Mandat - uwaga łapią w Austrii

Dwa lata temu tak jechałem, wszystkie tunele były bezpłatne.

^^
Rok temu również. W sensie w cenie winiety

maxredaktor napisał(a):Dwa lata temu tak jechałem, wszystkie tunele były bezpłatne.

Postnapisał(a) Marsallah » 23.06.2017 13:05
Rok temu również. W sensie w cenie winiety
Dzięki Panowie za info. Za miesiąc jadę Waszą trasą.

Ta trasę ma jeszcze tę zaletę, że można przy niej znaleźć stację z tańszym paliwem. Ale na fotoradary też trzeba tam uważać

W końcu pojechałem droga przez Ilz.
Potem Mureck, Lenart, Ptuj.
Fajna odskocznia od nudnej austriackiej autostrady. Momentami wąska, kręta i malownicza droga.
Ruch niewielki. Czasem zdarzy się tir, ale jedzie szybko, na granicy dozwolonej prędkości i pozwala uniknąć kosztownych fotek.
Omija się w ten sposób wykopki pod Grazem.
Czasowo podobnie, może trochę dłużej. Trudno mi bezpośrednio porównać, bo zatrzymaliśmy się na kanapki koło miejscowości z zamkiem na skale (Riegersburg).

W drodze powrotnej pojadę wariantem S6-S35-A9

Cześć,

mam mały problem, może ktoś z forum miał podobną sytuacje i może mi pomóc? mianowicie też dostałem mandat w październiku tamtego roku( nie wiem czy czas ma tutaj znaczenie). Zapłaciłem go jakiś tydzień temu, ponieważ zbliża mi się wyjazd
Dwa dni temu pieniążki wróciły mi z powrotem na konto z niewiadomych przyczyn. W banku powiedziano mi, że wracają tylko w dwóch przypadkach, albo nr.konta jest zły(w tym wypadku wpłacałem na prawidłowy nr.konta,zweryfikowałem to), lub konto jest już nie aktywne.
Miał ktoś podobną sytuacje? co mógłbym zrobić żeby wyjaśnić tą sytuacje?

Pozdrawiam

skonio napisał(a):Cześć,

mam mały problem, może ktoś z forum miał podobną sytuacje i może mi pomóc? mianowicie też dostałem mandat w październiku tamtego roku( nie wiem czy czas ma tutaj znaczenie). Zapłaciłem go jakiś tydzień temu, ponieważ zbliża mi się wyjazd
Dwa dni temu pieniążki wróciły mi z powrotem na konto z niewiadomych przyczyn. W banku powiedziano mi, że wracają tylko w dwóch przypadkach, albo nr.konta jest zły(w tym wypadku wpłacałem na prawidłowy nr.konta,zweryfikowałem to), lub konto jest już nie aktywne.
Miał ktoś podobną sytuacje? co mógłbym zrobić żeby wyjaśnić tą sytuacje?

Pozdrawiam

A miałeś jakąś korespondencję od A organów ? Zwykle kwota mandatu rośnie z czasem. Może za mało wysłałeś ? A może już sprawa jest w PL ? A może umorzyli ?

skonio napisał(a):Cześć,

mam mały problem, może ktoś z forum miał podobną sytuacje i może mi pomóc? mianowicie też dostałem mandat w październiku tamtego roku( nie wiem czy czas ma tutaj znaczenie). Zapłaciłem go jakiś tydzień temu, ponieważ zbliża mi się wyjazd
Dwa dni temu pieniążki wróciły mi z powrotem na konto z niewiadomych przyczyn. W banku powiedziano mi, że wracają tylko w dwóch przypadkach, albo nr.konta jest zły(w tym wypadku wpłacałem na prawidłowy nr.konta,zweryfikowałem to), lub konto jest już nie aktywne.
Miał ktoś podobną sytuacje? co mógłbym zrobić żeby wyjaśnić tą sytuacje?

Pozdrawiam

Masz daje się tylko jakiś czas na zapłatę mandatu. Zresztą jest to też wyjaśnione w którymś wezwaniu - wpłaty masz dokonać w nieprzekraczalnym terminie. Jeżeli nie zapłacisz, to podzielisz losy pewnego kolegi albo po prostu przepadnie to gdzieś w ich systemie (w zależnosci od kwoty i mandatu; zniknąć nie zniknie): cały proces administracyjny zostanie zatrzymany (czy jakoś tak to jest wytłumaczone). Wpłata pieniędzy po tym terminie, od nowa może uruchomić procedurę próby ściągnięcia mandatu. Nie wiem, jak to dokładnie działa ale w którymś wezwaniu było to tak napisane.

W tym roku jedź przez Węgry

bigredone napisał(a):

skonio napisał(a):Cześć,

mam mały problem, może ktoś z forum miał podobną sytuacje i może mi pomóc? mianowicie też dostałem mandat w październiku tamtego roku( nie wiem czy czas ma tutaj znaczenie). Zapłaciłem go jakiś tydzień temu, ponieważ zbliża mi się wyjazd
Dwa dni temu pieniążki wróciły mi z powrotem na konto z niewiadomych przyczyn. W banku powiedziano mi, że wracają tylko w dwóch przypadkach, albo nr.konta jest zły(w tym wypadku wpłacałem na prawidłowy nr.konta,zweryfikowałem to), lub konto jest już nie aktywne.
Miał ktoś podobną sytuacje? co mógłbym zrobić żeby wyjaśnić tą sytuacje?

