napisał(a) iwwoj » 19.01.2013 21:44
Wieczór zapada, śnieg za oknem sypie, więc do roboty. Odśnieżać nie będziemy lecz opowiem o dalszej części wyprawy.
Omiś za nami, Split również - przed nami Makarska.
Byliśmy i tam. Wielu z Was, drodzy Forumowicze opisywało Makarskę (bo tak to się chyba odmienia) ja powiem tylko tyle, iż połączenie Biokova opadającego do morza oraz urokliwej mariny w zatoczce - jak dla nas - są niebiańskie. Naturalnie, można powiedzieć, iż jest to miejsce zadeptane przez turystów. To nic, da się tu wytrzymać.
Kilka obrazów, które zapamiętaliśmy, przedstawię poniżej.
I to z Makarski jeszcze nie koniec
Ostatnio edytowano 20.01.2013 09:47 przez
iwwoj, łącznie edytowano 2 razy