Przypuszczam, że chodzi ci o post Marsik'a (a nie Marik'a).
Walnął on też takie coś:
Marsik napisał(a):Przeczytaliśmy, że kolega boboo nie jest katolikiem, ani patriotą.
Można odnieść wrażenie, że Marsik jest zarówno patriotą jak i katolikiem (ogólnie: chrześcijaninem).
Przypuszczam też, że większość "fanów" flag, bander itp. jest wierząca (wciąż mam na myśli chrześcijaństwo) i znajdująca hasło "Bóg, Honor, Ojczyzna" (kolejność słów ma znaczenie, można o tym poczytać) jako bardzo OK.
Ja się tylko zastanawiam, jak tacy ludzie łączą dwa przeciwne nakazy?
Biblia napisał(a):Nie będziesz czynił żadnej rzeźby ani żadnego obrazu tego, co jest na niebie wysoko, ani tego, co jest na ziemi nisko, ani tego, co jest w wodach pod ziemią! Nie będziesz oddawał im pokłonu i nie będziesz im służył
oraz
Ustawa o godle, barwach i hymnie RP napisał(a):Otaczanie tych symboli czcią i szacunkiem jest prawem i obowiązkiem każdego obywatela Rzeczypospolitej Polskiej
Ja odpowiedź znam ("
pontonową").
Mają głęboko gdzieś zarówno pierwsze jak i drugie.
Traktują banderkę jak zwykły przedmiot, zwijają na maszciku i "do wora".
Przy czym zwijanie nie jest podyktowane szacunkiem, lecz oszczędnością, żeby nie trzeba było zbyt często kupować nowej.
Nie widziałem, aby robili to z namaszczeniem, skupieniem, w powadze i ciszy.
Nie nieśli tego namaszcikowego zwitka z "
patosem, jak nitroglicerynę".
Ale na forum i przy piwie...
demagogia pierwszej klasy.
Tak to jest. Zacznij komuś mówić prawdę, przystaw mu czasem "lusterko", zacznie cię nienawidzić.
Przywykłem i nie jest mi z tym źle
Przy okazji: już dogadane, na czyje zdjęcia zagłosujesz w tym sezonie?