napisał(a) pablo150 » 14.08.2018 19:57
aluszczak napisał(a):Dyskusja w temacie placic czy nie placic chyba tylko przez Polakow moze byc prowadzona. Dostalismy na Sloweni poszlismy na poczte i zaplacilismy. Nasza wina zle parkowanie=mandat. Jakby tak w Polsce karali tylko Polakow to tez byloby larum.
Oczywiście jak złe parkowanie to sie należy, ale jak postawiłeś auto poza strefą płatnego parkowania i zakazu nie było i za szybą jakiś kwitek za niby złe parkowanie to jak ktoś chce to niech płaci.
Przy wjeżdzie do Breli na poboczu gdzie nie było zakazu parkowania, ani też nie było znaku Parking płatny i zaparkowane auta nikomu nie utrudniały ani przejazdu ani przejścia to byłem świadkiem jak kilku studentów latało od auta do auta i kazało sobie płacić 30kn na parking. Niestety dałem sie nabrać i zapłaciłem. Kwitki były wystawiane ręcznie na drukach pojedynczych (nie kalkowych). Oczywiście latali tylko do obcokrajowców. Od tej pory już sie nie nabieram na pseudo parkingowych.
Kiedyś pisałem o parkingu przy plaży w Nin gdzie kilku cwaniaczków latało z biletami drukowanymi i kazało sobie płacić za parking.
Jak wjechałem na parking to od razu miałem gościa przy szybie i drukuje mi bilet za parking i mi wręcza.
Pytam się go za co to. On, że za parking. Pytam sie gdzie jest napisane, że to płatny, gdzie jakiś cennik, gdzie regulamin itp. Parkingowy sie speszył i nawet przestał rozumieć angielski. Poleciał do kolejnego i tu trafiła na Słowaka który również go olał.