Marusici 2015 i okolice (Split, Omis, Makarska)

Jugosławia ok napisał(a):

kemilia napisał(a):Super powspominać
A wjakim terminie byliście ?
Pytam, bo chyba troszkę pochmurnie czasami było ?

Wiesz teraz tak patrzę te zdjęcia o których mówisz to już wieczorowa pora i może dlatego to tak wygląda jakby pochmurnie

No pewnie dlatego
Nawiasem pisząc- prześwietna fotorelacja.
Bombastycznie

Rejs statkiem jest ok
trochę buja, w naszym było ful ludzi, znaczy wszystkie miejsca zajęte, pilotem wycieczki była polka
a przez radiowęzeł podawano komunikaty o przebiegu we wszystkich językach więc bez problemu
Jedno co mnie wkurzało (a jestem bardzo wyrozumiały i tolerancyjny)
to to że Słowacy albo może Czesi którzy mieli miejsca koło nas
po prostu kopcili papierosy jak kominy ciepłownicze, na dłuższą metę nie do zniesienia
( a były wyznaczone miejsca gdzie można bezboleśnie dla innych ćmić do woli)

darmowe winko rozweseliło towarzystwo a i nam się udzieliło, mimo że ni w ząb innego języka nie znamy
zresztą jak i inni obcokrajowcy to świetnie się dogadywaliśmy a nawet śpiewy wspólne były

Po godzinie może półtorej dotarliśmy na wyspę Hvar do miejscowości Jelsa
tam mieliśmy godzinę dla siebie na zwiedzanie i zakup pamiątek
Miejscowi produkują oliwę z oliwek oraz trunki alkoholowe w postaci likierów, win i rakiji
Nie omieszkałem zakupić do domu na pamiątkę karafki z grawerem miasta i datą (bardzo dobre)
poza tym ludzie wykonują codzienne czynności, pracują,
no i to właściwie tyle o tej miejscowości teraz kilka fotek

Po zwiedzaniu dalej w rejs, na odcinku do wyspy Brac
podano obiad wspomniana makrela (którą ja bardzo lubię) z frytkami i surówką
nie był to schabowy z kapustą ale zjadliwe
choć słyszałem że na innych statkach to jedzenie było bardziej wykwintne
a może po prostu tak mówiono ale nieważne
Naj fajniejsza w tym wszystkim jest przyroda która wie co dla niej dobre
wyobraźcie sobie że w trakcie obiadu wokół statku pojawiła się chmara mew
leciały tak blisko że niektóre patrzyły nam na talerze a inne jadły wprost z widelca wystawianego przez płynących za burtę
nic się nie zmarnowało wszystkie resztki poszły dla ptaszków, które w ten sposób pozowały do zdjęć

Po obiedzie dopłynęliśmy na Brać do miejscowości Bol
mogę śmiało powiedzieć że to raj dla turystów
przepiękne miasteczko, wspaniała promenada wzdłuż brzegu prowadząca do
podobno najpiękniejszej plaży w Chorwacji w kształcie wystającego w morze języka
Ale do początku
po przybiciu do brzegu dostaliśmy chyba ok 3 godzin dla siebie
na plaże można było dotrzeć promenadą ok 20-30 minut spaceru
lub taxi wodnym za ok 15 kun/osoba w 5-10 min
my wybraliśmy drugi wariant
Plaża rzeczywiście przepiękna, masa atrakcji, i kręcących się wokół luksusowych łodzi














to trzeba zobaczyć na żywo bo zdjęcia tego tak nie oddają ale naprawdę robi wrażenie






czas sielanki na plaży szybko minął, drogę powrotną przeszliśmy promenadą - polecam

Jeszcze kilka fotek z Bol

Jugosławia ok napisał(a):Po obiedzie dopłynęliśmy na Brać do miejscowości Bol
mogę śmiało powiedzieć że to raj dla turystów
przepiękne miasteczko, wspaniała promenada wzdłuż brzegu prowadząca do
podobno najpiękniejszej plaży w Chorwacji w kształcie wystającego w morze języka

Plaża rzeczywiście przepiękna,

Byłem, widziałem - w sezonie masa ludzi - jak dla mnie to żadna atrakcja.

