Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Mandat - uwaga łapią w Austrii

Którędy jechać? Ile zajmuje pokonanie trasy? Na jakich odcinkach drogi są płatne? Gdzie przekraczać granice? Nocować po drodze czy nie? A jeśli tak, to gdzie? Co zabrać w podróż, na co uważać, jak się zachowywać, jak radzić sobie w sytuacjach kryzysowych. Gdzie nie warto tankować i co z LPG.
[Nie ma tutaj miejsca na reklamy. Molim, ovdje nije mjesto za reklame. Please do not advertise.]
fly
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1416
Dołączył(a): 16.06.2011
Re: Mandat- uwaga łapią w Austrii

Nieprzeczytany postnapisał(a) fly » 26.02.2017 20:20

-"Patrz pan, co te ruskie nie wymyślą". A w tym przypadku czeskie...hehehe
Niestety inny format (kształt) cyf i liter...
pozdro
fℓу
Ostatnio edytowano 26.02.2017 21:39 przez fly, łącznie edytowano 1 raz
Użytkownik usunięty
Re: Mandat- uwaga łapią w Austrii

Nieprzeczytany postnapisał(a) Użytkownik usunięty » 26.02.2017 21:13

Przecież Janek robił to już w 45'...
macvw
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 319
Dołączył(a): 11.03.2012
Re: Mandat- uwaga łapią w Austrii

Nieprzeczytany postnapisał(a) macvw » 26.02.2017 21:14

piekara114 napisał(a):
travel napisał(a):Obwodnica Wiednia - przekroczenie prędkości o 13 km/h - mandat tylko 40euro :mrgreen:

Pan M. w tym roku mocno ten kawałek pilnował... Czasami to aż chciałam wyjść z auta, aby je popchać, aby szybciej jechać :mrgreen:

Od 6 lat jadąc do CRO przekraczam prędkość o 10km/h, na autostradzie "trzymam" 140km/h, na obwodnicy Wiednia np. przed i za tunelem 90km/h /jest 80/, na robotach drogowych tak samo i jeszcze nigdy nie dostałem mandatu. Z tego, co widzę, to jest do granica max przekroczenia, ponieważ powyżej tych 10km/h dostaje się do domu nieprzyjemną pamiątkę z wakacji. :(
lechocz
Cromaniak
Posty: 607
Dołączył(a): 17.01.2013
Re: Mandat- uwaga łapią w Austrii

Nieprzeczytany postnapisał(a) lechocz » 26.02.2017 21:57

macvw napisał(a):Od 6 lat jadąc do CRO przekraczam prędkość o 10km/h, na autostradzie "trzymam" 140km/h, na obwodnicy Wiednia np. przed i za tunelem 90km/h /jest 80/,


A ta prędkość jazdy to wg. licznika czy wskazań GPS-u?

Wiadomo przecież, że liczniki w samochodach są tak fabrycznie wyskalowane, iż zawsze pokazują prędkość o parę kilometrów większą niż faktyczna, właśnie po to aby mieścić się w dozwolonych limitach, jadąc wg. wskazań licznika.

Dlatego też, jadąc licznikowo np. 90 km/h faktycznie jedzie się około 80-85 km/h, i przez to mieścisz się w dopuszczalnym limicie.

Spróbuj jechać, o te 10 km/h więcej, zgodnie ze wskazaniami GPS-u a możesz się co nieco zdziwić.

Swego czasu sam byłem tym zaciekawiony więc sobie zapisałem jak to wygląda i, w moim przypadku np., przekłamanie licznika w odniesieniu do wskazań GPS-u wygląda następująco:

Prędkość wg. licznika / prędkość wg. GPS-u / różnica procentowa
40 / 36 / -10%
50 / 45 / -10%
60 / 54 / -10%
70 / 64 / -9%
80 / 73 / -9%
90 / 82 / -9%
100 / 93 / -7%
110 / 103 / -7%
120 / 112 / -7%
130 / 123 / -6%
140 / 132 / -6%
150 / 141 / -6%

Dodam również, że są to prędkości mierzone na ogumieniu oryginalnym i w rozmiarze przewidzianym dla danego modelu pojazdu, którzy ma znaczący wpływ dla faktycznej prędkości pojazdu w odniesieniu do wskazań licznika.
Mariusz_M
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 502
Dołączył(a): 15.08.2004
Re: Mandat- uwaga łapią w Austrii

Nieprzeczytany postnapisał(a) Mariusz_M » 26.02.2017 23:10

macvw napisał(a):
piekara114 napisał(a):
travel napisał(a):Obwodnica Wiednia - przekroczenie prędkości o 13 km/h - mandat tylko 40euro :mrgreen:

Pan M. w tym roku mocno ten kawałek pilnował... Czasami to aż chciałam wyjść z auta, aby je popchać, aby szybciej jechać :mrgreen:

