pyton napisał(a):Ciekawie się czyta uwagi dotyczące sposobu jazdy, mandatów w innych krajach, statystyk ...
Ale tematem jest "mandat w Austrii"
Ale o co się Koledze rozchodzi?
Mandat z Austrii najlepiej opłacić jak tylko przyjdzie, wsio
pyton napisał(a):Ciekawie się czyta uwagi dotyczące sposobu jazdy, mandatów w innych krajach, statystyk ...
Ale tematem jest "mandat w Austrii"
Marsallah napisał(a):pyton napisał(a):Ciekawie się czyta uwagi dotyczące sposobu jazdy, mandatów w innych krajach, statystyk ...
Ale tematem jest "mandat w Austrii"
Ale o co się Koledze rozchodzi?
Mandat z Austrii najlepiej opłacić jak tylko przyjdzie, wsio
miśka2015 napisał(a):Nauczona doświadczeniem z poprzedniego roku przypominam, żeby zwalniać przed tunelami w Austrii - przekroczenie dosłownie o te 5 km zostaje wyłapane przez radar i trzeba płacić....pozdrowionka
Marsallah napisał(a): W zeszłym roku po raz pierwszy jechałem przez Austrię trasą, która prowadziła przez tunele (S6-S35-A9), jako zamiennik dla A2.
krutom napisał(a):Marsallah napisał(a): W zeszłym roku po raz pierwszy jechałem przez Austrię trasą, która prowadziła przez tunele (S6-S35-A9), jako zamiennik dla A2.
I jak było w porównaniu do A2? Mniejszy ruch?
Chciałbym w tym roku coś odmienić.
Jadę w środku tygodnia w czwartek jeszcze przed początkiem wakacyjnego szaleństwa.
miśka2015 napisał(a):Przed każdym tunelem jest informacja o ograniczeniu i nam błysnęło już na wyjezdzie- konkretnie z tunelu Gleinalmtunnel przed Grazem - mąż troszke za mocno depnął...dokladnie przekroczenie o 8 km....więc albo miales farta i kogoś zlapalao przed Tobą, albo się zmieścileś w tych dozwolonych 5 km...poczta było bardzo szybko, jakieś 2 tygodnie po powrocie z urlopu...tym razem jedziemy za dnia z większym zapasem czasowy
Marsallah napisał(a):krutom napisał(a):Marsallah napisał(a): W zeszłym roku po raz pierwszy jechałem przez Austrię trasą, która prowadziła przez tunele (S6-S35-A9), jako zamiennik dla A2.
I jak było w porównaniu do A2? Mniejszy ruch?
Chciałbym w tym roku coś odmienić.
Jadę w środku tygodnia w czwartek jeszcze przed początkiem wakacyjnego szaleństwa.
Tak, ruch mniejszy, a trasa o wiele ciekawsza. Po drodze masz kilkanaście tuneli i malownicze widoki na rzekę Mur. Nie badałem czasu przejazdu, ale wydaje się, że może być to wariant deczko wolniejszy. Osobiście cenię sobie tę drogę także dlatego, że omija się w ten sposób górki-dołki na A2 (okolice Zöbern). Trasa komfortowa, polecam