Mandat - uwaga łapią w Austrii

namo napisał(a):Polowanie w Austrii

Screenshot_20170807-012548_01_01.jpg

Polowanie to robią Słowacy w drodze na Chopok, to tylko zwykła lapanka:)

Słowacy robią to bardziej chaotycznie - czasem zatrzymaja bez powodu, czasem czekaja na "duże wykroczenie" - choć ja osobiscie nigdy z nimi problemów nie miałem.

W Austrii natomiast wszystko czarno na białym ale bez litości - trzeba uważać na remontach, objazdach, zjazdach z autostrad oraz w zabudowanym. Ja naprawdę nie mam problemów z przepisową jazdą - 2 mandaty w PL przez 10 lat robiąc po 30 tys rocznie, nie ma tragedii szczególnie że każdy po 100zł. Za granicami pilnuje się tym bardziej -a jednak, w Austrii w Eissenstatd na wylocie tuż przed znakiem - cykneli fotke 61km/h na 50tce... - koszt 50 euro. Przyznaje mając za 100m tabliczkę i pustą drogę zacząłem się rozpędzać i trach - trzeba uważać, tak samo na zwężkach na autostradzie - szczególnie w sezonie na ograniczeniach do 80km/h łapie się tam bardzo dużo ludzi jądać 100km/h

Witajcie , dziś dostałem pamiątkę z podróży na wakacje .
Mandacik z Graz 50 euro , dostałem go zwykłym listem nie poleconym .
Płacicie takie mandaty ?

Tomala1978 napisał(a):Witajcie , dziś dostałem pamiątkę z podróży na wakacje .
Mandacik z Graz 50 euro , dostałem go zwykłym listem nie poleconym .
Płacicie takie mandaty ?

My ? nie bo po co

Pääkäyttäjä napisał(a):

GrandeCzewa napisał(a):Z Austrii przychodzą za potwierdzeniem odbioru?

Nie, ja znalazłem swój w skrzynce... mandat z Austrii i z Niemiec dostałem normalnie do skrzynki. Za potwierdzeniem odbioru nic.

Hej i zapłaciłeś taki mandat ?

bluesman napisał(a):

Tomala1978 napisał(a):Witajcie , dziś dostałem pamiątkę z podróży na wakacje .
Mandacik z Graz 50 euro , dostałem go zwykłym listem nie poleconym .
Płacicie takie mandaty ?

My ? nie bo po co

Pytam tych co dostali , czyli Ciebie nie

Tomala1978 napisał(a):Hej i zapłaciłeś taki mandat ?

Zapłaciłem bo dużo tam jeżdżę oraz by nie mieć ewentualnych problemów w razie kontroli. Zapewne dostałeś list ze wskazaniem kierowcy?

Tak zwykły list w skrzynce ze wskazaniem na mnie

Tomala1978 napisał(a):Tak zwykły list w skrzynce ze wskazaniem na mnie

To go zapłać. W treści mandatu jest też napisane, że możesz nie robić nic jak się nie zgadzasz ale to ryzykowne na przyszłość.

Tomala1978 napisał(a):Witajcie , dziś dostałem pamiątkę z podróży na wakacje .
Mandacik z Graz 50 euro , dostałem go zwykłym listem nie poleconym .
Płacicie takie mandaty ?

Zgadzasz się z treścią listu? Było wykroczenie?

Wątpliwości są chyba w kwestii - list polecony, a list zwykły. Teoretycznie zwykły można olać. Ale z dużym prawdopodobieństwem można założyć, że za jakiś czas przyjdzie polecony z polskiego sądu. Nie wiem jakie procedury stosuje Austria. Kiedyś mandaty próbowali ściągać za pomocą firm windykacyjnych w Polsce. To się dało obejść. Teraz to chyba idzie oficjalnie przez polskie sądy. I tu dojdą zapewne koszty. No i ewentualne problemy przy przypadkowej kontroli w przyszłości w Austrii. Nie znam ich prawa.

Dzisiaj jest na ten temat artykul na onet.pl. chyba raczej warto zaplacic.

Garo&Justa napisał(a):Za to ten drugi... trzepał drugie auto niemiłosiernie. Wszystkie bagaże ludzie wyjmowali by pokazać kamizelki, żarówki, apteczkę itp...

Mnie Austriak zatrzymał zaraz za przejściem drogowym Dolni Dvoriste-Wullowitz. Nie mógł za prędkość, bo po prostu wtoczyłem się z Czech w szpalerze aut, ale jedyny miałem nie-austriacką tablicę rejestracyjną. Takiej kontroli nie miałem nawet w czasach przed Schengen: sprawdzanie wszystkich dokumentów z bacznym porównywaniem zdjęcia przystawianym do twarzy (w tym dzieci!), dowód rejestracyjny strona po stronie pieczątka po pieczątce, ubezpieczenie, prawo jazdy, oględziny samochodu z każdej strony, zaglądanie przez szyby itd. Co ciekawe, policjant występował solo, bez kolegi/koleżanki. Wyglądał na jakiegoś miejscowego szeryfa.

Tomala1978 napisał(a):Witajcie , dziś dostałem pamiątkę z podróży na wakacje .
Mandacik z Graz 50 euro , dostałem go zwykłym listem nie poleconym .
Płacicie takie mandaty ?

Z kiedy ten mandat (kiedy jechales przez Graz? )?

Dzieki

Szelest napisał(a):
Mnie Austriak zatrzymał zaraz za przejściem drogowym Dolni Dvoriste-Wullowitz. Nie mógł za prędkość, bo po prostu wtoczyłem się z Czech w szpalerze aut, ale jedyny miałem nie-austriacką tablicę rejestracyjną. Takiej kontroli nie miałem nawet w czasach przed Schengen: sprawdzanie wszystkich dokumentów z bacznym porównywaniem zdjęcia przystawianym do twarzy (w tym dzieci!), dowód rejestracyjny strona po stronie pieczątka po pieczątce, ubezpieczenie, prawo jazdy, oględziny samochodu z każdej strony, zaglądanie przez szyby itd. Co ciekawe, policjant występował solo, bez kolegi/koleżanki. Wyglądał na jakiegoś miejscowego szeryfa.

Ja bym się "Austryjaka" nie czepiał ... może był świeży i chciał zobaczyć jak wyglądają Polacy ?
Dostałeś mandat