Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Mandaty na Węgrzech - żyć nie umierać

Którędy jechać? Ile zajmuje pokonanie trasy? Na jakich odcinkach drogi są płatne? Gdzie przekraczać granice? Nocować po drodze czy nie? A jeśli tak, to gdzie? Co zabrać w podróż, na co uważać, jak się zachowywać, jak radzić sobie w sytuacjach kryzysowych. Gdzie nie warto tankować i co z LPG.
[Nie ma tutaj miejsca na reklamy. Molim, ovdje nije mjesto za reklame. Please do not advertise.]
niezawodny
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2307
Dołączył(a): 12.03.2004
Mandaty na Węgrzech - żyć nie umierać

Nieprzeczytany postnapisał(a) niezawodny » 17.05.2007 15:53

Podczas ostatniej majówki jadąc "do" i z "HR" 2-krotnie przejeżdżałem przez całe Węgry z północy na południe i niestety 2-krotnie zaliczyłem madziarskich "miśków".
W drodze do HR, w miasteczku Nagytad (trasa Balaton-Barcs) zaliczyłem dziwny radar; Policjant wyszedł na drogę, przepuścił auto za którym grzecznie jechałem (65km/h) i zatrzymał właśnie mnie :? Rozgorzała ożywiona dyskusja we wszelkich możliwych językach, z której wywnioskowałem że zostałem namierzony przez fotoradar stojący kilometr wcześniej i miałem 65km/h a wolno jechać 50. Sięgnąłem zatem po wypróbowaną metodę "Na Franka Dolasa"; że "nic nie rozumiem", "nie mam Forintów" "a tak w ogóle to gdzie jest ten radar i gdzie jest to zdjęcie?" czym doprowadziłem moich interlokutorów do lekkiej irytacji i rezygnacji. Wtedy podszedł do mnie kierowca motoru, który był już "po transakcji" i posłużył mądrą i praktyczną radą; Ponieważ znał niemiecki wytłumaczył mi że jako cudzoziemiec dostanę mandat kredytowy do opłacenia na poczcie w ciągu 30 dni co oznacza że w praktyce nigdy go nie zapłacę. Odradził natomiast dalsze przekomarzanie się z "miśkami". Posłuchałem bratniej duszy i ponformowałem miśków że zgadzam się na tzw. "czeket" czyli po ichniemu mandat kredytowy co miśki przyjęły z wielką ulgą choć ewidentną męką było dla nich wypisywanie moich polskich danych osobowych do tego "czeketu". I z tymże "czeketem" opuściłem szczęśliwie Węgry a podczas majówki tenże "czeket" gdzieś się zawieruszył na zawsze :wink:
Wracając z majówki do domu, tuż przed granicą Słowacką zostałem dogoniony przez policyjny patrol na sygnale, który drastycznie zajechał mi drogę, sygnalizując natychmiastowe zatrzymanie się. Zdziwko moje było spore bo działo się to w dość niebezpiecznym miejscu (linia ciągła, wąsko i brak pobocza) a policjant nie dość że był tylko jeden (kierował i zatrzymywał w pojedynkę) to jak się okazało za jednym zamachem zgarnął jeszcze 3 inne samochody - niezły kozak i "hurtownik" pomyślałem. Najpierw dość szybko uporał się z Węgrami, mnie zostawił sobie na deser. W końcu podchodzi i tłumaczy że wyprzedzałem na linii ciągłej więc trzeba płacić. Na pytnanie czy mam Forinty (a nigdy nie mam) ja pomny doświadczeń z Nagyatad odpowiadam "czeket please". Misiek uśmiechnął się, wyciągnął czeket i już miał go wypisać, gdy ewidentnie poczuł jakąś niechęć do tej czynności ujrzawszy moje obcobrzmiące dane personalne. Zapytał czy jadę z Budapesztu (potwierdziłem) - uśmiechnął się, oddał dokumenty, życzył rozsądnej jazdy i grzecznie się pożegnał - miły człowiek pomyślałem.
Wnioski; Nie wiem od kiedy funkcjonuje na Węgrzech system "czeketowy" ale wygląda na to, że Węgry to pełne spoko jeśli chodzi o mandaty. Nie namawiam rzecz jasna do łamania przepisów ale jesli już coś się przydarzy to wyglada na to że nie nie ma potrzeby płacić mandatów - wystarczy wziąć ten "czeket" i zapomnieć. Czy ktoś ma podobne doświadczenia lub jakąś wiedzę w temacie? Może się przydać na nadchodzące wakacje :wink:
mad
Globtroter
Posty: 42
Dołączył(a): 26.03.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) mad » 17.05.2007 18:46