Pozdrawiam

A miałeś jakąś korespondencję od A organów ? Zwykle kwota mandatu rośnie z czasem. Może za mało wysłałeś ? A może już sprawa jest w PL ? A może umorzyli ?

Dostałem tylko jedno pismo, nie było ponaglenia. Może to też ma znaczenie, że wtedy jechałem autem z wypożyczalni i już nie przyszło drugie pismo.

skonio napisał(a):

bigredone napisał(a):

skonio napisał(a):Cześć,

mam mały problem, może ktoś z forum miał podobną sytuacje i może mi pomóc? mianowicie też dostałem mandat w październiku tamtego roku( nie wiem czy czas ma tutaj znaczenie). Zapłaciłem go jakiś tydzień temu, ponieważ zbliża mi się wyjazd
Dwa dni temu pieniążki wróciły mi z powrotem na konto z niewiadomych przyczyn. W banku powiedziano mi, że wracają tylko w dwóch przypadkach, albo nr.konta jest zły(w tym wypadku wpłacałem na prawidłowy nr.konta,zweryfikowałem to), lub konto jest już nie aktywne.
Miał ktoś podobną sytuacje? co mógłbym zrobić żeby wyjaśnić tą sytuacje?

Pozdrawiam

A miałeś jakąś korespondencję od A organów ? Zwykle kwota mandatu rośnie z czasem. Może za mało wysłałeś ? A może już sprawa jest w PL ? A może umorzyli ?

Dostałem tylko jedno pismo, nie było ponaglenia. Może to też ma znaczenie, że wtedy jechałem autem z wypożyczalni i już nie przyszło drugie pismo.

A wypożyczalnia ci nie ściągnęła coś z karty ? W zasadzie powinni tylko ściągnąć opłatę za informacje o kierowcy, ale kto wie.

bigredone napisał(a):

skonio napisał(a):

bigredone napisał(a):

skonio napisał(a):Cześć,

mam mały problem, może ktoś z forum miał podobną sytuacje i może mi pomóc? mianowicie też dostałem mandat w październiku tamtego roku( nie wiem czy czas ma tutaj znaczenie). Zapłaciłem go jakiś tydzień temu, ponieważ zbliża mi się wyjazd
Dwa dni temu pieniążki wróciły mi z powrotem na konto z niewiadomych przyczyn. W banku powiedziano mi, że wracają tylko w dwóch przypadkach, albo nr.konta jest zły(w tym wypadku wpłacałem na prawidłowy nr.konta,zweryfikowałem to), lub konto jest już nie aktywne.
Miał ktoś podobną sytuacje? co mógłbym zrobić żeby wyjaśnić tą sytuacje?

Pozdrawiam

A miałeś jakąś korespondencję od A organów ? Zwykle kwota mandatu rośnie z czasem. Może za mało wysłałeś ? A może już sprawa jest w PL ? A może umorzyli ?

Dostałem tylko jedno pismo, nie było ponaglenia. Może to też ma znaczenie, że wtedy jechałem autem z wypożyczalni i już nie przyszło drugie pismo.

A wypożyczalnia ci nie ściągnęła coś z karty ? W zasadzie powinni tylko ściągnąć opłatę za informacje o kierowcy, ale kto wie.

Nie ponieważ to była opłata pobrana z góry przy wypożyczaniu, później auto oddałem i za jakieś 2 msc przyszło pismo z mandatem. Teraz już będę jechał innym autem, ale mam dylemat czy jechać przez Austrie czy Węgry Chciałbym to zapłacić, żeby mieć spokojną głowe, ale w tym wypadku chyba nic nie zdziałam.

Ja na przełomie lipca/sierpnia wybieram się przez Węgry kilometry podobne a ryzyko mandatów mniejsze.
W ubiegłym roku w sierpniu na jednym wyjeździe zarobiłem 4 mandaty w Austrii 2 w jedną 2 w drugą, wszystkie po 50€.
W tym roku w maju starałem się jechać przepisowo a i tak z Wiednia 2 przyszły wystarczy przekroczenie o 10km.
Mam nadzieje że przez Węgry będzie OK.
Pozdrawiam

Przyszła pamiątka z Austrii

Gemeinde Murfeld, auf der B69, StrKm 79.255, Richtung Bad Radkersburg

Jedno auto um 15 km/h

Drugie auto um 11 km/h

50.00 EUR

Uważajcie po zjeździe z autostrady.

PS. Szybko działają skurczybyki. Zdjęcie z 16.06 wysłane od nich juz 03.07 - no, ale to jeszcze nie sezon

maxredaktor napisał(a):Ale na fotoradary też trzeba tam uważać

W większości strzelają w d*pę

jarecki03 napisał(a):Mam nadzieje że przez Węgry będzie OK.

Będzie ok, w majówkę cisnąłem grubo przez Węgry, jeszcze nic nie przyszło. Żadnych zwężek, zjazdów, objazdów i wiosek po drodze z ograniczeniami prędkości. Od Żyliny po zjazd na wyspę Pag non-stop dwupas.

guzu napisał(a):Szybko działają skurczybyki. Zdjęcie z 16.06 wysłane od nich juz 03.07

Niezły przychód z tego muszą mieć, prawie cała Europa jedzie przez ich kraj na wakacje to czemu by na tym nie zarobić.