Mandat za parkowanie

czasem po prostu nie ma co kombinować, tylko postawić na "tańszym" płatnym i mieć spokój, takiej jest moje podejście;

Sol-Wagon napisał(a):ani parkomatu, ani biletowego...fakt..."coś" pisało parking zone 4...aut było mnóstwo

podobną sytuację miałem w Hallstatt, dość szybko się zwinęliśmy, co by nas nam samochodu nie zwinęli

Sol-Wagon napisał(a):

el_guapo napisał(a):Też dostałem mandat za rzekome złe parkowanie - 300kn od miasta Trogir.
Zastanawiam się nad zapłaceniem bo parkowałem tu:
https://goo.gl/maps/DkD6f6UPoe22
jak ta czerwona Skoda.

Nie ma znaku "zakaz parkowania", nie ma chodnika, auta nie stoją na jezdni, a z tłumaczenia mandatu wynika, że jest za: utrudnianie ruchu aut lub pieszych.

dostałeś kwitek (paragon) na miejscu, czy przyszedł pocztą?

Kwiatek za co i blankiet wpłaty

W Nin był parking żwirowy 50m od plaży oznaczony niebieskim znakiem P bez żadnego dopisku, że płatny, bez żadnego regulaminu, bez cennika tylko z dwoma cwaniakami którzy kasowali 40kun za parkowanie bez względu na czas. Jak ktoś wjechał od razu podlatywali do auta. Było to całkowite bezprawie. Oczywiście do mnie podlecieli juz z wydrukowanym paragonem, a jeszcze nie zdążyłem zaparkować. Gościu nie znał angielskiego, ale z tego co zrozumiałem to powiedział, że muszę zapłacic bo on już bilet wydrukował. Zacząłem z nim dyskutować jakim prawem, gdzie sa oznaczenia itp. Po chwili stwierdził, że nie uda się ode mnie kasy wyciągnąć i z tym biletem poleciał do Słowaka, który widział nasza dyskusje i tez zaczął dyskutować. W między czasie ten drugi skasował 3 innych, a kilku innym udało sie wjechać zaparkować i udać się na plaże bez płacenia. Ja oczywiście nie płaciłem i ten Słowak też nie i nic nam nie zrobili nie mieli nawet żadnych druków karnych. Trochę sie bałem o auto i obserwowałem je z plaży, ale tylko przez chwilę bo po 0,5godz chłopaki sie wynieśli, ale z tego co zaobserwowałem to co 5 kierowca nie płacił bo albo zdążył zaparkować i oddalił sie od auta, albo olał gości. Dodam, że był to dośc duzu parking i śmiesznie to wyglądało jak oni biegali.

Wszędzie są osoby które próbują zarobić na niewiedzy obcokrajowców. Podobnie jest u nas.

Proszę, odpowiedzcie na moje pytanie.
W zeszłym roku w Makarskiej dostałam mandat za złe parkowanie. Miałam zapłacić go w Polsce, ale zgubiłam tą karteczkę. Myślałam, że dojdzie pocztą, ale nic nie przyszło. Byłam pożyczonym od brata autem, a teraz, za kilka dni brat wybiera się do Chorwacji i obawiam się, że będą go na granicy czekać nieprzyjemności. W jaki sposób mogę zapłacić i co, jeżeli nie zdążę zapłacić przed podróżą brata? Dodam że brat jedzie innym autem, niż tym na który został wystawiony mandat. Napisałam do konsulatu z prośbą o informacje, ale nie dostałam odpowiedzi.

mumka napisał(a):Proszę, odpowiedzcie na moje pytanie.
W zeszłym roku w Makarskiej dostałam mandat za złe parkowanie. Miałam zapłacić go w Polsce, ale zgubiłam tą karteczkę. Myślałam, że dojdzie pocztą, ale nic nie przyszło. Byłam pożyczonym od brata autem, a teraz, za kilka dni brat wybiera się do Chorwacji i obawiam się, że będą go na granicy czekać nieprzyjemności. W jaki sposób mogę zapłacić i co, jeżeli nie zdążę zapłacić przed podróżą brata? Dodam że brat jedzie innym autem, niż tym na który został wystawiony mandat. Napisałam do konsulatu z prośbą o informacje, ale nie dostałam odpowiedzi.

Osobiście nigdy nie słyszałem o sytuacji aby ktoś miał problemy na granicy z powodu niezapłaconego mandatu za parkowanie. No ale może się mylę? Niech się wypowie ktoś, kto znalazł się kiedyś w takiej sytuacji. Podejrzewam jednak, że nikt taki się nie znajdzie

greenrs napisał(a):Osobiście nigdy nie słyszałem o sytuacji aby ktoś miał problemy na granicy z powodu niezapłaconego mandatu za parkowanie. No ale może się mylę? Niech się wypowie ktoś, kto znalazł się kiedyś w takiej sytuacji. Podejrzewam jednak, że nikt taki się nie znajdzie

W trakcie pierwszego pobytu nie zapłaciłem i nie miałem rok później najmniejszych problemów na granicy (choć jechałem z lekkimi obawami).
A nie zapłaciłem, bo pokazałem go gospodarzowi z pytaniem gdzie mam to zapłacić, na co ten wziął go ode mnie i....potargał.
Z tego co pamiętam to jakieś 160 HRK z Zadaru.