Miła historia ciekawe czy w Austrii tez mozna tak:D
leopantera
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 699
Dołączył(a): 13.02.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) leopantera » 17.05.2007 19:11

Oj NIEZAWODNY widzę, że jesteś sponsorem drogówki z Austrii, teraz Węgier, ciekawe jaki masz dorobek punktowy i sumę oddaną "pieczarkom" w ziemi ojczystej :roll:
niezawodny
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2307
Dołączył(a): 12.03.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) niezawodny » 17.05.2007 19:33

Knicz Mirosław napisał(a):Oj NIEZAWODNY widzę, że jesteś sponsorem drogówki z Austrii, teraz Węgier, ciekawe jaki masz dorobek punktowy i sumę oddaną "pieczarkom" w ziemi ojczystej :roll:


Pozory mylą. W ojczyźnie bardzo rzadko padam łupem rodzimych miśków bo wiem gdzie stoją :wink: A jak już przyjdzie co do czego to misiek też człowiek - mozna się dogadać więc punktów mam zero. Ale uważać trzeba bo raz faktycznie chcieli mnie aresztować ale to już przeszłość.
Podczas ostatniej wyprawy majowej na Bałkany Węgrom jak wspomniałem nie zapłaciłem nic pomimo dwóch wpadek, natomiast 5 Euro do łapy musiałem wręczyć Bośniakowi (biorą bardzo chętnie). Za spory sukces uważam zerowy rachunek z Montenegro bo tyle policji ile jest tam (radar w każdej wiosce) nie widziałem nigdzie na świecie. A jak się dużo jeździ po świecie to kontakt z policją jest nieunikniony - ot i cała prawda.
gospodarz
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1261
Dołączył(a): 06.05.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) gospodarz » 17.05.2007 20:28

Czeket, nie czeket, ale wyprzedzanie na ciągłej może być fatalne w skutkach nie tylko dla Ciebie :?
niezawodny
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2307
Dołączył(a): 12.03.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) niezawodny » 17.05.2007 20:53

gospodarz napisał(a):Czeket, nie czeket, ale wyprzedzanie na ciągłej może być fatalne w skutkach nie tylko dla Ciebie :?

Coś ty taki święty? Jakbyś jechał za TIRem 20km/h bo ten ledwo człapał pod górę a lewy pas był pusty i szeroki to inaczej byś śpiewał. Nie jestem piratem drogowym - jak każdemu zdarza mi się czasem złamać przepisy ale staram się nie stwarzać zagrożenia dla innych.
Cosmo
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 272
Dołączył(a): 08.02.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) Cosmo » 18.05.2007 07:50

Ciekawy jestem jaką będziesz miał minę przy następnej wizycie na Węgrzech jak poproszą Cię na granicy o uiszczenie zaległego mandatu.
:D Pozdrawiam
niezawodny
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2307
Dołączył(a): 12.03.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) niezawodny » 18.05.2007 11:04

Cosmo napisał(a):Ciekawy jestem jaką będziesz miał minę przy następnej wizycie na Węgrzech jak poproszą Cię na granicy o uiszczenie zaległego mandatu.
:D Pozdrawiam


Od 01.01.2008 wchodzi w życie (w PL, SK, CZ, H, SLO) porozumienie Schengen II więc nie będzie nawet komu kontrolować granic tak jak to od dawna jest w starej Unii (brak kontroli granicznej).
A poza tym Polska nie ma umowy z żadnym krajem o wzajemnym uznawaniu mandatów, więc czego nie zapłaci się od razu to można zapomnieć :wink:
Lider16
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 609
Dołączył(a): 29.01.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) Lider16 » 18.05.2007 11:09

Niezawodny, jak tak dalej pójdzie i bedziesz na "blackliście" u Madziarów i Kasztanów to do Chorwacji będziesz jeździł albo przez Niemcy, Szwajcarię, Włochy, Słowenię albo przez Ukrainę, Rumunię, Serbię, BiH ;-) Co wybierasz ?
niezawodny
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2307
Dołączył(a): 12.03.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) niezawodny » 18.05.2007 11:23

Lider16 napisał(a):Niezawodny, jak tak dalej pójdzie i bedziesz na "blackliście" u Madziarów i Kasztanów to do Chorwacji będziesz jeździł albo przez Niemcy, Szwajcarię, Włochy, Słowenię albo przez Ukrainę, Rumunię, Serbię, BiH ;-) Co wybierasz ?