TAK Januszu masz racje - tłoczna , ja pisałem tylko że jest przepiękna a z tym się chyba zgodzisz

Chociaż jak widać na zdjęciach miejsca jest jeszcze sporo a byliśmy w 2 połowie lipca

Jugosławia ok napisał(a):TAK Januszu masz racje - tłoczna , ja pisałem tylko że jest przepiękna a z tym się chyba zgodzisz

Jak dla mnie ta plaża jest piękna tylko z lotu ptaka.



No ale niestety - ptakiem nie jestem

niestety ja też takich zdjęć nie byłem w stanie zrobić, po prostu nie dałem rady tak wysoko rzucić aparatem
a tak na poważnie, fakt zdjęcie wspaniałe

Marusici - odliczam dni i nie mogę się doczekać Na którą plażę chodziliście?

Janusz Bajcer napisał(a):

Jugosławia ok napisał(a):wspaniała promenada wzdłuż brzegu prowadząca do
podobno najpiękniejszej plaży w Chorwacji w kształcie wystającego w morze języka

Plaża rzeczywiście przepiękna,

Byłem, widziałem - w sezonie masa ludzi - jak dla mnie to żadna atrakcja.

Również tam byliśmy pod koniec lipca: potwierdzam - Bol jak i cały Zlatni Rat ostro przereklamowany! Ale nikomu oczywiście nie odradzam tego miejsca zwiedzić.

No i tak zakończył się rejs, szczęśliwie wróciliśmy

Co jeszcze można ciekawego powiedzieć o Makarskiej.
aha no to chyba dla młodzieży, na większych jednostkach pływających są organizowane
dyskoteki całonocne, ja tego nie widziałem ale podobno wypływają w morze i zabawa trwa.

Jak to mówią wszędzie dobrze ale my z sentymentem wracamy do naszego Marusici i błogiego spokoju na plaży
z tego miejsca dziękuję wszystkim którzy wypowiadali się na tym forum i dzięki którym
podjęliśmy decyzję o wyjeździe do Marusici, to był udany urlop. mam nadzieję że nasza relacja też się komuś przyda

No ale to jeszcze nie koniec w drodze powrotnej do naszej kochanej ojczyzny zaliczyliśmy jeszcze Mostar
Miasto jak miasto nic szczególnego, atrakcją i wartym zobaczenia jest stare miasto
na straganach masa różnego rodzaju gadżetów biżuterii i innych wyrobów głównie z miedzi
rzemiosło artystyczne najwyższej półki, można zobaczyć jak to się robi bo robią to na naszych oczach
ceny umiarkowane, gastronomia bardzo dobra i oczywiście tańsza niż w kurortach nadmorskich
parkingi zlokalizowane na obrzeżach starego miasta płatne ale tanie,
nie ma co się rozwodzić popatrzcie








Wyobraźcie sobie że śmiałkowie tzn. tambylcy, z tego mostu skakali do rzeki
ja bałem się popatrzeć w dół a oni skakali na moje oko to było ze 30 metrów !!!

Jeszcze kilka fotek z Mostaru








i TO JUŻ WSZYSTKO CO CHCIELISMY POKAZAĆ, POZDRAWIAMY I CZEKAMY NA WASZE FOTORELACJE

Reasumując: 12 słonecznych dni, dojazd samochodem, trzy osoby, całkowity koszt 5,5 - 6 tys. zł ( dużo? mało?)
mój potomek, ku mojej wielkiej satysfakcji powiedział, tata "najlepsze wakacje w życiu"
i zgadzam się z nim w 100%, pozdrawiam Hvala

[quote="Nemhain"]Marusici - odliczam dni i nie mogę się doczekać Na którą plażę chodziliście?[/quot
Cześć Aniu,
a Wy kiedy będzieie w Cro i u kogo ?