Tak mi odpisał konsulat:
Szanowana Pani,

zdarza się, że osoby zostają zatrzymane na granicy i odprowadzane na posterunek policji w celu wyjaśnienia sprawy. Powyższe wynika głównie z faktu, że w dniu 7 kwietnia nastąpiła zmiana w przepisach Kodeksu Granicznego Schengen zaostrzająca procedury stosowane przy odprawach.



Mianowicie, dotychczas osoby korzystające z prawa do swobodnego przemieszczania się na mocy prawa UE, czyli m.in. obywatele polscy, podlegały tzw. odprawie minimalnej. Od piątku 7 kwietnia każda osoba przekraczająca granicę zewnętrzną we wszystkich przejściach granicznych, zarówno drogowych, morskich, jak i w portach lotniczych, będzie poddawana szczegółowej odprawie. Zaostrzenie przepisów oznacza, że oprócz weryfikacji tożsamości i obywatelstwa osoby przekraczającej granicę strefy Schengen oraz weryfikacji autentyczności i ważności dokumentu podróży uprawniającego do przekroczenia granicy, każdy podróżny będzie sprawdzany w krajowych i europejskich bazach danych, w celu potwierdzenia, że nie jest uznany za osobę stanowiącą zagrożenie dla porządku publicznego, bezpieczeństwa wewnętrznego, zdrowia publicznego lub stosunków międzynarodowych któregokolwiek z państw członkowskich UE. Zaostrzenie przepisów będzie miało wpływ na czas trwania odprawy granicznej i może ją wydłużyć.


Strasznie sie teraz martwie, brat jedzie z malutkim dzieckiem i nie govori nista i mało speak english.

mumka napisał(a):

Strasznie sie teraz martwie, brat jedzie z malutkim dzieckiem i nie govori nista i mało speak english.

a coś przeskrobał konkretnie, mandatów za parkowanie nałapał i nie opłacił???

mumka napisał(a):Strasznie sie teraz martwie, brat jedzie z malutkim dzieckiem i nie govori nista i mało speak english.

To go tylko będą ręce bolały o tłumaczenia na migi No chyba że kredki dziecku zabierze i rozrysuje mini rozmówki. A tak na poważnie nie martw się na zapas, jak brat niewinny to do "tiurmy" go nie zamkną. Będzie OK.

Sol-Wagon napisał(a):Ja dostałem dzisiaj w Dubrowniku 600 kun za parkowanie w Zonie 4...jest tylko 1 taka strefa w tym mieście...trzeba mieć mega pecha...

i co zapłaciłeś ten mandat? bo ja też miałam pecha, też tam parkowałam ale poza tym kupiłam bilet parkingowy na 6 godzin za 240 kun i mandat za szybą był jak przyszłam na 600 kun

jbasia napisał(a):

Sol-Wagon napisał(a):Ja dostałem dzisiaj w Dubrowniku 600 kun za parkowanie w Zonie 4...jest tylko 1 taka strefa w tym mieście...trzeba mieć mega pecha...

i co zapłaciłeś ten mandat? bo ja też miałam pecha, też tam parkowałam ale poza tym kupiłam bilet parkingowy na 6 godzin za 240 kun i mandat za szybą był jak przyszłam na 600 kun

Skoro zapłaciłaś to skąd ten mandat? Przekroczony czas czy o co chodzi bo nie rozumiem?

Witam
Dzisiaj za wycieraczka znalazłem „mandat” 300 kn za parkowanie w sposób utrudniający ruch pieszym itd na poboczu drogi gdzie w rządku stało serki aut. Na druczku napisane jest ze jeżeli zapłacę w przeciągu 3 dni wtedy tylko polowe tej kwoty. Takie same druczki znajdowały się za wycieraczkami aut tylko na obcych nr rejestracyjnych. Zastanawiam się czy nie jest to jakaś ściema na wyłudzenie szybkiej kasy ??? Na druczku brak tłumaczenia, brak adresu telefonu meila służb które to wystawiały itd. W załączeniu zdjęcie.

Odwiedź najbliższy posterunek Policji. Na pewno Ci pomogą rozwiać wątpliwości.

Proponuję zachować daleko idącą ostrożność...
możesz napisać także maila ze zdjęciem do ambasady polskiej (w końcu są od pomagania rodakom)

Jednakże numer konta HR 3924070001835700004 jest to konto Gminy Primošten.

Mnie zastanawia tylko fakt, że wszystko jest wydrukowane na kartce np. nr. rejestracyjny pojazdu, godzina itp.