napisał(a) Viniu » 24.01.2010 14:06
Podobnie jak w temacie "architektura..." wygrzebałem kilka moich pstryków z czasów małego kieszonkowca czyli Canona a510, ale uzbrojonego w odwróconego Heliosa 44-M4. We wprawnych rękach taki zestaw potrafi cuda, jednak ja nigdy do tego etapu nie doszedłem
Problrmrm tego zestawy jest minimalna GO, wręcz 1-2 milimetrowa... Z resztą zobaczcie sami.
Na początek coś z "softporn"
:
"chyba sobie już pójdę... co tak będę tu sama.. stała..."
Ważka:
Taki śmieszny pajączek.. skoczek chyba się nazywa:
"Oczy zwierciadłem duszy??"