Byliśmy, niesamowite miejsce )
Ja jeszcze nie mam swojej oliwki, bo nie mam na nią miejsca, ale kiedyś na pewno będę chciała mieć choćby małą
FUX napisał(a):Nasze dwie oliwki wypuszczają nowe liście, jak zwariowane.
Stały całą zimę w ogrodzie zimowym i dzisiaj nadal tak jest. Czasami przy deszczu wystawiane są na dwór.
Szkoda nam, aby je jakaś burza połamała.
Twoja jest bardziej krzaczasta, nasze maja wyciągnięte pnie.
Na wiosnę zostały przesadzone w ziemię śródziemnomorska do większych donic.