P o d s u m o w a n i e.
Oj działo się tego roku, działo.
Wakacje nad Adriatykiem trwały dość długo, lecz powiedzieć trzeba, wcale się nam nie dłużyły. Powiedzieć można, że trwały tak, byśmy wypoczęli.
Pogoda rozpieszczała nas. Cudowne miejsca, bajkowe krajobrazy, egzotyczna przyroda - wszystko to cieszyło nas bardzo.
Za oknem śnieżna zawierucha, zima w pełni. A ja, wróciłem choć na chwilę do ciepła morza i lazuru nieba.
Za pół roku - Chorwacja znów nas powita turkusem Jadranu. W sierpniu - kierunek Drasnice.
Do zobaczenia Cromaniacy.
Dziękuję za Waszą uwagę, cieszę się, że tu bywaliście i mam nadzieję, że jeszcze odwiedzać tę relację będziecie.