A mnie w Grazu 18.05.br na ograniczeniu 100km/h błysło (miałem 130km/h) i do tej pory nic.
Ale pomiędzy mną a foto był jeszcze miejscowy (też 130km/h) więc chyba go skasowali lub zdjęcie było z dwoma pojazdami i poszło do kosza.
Senior napisał(a):Dla kolegów i koleżanek , którzy z taką dumą opowiadają o oszczędnościach związanych z omijaniem autostrad proponuję
założyć może nowy temat np."MANDATY 2018" , myślę że postów będzie , a będzie hihi
SebastianM napisał(a):Załapałem się w tym roku na Węgrzech. Na ograniczeniu 90 km/h,jechałem 117 km/h (prawdopodobnie wyprzedzałem) i 30 000 Forintów nie moje. Także nie warto.
akwarysta6 napisał(a):Mi w tym roku też przyszło z Węgier 2 x 30 000 forintów. Przekroczyłem jedynie o 18 i 22 km/h. Na przyszłość trzeba będzie bardziej uważać na drogach krajowych. Na autostradach ponoć nie ma fotoradarów.
wikol napisał(a):Mi też przyszło 30 000HUF.
Mandat to jedno a koszt przelewu drugie. Swoje kosztuje.
Ile płaciliście za przelew ?
Marsallah napisał(a):wikol napisał(a):Mi też przyszło 30 000HUF.
Mandat to jedno a koszt przelewu drugie. Swoje kosztuje.
Ile płaciliście za przelew ?
Hmm, przelewy zagraniczne już dawno staniały do śmiesznych kwot, a od niedawna na wielu kontach są wręcz zniesione opłaty za nie. Groszowe sprawy w najgorszym przypadku. Pomyśl nad zmianą rachunku
Powrót do Samochodem - trasy, noclegi, przepisy, uwagi