne!
janusz07 napisał(a):Dziękuję za fajna relację. Ale ze szczególnym zainteresowaniem czytałem część o MNE W tym roku spędziłem twa tygodnie w Czarnogórze, tydzień w mieście Tivat skąd tez zwiedzaliśmy Kotor a drugi tydzień w małej mieścinie Utjeha , blisko Ulcinj. Nasze wrażenia, Czarnogóra to ciekawy kraj ale bardzo zaśmiecony, fajny na zwiedzanie, wycieczki, np w góry Durmitor ale brak tego czegoś co daje Chorwacja . Dziękuję i pozdrawiam.
Tivat bardzo mi się spodobał, choć zajrzeliśmy tam tylko na chwilę. Do Durmitoru na pewno chcę pojechać
Katerina napisał(a):Trochę mnie tu nie było Ale już wracam na właściwy tor funkcjonowania...Szkoda tylko, że relacja właśnie się kończy
Właściwie już się skończyła
Katerina napisał(a):I tak do niej powrócę - pewnie nie raz, żeby odświeżyć sobie wiedzę przed wyprawą w pewne miejsca tu pokazane.
Będzie mi bardzo miło Ciekawe, co to będzie za wyprawa...
Katerina napisał(a):Bardzo jestem ciekawa jak z tą Twoją Grecją będzie... Myślę, że jak zwykle i tak nas zaskoczysz
Sama siebie ostatnio zaskakuję Zobaczymy!