Mandat - uwaga łapią w Austrii

napisał(a) **Użytkownik usunięty** » 10.10.2015 22:24

endriu napisał(a):1,5 miesiąca czyli całkiem szybko mnie namierzyli

Ja bym zapłacił :roll:

Jak wszystko się zgadza, czyli
-data złapania,
-fakt, że rzeczywiście się za szybko jechało
-numer rejestracyjny auta,

...to pozostaje odwołanie się od mandatu i droga sądowa, proces w Austrii :roll:

Co przy okolicznościach powyżej jest raczej średnio mądrym pomysłem :roll:

napisał(a) **greenrs** » 10.10.2015 23:09

Szkoda czasu i zdrowia na jakieś kombinacje. Cóż to jest te 35 euro wobec kosztu pobytu w Chorwacji :?:

napisał(a) **endriu** » 11.10.2015 11:17

Nie chodzi o kombinowanie i unikanie kary - i tak zapłacę chociażby dla świętego spokoju. Zastanawia mnie tylko co to jest service center anonymverfügung bo nie znalazłem informacji na ten temat w internecie i myślałem że Wy wiecie coś na ten temat. Na 9 wyjazdów do Chorwacji to jest pierwszy mandat to i tak chyba jest nieźle ;-)

- w ogóle jest to pierwszy mandat za przekroczenie prędkości.

napisał(a) **boboo** » 11.10.2015 11:39

endriu napisał(a):(...) Zastanawia mnie tylko co to jest service center anonymverfügung bo nie znalazłem informacji na ten temat w internecie (...)

https://www.ktn.gv.at/264211_DE-BH-Herm ... verfuegung

napisał(a) **endriu** » 13.10.2015 18:25

OK - dzięki

napisał(a) **sebak** » 05.07.2016 11:49

Dzień dobry,
po majowym wypadzie do Włoch dostałem taką korespondencję z Austrii - mandat anonimowy. Miał ktoś może z takim czymś takim do czynienia?
Nie znam zwyczajów austryjackich, ale wysłali tą korespondencję do mnie listem zwykłym (datowanym na 09.06, otrzymałem 01.07 - na dochowanie terminu 4 tygodni mam 4 dni), nie załączono druku mandatu (chyba że to nie jest mandat) no i jak widać w swoim języku napisali.
Jestem przygotowany do zapłacenia ale ciekawy jestem Waszych opinii,
pozdrawiam,
Sebastian

P.S. Zdjęcia z fotoradaru też nie załączono.

napisał(a) **euromissile** » 05.07.2016 22:14

Ja w zeszłym roku też dostałem mandat z Austrii - przyszedł do domu po ok miesiącu - z tym, że u mnie to było pismo w narodowym języku plus do tego polskie tłumaczenie z blankietem do wysłania na poczcie, wiec myślę że u Ciebie albo ktoś o czymś zapomniał albo szukają na siłę jelenia żeby wysłał im kasę

napisał(a) **boboo** » 06.07.2016 05:13

Anonymverfügung wystawia się przy błachych przekroczeniach.
Zbyt niska wartość aby bawić się w postępowanie identyfikujące.
Jeśli jednak nie zapłaci się w terminie, wdraża się proces identyfikacji i wartość wzrasta.

Przy okazji, tam było ograniczenie do 100 nie ze względu na bezpieczeństwo, tylko w wielu miejscach (w "Twoim" też) chodzi o ochronę przed hałasem w nocy.
Zapłać, niech nazbierają na ekrany i je postawią. Wtedy, miejmy nadzieję, przywrócą normalną prędkość

Masz IBAN i SWIFT, a jako tytuł przelewu wpisz to, co jest w polu zahlungsreferenz

napisał(a) **euromissile** » 06.07.2016 06:24

No to może i tak, że mają jakieś 'widełki' po których przekroczeniu bawią się w tłumaczenia itp. Moja pocztówka od wujka z Austrii była trochę droższa bo 100 Eura

napisał(a) **romanafrica** » 18.07.2016 22:02

Witam,

Ja dostałem dzisiaj z Austri list z informacją o podaniu kierowcy ,który w danym dniu i godzinie kirował pojazdem i mam odesłać wypełniony formularz lub przesłać dane mailem , ale nie ma tam kwoty mandatu ani o ile przekroczyłem prędkość.
Czy miał ktoś coś takiego ? Proszę o jakieś informację bo trochę się martwię.

Pozdrawiam Roman.

napisał(a) **ani5500** » 20.07.2016 11:36

Do nas dotarł w dniu wczorajszym list z Austrii, nie był wysłany listem poleconym. Jak wracaliśmy z Baśki, 25.06. po północy, przed jednym z tuneli błysnęło na czerwono. No i po niecałym miesiącu mandat, kwota 30 euro, a przekroczenie prędkości o 20 km na stówce. Mandat, w oryginalnym języku plus tłumaczenie po polsku:-)

napisał(a) **Użytkownik usunięty** » 20.07.2016 12:23

ani5500 napisał(a):Do nas dotarł w dniu wczorajszym list z Austrii, nie był wysłany listem poleconym. Jak wracaliśmy z Baśki, 25.06. po północy, przed jednym z tuneli błysnęło na czerwono. No i po niecałym miesiącu mandat, kwota 30 euro, a przekroczenie prędkości o 20 km na stówce. Mandat, w oryginalnym języku plus tłumaczenie po polsku:-)

Zalecam ten mandat zapłacić - austriacka policja wyśle kolejny, powiększony o jakąś tam kwotę... i tak do skutku. Niby jest napisane, że jak się nie zgadzasz to nic nie musisz robić ale po zasięgnięciu opinii, lepiej odpokutować, zapłacic niż potem mieć jakieś problemy w przypadku kontroli.

Sam zarobiłem mandat właśnie na zwężeniach w Wiedniu, przed tunelami na A23. Przekroczenie o 18 km/h na 80, 55 EUR, za gapiostwo się płaci

napisał(a) **ZAQ_12** » 20.07.2016 12:29

Ja dostałam w 2015r. mandat w wysokości 100 Euro, oryginalne pismo, tylko nie pamiętam czy dostaliśmy do niego tłumaczenie. Mandat bez zdjęcia, ale bez szemrania zapłaciłam, gdyż jadąc mój mąż zauważył błysk lampy, więc się spodziewaliśmy :oops:

napisał(a) **ireneusz1977** » 26.07.2016 07:41

Pamiątka z Austrii dotarła do mnie wczoraj, kosztowała będzie 30 euro, a pochodzi z Bad Radkersburg. Jest to cena za przekroczenie prędkości o 6 km/h

napisał(a) **boboo** » 26.07.2016 08:24

No to małe "bezsensowne" wyliczenie :lol:

Wewnątrz Austrii od granicy do granicy to maksymalnie 300 km.
Jadąc 110 (przyjąłem 110) zrobisz to w 2,72 godziny.
Jadąc 116 (czyli te 6 km więcej) zrobisz to w 2,58 godziny.
Różnica: 0,14 godziny, czyli 8,4 minuty.
Przyjmijmy, że zaoszczędzisz 10 minut (na całej trasie przez Austrię!).
Zapłaciłeś za tę oszczędność czasu 30 euro.
Co daje 180 euro na godzinę.
Zarabiasz tyle?
:papa: