2 sierpnia (czwartek): Rijeka CrnojevićaRijeka Crnojevića to zarówno nazwa rzeki, jak i miejscowości położonej nad tą rzeką. Nas interesuje przede wszystkim przejazd piękną, widokową trasą i podziwianie
pogledów. Chodzi o tę drogę:
Zaczyna się ona zaraz za Virpazarem i prowadzi do samej miejscowości Rijeka Crnojevića.
Jadąc tamtędy, nie umrzecie z pragnienia
:
Z tym, że raczej nie uświadczycie tam napojów bezalkoholowych
Pierwszy
pogled trafia nam się bardzo szybko. Jest nawet ławeczka
:
Teraz widać świetnie, jak dużą powierzchnię jeziora zajmują nenufary (i grążele
):
A tak położony jest Virpazar:
Spotykamy też tutaj piękny okaz żółwia
:
Brakowało nam go do kompletu
Podczas tegorocznych wakacji widzieliśmy już chyba wszystkie zwierzaki, jakie można spotkać w Chorwacji i Czarnogórze (mnóstwo kotów, kozy, osły, krowy, owce, gekona i oczywiście ryby pod wodą
), a żółwia jakoś do tej pory się nie udawało
I jak to często bywa, po chwili widzimy kolejnego
Jedziemy dalej i cały czas zachwycamy się krajobrazami:
Choć nie jest to jeszcze TEN WIDOK, który znamy z folderów i z internetu. Niestety, pogoda płata nam figla - zaczyna padać
Kolejną atrakcję, most w wiosce Poseljani, oglądamy spod parasola:
Ktoś tu zrobił sobie miejsce na ognisko, są nawet krzesełka:
Jeśli chodzi o zwierzaki, spotykamy tutaj piękną ważkę:
oraz raki
:
Widać je dobrze, bo woda jest wyjątkowo przejrzysta.
Deszcz na szczęście tylko trochę nas postraszył; po chwili przejaśnia się i znów możemy podziwiać cudne widoki:
Wreszcie trafiamy na ten punkt widokowy!
:
Rijeka Crnojevića skręca w tym miejscu o 180 stopni:
Wygląda to niesamowicie malowniczo. Żałujemy tylko, że nie trafiła nam się lepsza pogoda, ale nie ma co narzekać - całkowicie przestało padać
Lepszą aurę wykorzystaliśmy przecież bardzo dobrze podczas rejsu
Jak widać, tu też można załapać się na wycieczkę i popływać sobie w kółko
:
Jedziemy dalej, nieuchronnie zbliżając się do miejscowości, która nazywa się tak samo jak rzeka. Przed nami tzw. Nowy Most:
i restauracja, w której można zjeść świeżo złowionego pstrąga:
Po drugiej stronie rzeki jest nawet pole namiotowe; pasą się tam owieczki
:
Postanawiamy zatrzymać się na chwilę w "centrum" miejscowości Rijeka Crnojevića. Pierwsze wrażenie nie jest najlepsze
:
Ale im dalej, tym piękniej
:
A przede wszystkim - bardzo zielono:
Może tu często pada deszcz
Najbardziej charakterystycznym obiektem Rijeki Crnojevića jest kamienny Danilov most z 1853 roku:
Zastąpił on poprzedni, drewniany, wybudowany przez znanego nam już
Petara II Petrovića-Njegoša.
Powietrze w Rijece Crnojevića przeniknięte jest spokojem i sielską atmosferą
Czuję, że w tym miejscu na końcu świata można naprawdę odpocząć
Miejscowość ma do zaoferowania coś w rodzaju deptaku nad rzeką. Znajduje się tu kilka knajpek, a kelnerzy raczej się nudzą
:
Jest to również dobra baza wypadowa do eksploracji Jeziora Szkoderskiego i jego najbliższej okolicy:
Miejscowość wygląda dla nas na tyle zachęcająco, że postanawiamy kiedyś tu wrócić, najchętniej z noclegiem
Ciekawe, jak wygląda "nocne życie" w takiej uroczej dziurze