przy założeniu, że masz "wolne" 11 tys. zł do wydania na "nic"...
zamiast urlop, remont, zakup motocykla...
greenrs napisał(a):Drastyczna czy nie... kiedy my doczekamy się wprowadzenia normalnych kar za poważne przewinienia - zwłaszcza te popełniane z premedytacją? 500 zł za przekroczenie o 50 km/h czy 200 zł za przejazd na czerwonym świetle brzmi jak kiepski żart.
SebastianM napisał(a):Jadąc zgodnie z przepisami, nie musimy obawiać się mandatów. Te najwyższe mandaty są po prostu dla drogowych bandytów. Wszędzie w Europie mogą zatrzymać samochód, gdy będzie narzędziem do popełnienia przestępstwa (np gdy będą przewożone narkotyki czy inne środki zakazane). Trzymajmy się przepisów, jesteśmy na wakacjach, zostawmy pośpiech, który jest stałym elementem w naszej pracy, po prostu odprężmy się i odpoczywajmy a mandaty nas ominął
Stanko napisał(a):Nie wiem jak jest na Jandrance bo tylko raz widziałem patrol ale na trasie płatnej bramki jeszcze nigdy nie widziałem żeby ktoś stał co najwyżej 2 razy mijałem wóz policji. Tam na ogół wszyscy jadą 130-160km/h tak widzę i jakoś nikt sobie nic z tego nie robi.
Nie wiem czy wynika to z szanowania klientów Autostrady - płatne bramki płacicie to damy wam spokój czy może z innego powodu jakaś tam tolerancja. Może też bogaci turystyści z A/DE to mają to gdzieś ale widać że dużo ludzi całkiem swobodnie się tam porusza.
Ja się w tym roku też troszkę zbyt swobodnie poczułem właśnie z obserwacji otoczenia. Teraz myślę że w przyszłym roku nie ma się co spinać.
Mnie w tym roku dwa mogła machnąć 2 razy foto puszka przez gapiostwo przy wjeździe do miasta we Włoszech i raz w Słowacji prędkość ok.20km/h
Ogólnie mam wrażenie że nigdzie w Europie nie ma tyle natarczywej policji co W Polsce ale to subiektywnie bo mogłem mieć też więcej szczęścia.
SebastianM napisał(a):Jadąc zgodnie z przepisami, nie musimy obawiać się mandatów. Te najwyższe mandaty są po prostu dla drogowych bandytów. Wszędzie w Europie mogą zatrzymać samochód, gdy będzie narzędziem do popełnienia przestępstwa (np gdy będą przewożone narkotyki czy inne środki zakazane). Trzymajmy się przepisów, jesteśmy na wakacjach, zostawmy pośpiech, który jest stałym elementem w naszej pracy, po prostu odprężmy się i odpoczywajmy a mandaty nas ominął
kmarcin76 napisał(a):Kilka razy widziałem jak stali z suszarką tuż przed bramkami w Zagrzebiu (jest tam z tego co pamiętam 70 km/h max.). Na trasie między Zagrzebiem a Splitem latają nieoznakowanymi autami (widziałem mercedesa na sygnale w pogoni za jakimś napalonym turystą ).
dids76 napisał(a):Ja kilka lat temu dostałem na urodziny zestaw i teraz nie wyobrażam sobie używania telefonu w aucie bez niego.
Najbardziej rozwalają mnie goście w autach droższych niż moje mieszkanie z telefonem przy uchu, chyba tylko po to żeby wszyscy japko widzieli
sviva napisał(a):A tak na poważnie. W Austrii można mieć tą nieszczęsną kamerkę na szybie czy jednak można dostać pamiętkę 1000 euro od policji?