wikol napisał(a):karin74 napisał(a):Mandacik z Węgier przyszedł szybciej niż my wrociliśmy...wiem nie ma czym sie szczycić.
Dziś do mnie też przyszedł. Gdy wracałem już do PL.
30 000 HUF.
wikol napisał(a):Kolega jakiś czas temu płacił w ratach. Dwie płatności po 10000HUF, o reszcie zapomniał i chyba mu darowali trzecią ratę gdyż nic nie przyszło od 3 lat. Sam sobie raty wymyślił.
Kowal38 napisał(a):Hejka
SebastianM napisał(a):Wszędzie możesz dostać fotkę, nie ma reguły. Ja dostałem poza terenem zabudowanym, na 90, na prostym odcinku drogi (podejrzewam, że wyprzedzałem wtedy) ale ludzie dostawali z autostrady, z miejscowości. Poszukam przed wyjazdem jakiejś app węgierskiej, może jest takowa. W Niemczech używam Blizzer, w Polsce Janosika, może i Węgry mają coś podobnego?..
robertms napisał(a):SebastianM napisał(a):Wszędzie możesz dostać fotkę, nie ma reguły. Ja dostałem poza terenem zabudowanym, na 90, na prostym odcinku drogi (podejrzewam, że wyprzedzałem wtedy) ale ludzie dostawali z autostrady, z miejscowości. Poszukam przed wyjazdem jakiejś app węgierskiej, może jest takowa. W Niemczech używam Blizzer, w Polsce Janosika, może i Węgry mają coś podobnego?..
Na innym watku, #Kowal38 zamiecil fotke takiego mandatu, ale wynika, ze w jezyku węgierskim - znasz węgierski?
Czy jest jakies plus-info po polsku?
Tak z ciekawosci pytam, nie, zebym sie prosil o mandat...
SebastianM napisał(a):Na Węgrzech radzę uważać, bo nawet nie wiesz, kiedy ci fotkę strzelą , a karzą równo. W zeszłym roku mnóstwo ludzi z forum dostało mandaty. Czy przekroczysz o 20 km, czy o 40 km jesteś lżejszy o ponad 400 PLN. Mi przyszło 105 km/h na 90 , czyli przekroczyłem o 25 km/h i ponad 400 PLN. Nie ma żadnego oznakowania, że mierzą. W tym roku przez Węgry ze spokojem pojadę.
Jukar napisał(a):SebastianM napisał(a):Na Węgrzech radzę uważać, bo nawet nie wiesz, kiedy ci fotkę strzelą , a karzą równo. W zeszłym roku mnóstwo ludzi z forum dostało mandaty. Czy przekroczysz o 20 km, czy o 40 km jesteś lżejszy o ponad 400 PLN. Mi przyszło 105 km/h na 90 , czyli przekroczyłem o 25 km/h i ponad 400 PLN. Nie ma żadnego oznakowania, że mierzą. W tym roku przez Węgry ze spokojem pojadę.
Coś w tych rachunkach się nie zgadza
#Kowal38, gdzie tak "suszą"? Na autostradach/ekspresowkach, czy lokalnych?
Moze chca sobie odbic mniej sprzedanych winiet... Bratanki...
Ciekawe, ze "kwit" przyszedl tak bezposrednio do PL.
Pytanie do zorientowanych - czy do tej pory nie "przechodzilo" to przez PL-administracje?
A jesli nie znasz węgierskiego? Skad wiadomo, ze to mandat...?
Powrót do Samochodem - trasy, noclegi, przepisy, uwagi