Wtorek 3/05/2023
Madrid, E - Gibraltar, GBZ - Algeciras, E
Odległość = 715 km
Madryd zwiedzony, Maroko wzywa, jedziemy dalej




Zatem wsiadamy i jedziemy


Miłego oglądania


PAP
Madryd zwiedzony, Maroko wzywa, jedziemy dalej... plan dnia jest prosty ... przelecieć prędziorkiem przez interior Hiszpanii i o ludzkiej porze dotrzeć nad wybrzeże, tam coś zjeść w jakiejś nadmorskiej mieścince, łapiąc odrobinę nadmorskiego hiszpańskiego klimatu, a następnie resztę dnia aż do zmroku przeznaczyć na wizytę w Gibraltarze i zobaczyć ile się da, acz bez presji, bo na dokładniejsze spenetrowanie tego brytyjskiego terytorium trza będzie się kiedyś wybrać na spokojnie, dziś wszak ma być ino rekonesans bojem
![]()
![]()
...
baunty napisał(a):Oby Was Orki nie zaatakowały podczas przeprawy cieśniną
Od kilku lat dość głośny temat, ale dotyczy mniejszych jednostek.
Gibraltar.... zadziwia mocno
Aglaia napisał(a):Na Gibraltarze byłam ale bardzo dawno temu w wieku nastoletnim. Pamiętam małpy i konieczność przejścia przez pas startowy lotniska (tam chyba jakaś kontrola graniczna była?). Fajnie zobaczyć bardziej współcześnie. No i czekam na przeprawę ;-) .
piekara114 napisał(a):Ja jestem zdecydowany zwolennik słowa pisanego niż oglądanego, ale odcinki z Maroko już będę starała się oglądać.
Aglaia napisał(a):Relacja mi się podoba choć jestem przyzwyczajona do zdjęć i opisów słownych więc trochę muszę się przestawić.