Czyli i tak da się dojechać :lol:
Ale wybieram porozumienie Schengen II - liczę na brak kontroli granicznej od 1-go stycznia - wszystko zależy już tylko od wdrożenia przez kraje członkowskie systemu informatycznego ISIS na zewnętrznych granicach Unii.
A poza tym to z Austriakami jestem kwita - ci kasują wszystko na miejscu.
Bolo
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 265
Dołączył(a): 23.05.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) Bolo » 18.05.2007 11:33

Przypomniała misię moja przeprawa przez Węgry w 2005 roku kiedy wracałem z CRO. W pewnej wiosce zostałem zatrzymany przez patrol a kontrolujący policjant oznajmił mi łamanym niemieckim żę zostałem uwieczniony przez foto radar przy przekroczeniu prędkości dozwolonej o 6 km/h (dosłownie) Dostałem również czeket w wys. 6000 forintów (wtedy ok. 100 zł). Czeket do dzisiaj spoczywa w moich pamiątkach z podróży ale ja jeżdże już tylko przez Austrię.
niezawodny
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2307
Dołączył(a): 12.03.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) niezawodny » 18.05.2007 11:40

Bolo napisał(a):Przypomniała misię moja przeprawa przez Węgry w 2005 roku kiedy wracałem z CRO. W pewnej wiosce zostałem zatrzymany przez patrol a kontrolujący policjant oznajmił mi łamanym niemieckim żę zostałem uwieczniony przez foto radar przy przekroczeniu prędkości dozwolonej o 6 km/h (dosłownie) Dostałem również czeket w wys. 6000 forintów (wtedy ok. 100 zł). Czeket do dzisiaj spoczywa w moich pamiątkach z podróży ale ja jeżdże już tylko przez Austrię.

Czyli ten system czeketowy to nie nowina. Oby tak dalej bratankowie trzymali - to jest bardzo humanitarny system :wink: Souvenir za wykroczenie drogowe :wink: Nie licz w Austrii na tego typu atrakcje...
Użytkownik usunięty

Nieprzeczytany postnapisał(a) Użytkownik usunięty » 18.05.2007 12:47

http://www.gazetawyborcza.pl/1,75248,4099634.html - to link do artykułu w Wyborczej (trzeba przekopiować całość, nie tylko kolor niebieski) na temat ściągalności mandatów w Unii Europejskiej. Unia bierze się za przygotowanie systemu ściągalności mandatów na całym swoim obszarze. Jak Komisja Europejska przyjmie odpowiednią dyrektywę (możliwe, że pod koniec roku) i jak poszczególne kraje zaczną do systemu wprowadzać zaległe, nie zapłacone mandaty, to możemy piszczeć z powodu wysokości skumulowanych niezapłaconych kwot i odsetek.
niezawodny
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2307
Dołączył(a): 12.03.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) niezawodny » 18.05.2007 12:58

wiech napisał(a):http://www.gazetawyborcza.pl/1,75248,4099634.html - to link do artykułu w Wyborczej (trzeba przekopiować całość, nie tylko kolor niebieski) na temat ściągalności mandatów w Unii Europejskiej. Unia bierze się za przygotowanie systemu ściągalności mandatów na całym swoim obszarze. Jak Komisja Europejska przyjmie odpowiednią dyrektywę (możliwe, że pod koniec roku) i jak poszczególne kraje zaczną do systemu wprowadzać zaległe, nie zapłacone mandaty, to możemy piszczeć z powodu wysokości skumulowanych niezapłaconych kwot i odsetek.

Żadne prawo nie działa wstecz więc nie kracz mistrzu o "kumulacji" :wink:
Linki wkleja się tak: :wink:
http://www.gazetawyborcza.pl/1,75248,4099634.html
Póki co powyższy artykuł z Wyborczej potwierdza moją tezę o bezkarności wszelkiego rodzaju mandatów kredytowych - szkoda tylko że ten system jest tak rzadko stosowany...
Użytkownik usunięty

Nieprzeczytany postnapisał(a) Użytkownik usunięty » 18.05.2007 14:39

niezawodny napisał(a):Linki wkleja się tak:
Dzięki za informację o wklejaniu linków. Co do pozostałej treści - ... życie pokaże.
Następna strona

Powrót do Samochodem - trasy, noclegi, przepisy, uwagi

cron
Mandaty na Węgrzech - żyć nie umierać
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2025 Wszystkie prawa zastrzeżone