Od 6 lat jadąc do CRO przekraczam prędkość o 10km/h, na autostradzie "trzymam" 140km/h, na obwodnicy Wiednia np. przed i za tunelem 90km/h /jest 80/, na robotach drogowych tak samo i jeszcze nigdy nie dostałem mandatu. Z tego, co widzę, to jest do granica max przekroczenia, ponieważ powyżej tych 10km/h dostaje się do domu nieprzyjemną pamiątkę z wakacji. :(


Piszesz o prędkości licznikowej czy faktycznej? Jadąc swoje licznikowe 140km/g - faktycznie będziesz miał jakieś 132km/h.
Lechoo
Cromaniak
Posty: 1418
Dołączył(a): 13.01.2014
Re: Mandat- uwaga łapią w Austrii

Nieprzeczytany postnapisał(a) Lechoo » 27.02.2017 09:13

lechocz napisał(a):
macvw napisał(a):Od 6 lat jadąc do CRO przekraczam prędkość o 10km/h, na autostradzie "trzymam" 140km/h, na obwodnicy Wiednia np. przed i za tunelem 90km/h /jest 80/,


A ta prędkość jazdy to wg. licznika czy wskazań GPS-u?

Wiadomo przecież, że liczniki w samochodach są tak fabrycznie wyskalowane, iż zawsze pokazują prędkość o parę kilometrów większą niż faktyczna, właśnie po to aby mieścić się w dozwolonych limitach, jadąc wg. wskazań licznika.

Dlatego też, jadąc licznikowo np. 90 km/h faktycznie jedzie się około 80-85 km/h, i przez to mieścisz się w dopuszczalnym limicie.

Spróbuj jechać, o te 10 km/h więcej, zgodnie ze wskazaniami GPS-u a możesz się co nieco zdziwić.

Swego czasu sam byłem tym zaciekawiony więc sobie zapisałem jak to wygląda i, w moim przypadku np., przekłamanie licznika w odniesieniu do wskazań GPS-u wygląda następująco:

Prędkość wg. licznika / prędkość wg. GPS-u / różnica procentowa
40 / 36 / -10%
50 / 45 / -10%
60 / 54 / -10%
70 / 64 / -9%
80 / 73 / -9%
90 / 82 / -9%
100 / 93 / -7%
110 / 103 / -7%
120 / 112 / -7%
130 / 123 / -6%
140 / 132 / -6%
150 / 141 / -6%

Dodam również, że są to prędkości mierzone na ogumieniu oryginalnym i w rozmiarze przewidzianym dla danego modelu pojazdu, którzy ma znaczący wpływ dla faktycznej prędkości pojazdu w odniesieniu do wskazań licznika.

Zgadza się, u mnie prędkościomierz wskazuje 5-6km/h więcej niż rzeczywista prędkość.
bluesman
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 6660
Dołączył(a): 25.06.2007
Re: Mandat- uwaga łapią w Austrii

Nieprzeczytany postnapisał(a) bluesman » 27.02.2017 10:30

lechocz napisał(a):Spróbuj jechać, o te 10 km/h więcej, zgodnie ze wskazaniami GPS-u a możesz się co nieco zdziwić.


Jakoś jeżdżę i się nie dziwię więc strachy na lachy :mrgreen: mimo wielokrotnego natykania się na radary, a bywam ca 10 razy w roku poza granicą ( bratankowie dość często perfidnie w starych samochodach instalują fotoradary ograniczenia we wioskach to 30-40 km/h) :papa:
paulr
Cromaniak
Posty: 1030
Dołączył(a): 19.10.2013
Re: Mandat- uwaga łapią w Austrii

Nieprzeczytany postnapisał(a) paulr » 27.02.2017 10:45

Ja robie tak jak wyżej. Mam predkosciomierz elektroniczny wiec widze dokladna predkosc wiec daje tempomat o 10 wiecej. Gps pokazuje wtedy zamiast 140 -136 i nigdy nie mialem w austrii czy gdziekolwiek indziej problemow;-)
lechocz
Cromaniak
Posty: 607
Dołączył(a): 17.01.2013
Re: Mandat- uwaga łapią w Austrii

Nieprzeczytany postnapisał(a) lechocz » 27.02.2017 12:03

Blusman i paulr.

A jedziecie o 10 więcej wg. licznika czy wg. wskazań GPS-u. Bo to zasadnicza różnica. O czym zresztą wyraźnie napisałem.

Jadąc wg. licznika, to o te 10 km/h więcej, można śmiało i bez najmniejszych obaw. Zresztą większość, w tym i ja, tak jeździ. Np. w zeszłym roku, w trakcie samych tylko wakacji, przejechałem ponad 5000 km i ładnych kilka krajów zgodnie z tą zasadą i do tej pory żadnych "pozdrowień" nie otrzymałem.

