Mandat - uwaga łapią w Austrii

dids76 napisał(a):W Austrii fotoradary często są tak ustawione że zdjęcia robią "od tyłu". Możesz nie wiedzieć nawet ze Cię "blitzło"

I te światełka nie są oczoj...e...

Chyba za szybko jadę przez ten Wiedeń zawsze, bo ani błysków ani policji nigdy nie widziałem

Albo za wysoko lecisz

arb napisał(a):Chyba za szybko jadę przez ten Wiedeń zawsze, bo ani błysków ani policji nigdy nie widziałem

Do czasu, aż Ciebie z auta nie sprawdzą lub do kontroli nie zatrzymają...

Oj tam oj tam.
Do tej pory nie zatrzymywali, nie uda im się i w tym roku

Witam, dostałem wezwanie do zapłaty 55euro z obwodnicy Wiednia chyba z A23 czy coś takiego

Dostał też ktoś może? Jak to wygląda, bo pierwszy raz dostałem, płacić czy nie i jeśli lepiej to zapłacić to jak to zrobić żeby do tych cymbałów zrobić przelew w euro ??

borasbdg napisał(a):(...) jak to zrobić żeby do tych cymbałów zrobić przelew w euro ??

Pytanie brzmi: kto tu jest cymbałem?
A uzasadniam pytanie następującymi przesłankami:
1. Brak umiejętności czytania (tak trudno odczytać podczas jazdy duże czarne cyfry na białym tle z czerwoną obwódką?);
2. Od kilku lat w EU i problemy z wykonaniem przelewu wewnątrzunijnego.

Bravo Boboo, słuszny komentarz. Czasami lepiej się nie odezwać, żeby nie wyjść na cymbała!
Można się domyśleć zwrotnego szczekania za chwilę...
Pozdrawiam,
Tomek

Założyć konto walutowe np. w Millenium jeśli masz tam osobiste to założenie konta jest za free i dokonać przelewu za mandat, jeśli jeszcze chcesz jeździć u nich to lepiej zapłać a tak swoją drogą to nieżle musiałeś zapierniczać skoro mi przy 120(dozwolone 100) wlepili 35euro

W Austrii jak jest ograniczenie prędkości na autostradzie, to przeważnie ustawiają tam radar

A obwodnica Wiednia i sam Wiedeń to już radarowe żniwa

We Wiedniu i okolicach wszyscy jadą przepisowo, tylko skrajny desperat albo bardzo roztargniony tam grzeje, ile fabryka dała.
Nie opłaca się

W Austrii miłym zaskoczeniem jest to, że poza ścisłym terenem zabudowanym, gdzie jest 50 i na straży tej 50 jest fotoradar ( przy okazji : jest taki w Poysdorf tu, naprzeciwko Weinmarkt, gustowna skrzynka
https://www.google.pl/maps/place/Poysdo ... 79837e7c7b
, to wszyscy jadą dozwolone 100, z tolerancją do 110
i nie ma zawalidróg

Chyba, że droga jest mocno górska w Alpach i po prostu szybsze tempo tam oznacza szpital lub kaplicę, więc są ograniczenia prędkości

Czasem jest tak, że teren jest zabudowany, ale znaki pozwalają jechać 70.
Pozwalają jechać szybciej, jak to nie zagraża pieszym, jest brak zwartej zabudowy.

Generalnie Austriacy to bardzo praktyczny naród.
Policja działa według przepisów, ma granice tolerancji, do 10 kilometrów więcej niż pozwalają przepisy poza ścisłym terenem zabudowanym da się jechać,
ale więcej nie toleruje

boboo napisał(a):

borasbdg napisał(a):(...) jak to zrobić żeby do tych cymbałów zrobić przelew w euro ??

Pytanie brzmi: kto tu jest cymbałem?
A uzasadniam pytanie następującymi przesłankami:
1. Brak umiejętności czytania (tak trudno odczytać podczas jazdy duże czarne cyfry na białym tle z czerwoną obwódką?);
2. Od kilku lat w EU i problemy z wykonaniem przelewu wewnątrzunijnego.

