napisał(a) petris » 07.10.2005 18:58
Bedac w Podgorze ,na plaży poznałam Bosniaka z TUZLI -opowiadał o Golim Otoku.Był wiezniem.Do dzis został mu nawyk rozbijania kamieni.Własnie sie tak poznalismy.By z synem ,niedaleko mnie miał swoje stanowisko
plazowe.Bez przerwy rozbijal kamienie
ale ilez mozna wytrzymać ,zapytałam sie ,czy szuka złota,czy diamentów, i wtedy zaczęla sie opowieśc opowiadał syn-ojciec słabo mówil po chorwacku.Ta opowiesc była o tak strasznym okrucieństwie,ze trudno o niej mówic.