TS napisał(a):Jechałem tą samą trasą w tym roku z Wrocławia (Wroc - Split 13,5h już z postojami jadąc naprawdę spokojnie) - jedyne co w tym roku mnie zdziwiło, to brak czeskich winiet w Zabreh na Shellu za rondem gdzie zawsze je kupuję - na szczęście przed Mohelnicami już mieli .
Koziorożec napisał(a):Jadąc przez Boboszów pierwszy punkt z winietami jest już na granicy. Są tam dwa spożywczaki, gdzie można takowe kupić. Niestety nie są czynne całą dobę tylko bodajże do 19. W pierwszym sklepie są nawet winiety austriackie ale nawet się nie pytałem o nie. Jak znam Czechów to liczą sobie niezłą prowizję. Kiedyś na SHELLU w Mikulovie chcieli mi sprzedać austriacką winietę na 10 dni za 15 Euro !!!
vizila napisał(a):jadac przez Boboszów pierwsze winiety mozesz kupic w Cervonej vodzie jakies 20-25 km od granicy lepiej kupic wczesniej jak mozna, mozna placic karta.
vizila napisał(a): ja wybieram trase przez boboszow jesli czasowo wg. mapy wychodzi na to samo to szybciej bedziesz przez boboszow. Autostrada musial bys jechac 150 zeby wyszlo na to samo doliczajac korki na autostradzie liczniki sam. pokazuja wiecej niz jedziesz. zreszta ja osobiscie lubie trase przez boboszow kojazy mi sie z wakacjami
ita napisał(a):ja kupowałam winiety zaraz za granica w Boboszowie i płaciłam złotówkami i przelicznik był normalny, bez przesady. Zresztą naprawdę można te parę koron kupić wcześniej w kantorze.
I też jakoś mam sentyment do trasy przez Boboszów
TS napisał(a):vizila napisał(a):jadac przez Boboszów pierwsze winiety mozesz kupic w Cervonej vodzie jakies 20-25 km od granicy lepiej kupic wczesniej jak mozna, mozna placic karta.
Znam tą stację - niestety nie jest czynna w nocy. A Shell w Zabrehu jest całodobowy . Poza tym to już chyba kwestia przyzwyczajenia - zawsze kupowałem w Zabrehu.vizila napisał(a): ja wybieram trase przez boboszow jesli czasowo wg. mapy wychodzi na to samo to szybciej bedziesz przez boboszow. Autostrada musial bys jechac 150 zeby wyszlo na to samo doliczajac korki na autostradzie liczniki sam. pokazuja wiecej niz jedziesz. zreszta ja osobiscie lubie trase przez boboszow kojazy mi sie z wakacjami
A tu już chyba odpowiadasz komuś innemu, bo ja też jeżdżę przez Boboszów .
Powrót do Samochodem - trasy, noclegi, przepisy, uwagi