Z policji jesteś, że Cię tak dotknęło określenie "cymbały" ?? Akurat takiego użyłem zamiast przekleństw cięższego kalibru, głównie żartobliwie, a Ty zachowujesz się tak jakbym takie określenie na Ciebie napisał, zastanów się

Więc słuchaj mądralo:

1. Pierwszy raz jechałem tamtędy i ogółem przez Austrię. Podróż długa już za nami jak i przed nami, była 4:30 nad ranem to najzwyczajniej w świecie mi się spieszyło i tyle, pomimo że znaki z ograniczeniem prędkości widziałem doskonale. Nie wiedziałem, że jest tam pomiar odcinkowy, tego znaku akurat nie dojrzałem pewnie już przez zmęczenie. Każdemu może się zdarzyć i moja sprawa czy jechałem przepisowo czy nie, pytałem tylko jak wygląda sprawa z płatnością takiego mandatu.
Odpowiadając na zdziwienie innych forumowiczów odnośnie wysokości mandatu to 96/80, więc przekroczenie tylko o 16km/h a 55euro do zapłaty :/.

2. Nigdy nie wykonywałem żadnego przelewu w obcej walucie, bo nie miałem takiej potrzeby, więc po prostu nie mam zielonego pojęcia jak to zrobić i chciałem się zapytać o radę tych, którzy to już zapewne robili chociażby płacąc zaliczkę za nocleg (Ja akurat pojechałem w ciemno, więc mnie ta "przyjemność" ominęła) czy może niestety też mandaty.

Podsumujmy Może jednak Ty naucz się czytać i myśleć jak ewentualnie pomóc zamiast od razu komuś dowalać, bo widzę, że uważasz się za najmądrzejszego i najlepszego,który wszystko wie i wg Ciebie nikt nie może zapytać o coś co dla Ciebie jest oczywiste Każdy ma prawo zapytać jeśli czegoś nie wie, a jak Tobie to nie pasuje to nie czytaj i nie włączaj się do rozmowy na ten temat, bo tylko prowokujesz niepotrzebne sytuacje.

Sorry, że się tak rozpisałem, ale wkurzył mnie ten "cymbał" (używam tu tego określenia dla żartu i tłumacze to celem uniknięcia kolejnego postu, w którym pewnie znowu by się oburzył) boboo

Dzięki za inne odpowiedzi, pozdro dla chcących pomóc

borasbdg napisał(a):była 4:30 nad ranem to najzwyczajniej w świecie mi się spieszyło

borasbdg napisał(a): tego znaku akurat nie dojrzałem pewnie już przez zmęczenie.

Odniosę się tylko do tego:

borasbdg napisał(a):(...) Nie wiedziałem, że jest tam pomiar odcinkowy, tego znaku akurat nie dojrzałem pewnie już przez zmęczenie. Każdemu może się zdarzyć i moja sprawa czy jechałem przepisowo czy nie (...)

i podsumuję:
gdybyś wiedział, że jest pomiar, zwolniłbyś;
gdybyś wiedział, że na całej trasie nie ma pomiaru, byłby "Frog II";
zmęczenie odbierające zdolność widzenia/postrzegania? cóż to ma za znaczenie, jadę dalej, ja Frog-Reaktywacja;
czy jechałeś przepisowo czy nie, to nie tylko twoja sprawa - to sprawa także tych, którzy są w zasięgu twoich manewrów.

borasbdg napisał(a):Z policji jesteś, że Cię tak dotknęło określenie "cymbały" ?? Akurat takiego użyłem zamiast przekleństw cięższego kalibru, głównie żartobliwie, a Ty zachowujesz się tak jakbym takie określenie na Ciebie napisał, zastanów się
Odpowdając na zdziwienie innych forumowiczów odnośnie wysokości mandatu to 96/80, więc przekroczenie tylko o 16km/h a 55euro do zapłaty :/.

Sorry, że się tak rozpisałem, ale wkurzył mnie ten "cymbał" (używam tu tego określenia dla żartu i tłumacze to celem uniknięcia kolejnego postu, w którym pewnie znowu by się oburzył) boboo

Zawaliłeś i to jest pewne "tylko" o 16 km/h. Nie trzeba być z Policji by mieć zastrzeżenia co do Twojego sposobu wypowiedzi na ten temat nieważne czy żartobliwej, chociaż ja tu nie zauważyłem żadnej żartobliwości. Mnie też nie odpowiada Twój sposób szukania pomocy ........ Nie chcesz mieć problemów o "16 km/h" nie wyjeżdżaj za granicę bo jak widać nie umiesz uszanować obowiązującego tam jak i tu pewnie prawa o czym świadczy między innymi Twoje określenie Policjantów.(przekleństwa cięższego kalibru ale dlaczego !!! czyżby Policjanci byli winni ??)
Co do braku wiedzy odnośnie przelewu rozumiem też miałbym pewien problem.