Fantastyczne widoki
O ile dotąd patrzyłam na wyspę nieco z rezerwą to tym odcinkiem mnie kupiłaś .
piekara114 napisał(a):Jak byliśmy na wakacjach w Orebicu do podjechaliśmy do Kuny, pod kościół i pod osiołki... A dlaczego o tym piszę? Pewnie i tu na Twoim Long Island zrobiłabym sobie zdjęcie z osiołkiem i za pewne znowu bym usłyszała żartobliwe osiołek z osiołkiem
Max Power napisał(a):Widoki niesamowite, też bym pewnie tak lewitował:)
marze_na napisał(a):Fantastyczne widoki
O ile dotąd patrzyłam na wyspę nieco z rezerwą to tym odcinkiem mnie kupiłaś .
Bratwojciech napisał(a):A ja po relacji Boboo miałem sprecyzowane plany na wakacje 2019. Teraz już sam nie wiem.
Ja mam gorsze, bo oboje z osiołkiem jesteśmy en face a po plazowaniu to wiadomo uczesanym się nie jest, więc osiołek ma lepszą fryzurę ode mniemaslinka napisał(a):piekara114 napisał(a):Jak byliśmy na wakacjach w Orebicu do podjechaliśmy do Kuny, pod kościół i pod osiołki... A dlaczego o tym piszę? Pewnie i tu na Twoim Long Island zrobiłabym sobie zdjęcie z osiołkiem i za pewne znowu bym usłyszała żartobliwe osiołek z osiołkiem
No dobra, ja też sobie zrobiłam zdjęcie z osiołkiem Nie chciałam wrzucać, bo jestem na nim nieuczesana Ale co tam, niech będą dwa osiołki
Janusz Bajcer napisał(a):Po relacji maslinki wszyscy na Dođi na dugi otok
piekara114 napisał(a)::D Ja mam gorsze, bo oboje z osiołkiem jesteśmy en face a po plazowaniu to wiadomo uczesanym się nie jest, więc osiołek ma lepszą fryzurę ode mnie
ruwado napisał(a):Klify od strony wody!!!! Poproszę. Widok bajkowy jest, płynąc wzdłuż nich.
maslinka napisał(a):Janusz Bajcer napisał(a):Po relacji maslinki wszyscy na Dođi na dugi otok
No nie wiem, jakoś po zeszłorocznej relacji wszyscy nie pojechali na Vis
Fajna piosenka, wpada w ucho
maslinka napisał(a):Przy wjeździe do Parku jest budka, w której kupujemy bilety. Trochę podrożało od ostatniego roku czy dwóch (z tego, co czytałam). Koszt zwiedzania Telašćicy to 40 kun od osoby i bilety są ważne tylko przez 24 godziny, nie przez 2 dni, jak było kiedyś.
maslinka napisał(a):Gdzieś czytałam, że wyspa, jest wtedy, gdy rośnie na niej przynajmniej jedno drzewo. W przeciwnym razie mamy do czynienia z hridem, czyli grzebieniem.
Habanero napisał(a):Widoki piękne, miejsce też,.... wiem bo byłem
Habanero napisał(a):Wiem z wcześniejszych Twoich relacji, że też lubicie takie plaże, także czekam cierpliwie
Marsallah napisał(a):Ciekawe z tym rozróżnieniem - nie słyszałem dotąd o tym. Sounds legit ...choć w tłumaczeniu hrid najczęściej bywa po prostu skałą
Marsallah napisał(a):Ależ te widoki w kierunku południowym...
Nefer napisał(a):Przyjemnie napawać się (choćby i wirtualnie) takim cudnymi widokami .
Powrót do Nasze relacje z podróży