Natomiast jadąc wg. GPS-u to np., na ograniczeniu do 80 km/h, dodając o 10 więcej, powinniście mieć na liczniku około 95 do 100 km/h w zależności od samochodu ew. rozmiaru opon. I wówczas to może być zonk.

Z kolei, co do rodzaju prędkościomierza to nie ma najmniejszego znaczenia czy jest to analogowy czy elektroniczny gdyż obydwa rodzaje maja tę samą tolerancje minusową. Zresztą sam mam licznik elektroniczny i wskazania jakie podałem właśnie jego dotyczą.

Spróbujcie pojechać więc o 10 km/h więcej niż ograniczenie, nie patrząc na licznik a jedynie na GPS.

Z kolei, co do "...strachów na lachy...", to byłbym bardziej sceptyczny, gdyż co nieco wiem w tym temacie z racji tego, że żona i syn siedzą po uszy w branży transportowej i widzą ile obecnie do ich firm przychodzi zagranicznych mandatów za przekroczenia prędkości, nawet nie o 10 czy 15 km/h lecz nawet już o 5 lub 7 km/h. Głównie wyróżniają się w tym takie kraje jak Francja czy Austria. Chociaż i z innych takie przypadki zdarzają się coraz częściej.

No chyba, że dysponuje się zbędnym zapasem gotówki i wydanie 50 czy 100 lub więcej euro to mały pikuś.

Tyle, że to już inna inszość. No bo kto bogatemu zabroni?
Ostatnio edytowano 27.02.2017 12:29 przez lechocz, łącznie edytowano 1 raz
fly
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1416
Dołączył(a): 16.06.2011
Re: Mandat- uwaga łapią w Austrii

Nieprzeczytany postnapisał(a) fly » 27.02.2017 12:25

Cze!
Z Mojego podwórka:
Dopuszczalna prędkość 60 km/h lub mniej:

Przekroczenie prędkości o 1-5 km/h – mandat 750 koron norweskich (około 85 euro);
Przekroczenie prędkości o 5-10 km/h – mandat 2050 koron norweskich (około 232 euro);
itd.
Większość radiowozów
icon_drogowka.gif
w Norwegii jest wyposażona w terminale umożliwiające zapłacenie mandatu od razu z wykorzystaniem karty płatniczej.
W Norwegii w przypadku trudnej sytuacji finansowej osoby ukaranej możliwa jest zamiana mandatu na pobyt w więzieniu.
Obowiązuje wtedy następujący przelicznik:
• mandat o wysokości 3000 NOK- 3 dni w więzieniu,
• mandat o wysokości 4000 NOK- 5 dni w więzieniu,
• mandat o wysokości 5000 NOK- 7 dni w więzieniu,

zapraszam
pozdro
fℓу
lechocz
Cromaniak
Posty: 607
Dołączył(a): 17.01.2013
Re: Mandat- uwaga łapią w Austrii

Nieprzeczytany postnapisał(a) lechocz » 27.02.2017 12:31

Ot i już mamy potwierdzenie tego co powyżej napisałem o swoim sceptycznym podejściu do takich stwierdzeń jak "strachy na lachy...".

Jak to mówią: strzeżonego Pan Bóg strzeże lub jak mawiają bracia Rosjanie: tiszno jedziesz dalsze budiesz. A przynajmniej z pełnym portfelem. ;-)

Właśnie po to, aby tego uniknąć, liczniki mają minusową tolerancję. Więc, w razie czego, tłumaczenia, że przecież na liczniku miałem tyle ile na znakach ograniczenia, można sobie odpuścić tak samo, jak w przypadku alkoholu, bajeczki o zjedzonych wcześniej jabłkach, które sfermentowały i stąd stan po spożyciu czy też nietrzeźwości, lub też inne, tego typu, pierdoły.
paulr
Cromaniak
Posty: 1030
Dołączył(a): 19.10.2013
Re: Mandat- uwaga łapią w Austrii

Nieprzeczytany postnapisał(a) paulr » 27.02.2017 13:04

Moze zle napisalem ale licznikowo (tempomat) mam ustawiony o 10 wiecej niz wolno. Wiec w pl mam 150 za granica 140. A gps pokazuje 136 przy jezdzie 140. Na 80 mam 90 i jeszcze nigdy nigdzie niendostalem mandatu. Ba nawet tomtom na odcinkowych w. Austrii informuje ze np srednia jest 86 mimo ograniczenia do 80 i tez nic. U mnie z tempomatem jedyny problem ze z gorki w umie sie rozpedzic i wtedy juz nie ma szans sie zmiescic w tych 10.;-)
A wiem tez ze nie ma znaczenia jaki ma sie licznik czy analogowy czy elektroniczny. Tylko na analogowym moze byc 100 a moze byc 102 i czasem dobrze tego nie widac. Tu moge porownac idealnie. W chorwacji bylem 5 razy i do tej pory bez mandatu.
lechocz
Cromaniak
Posty: 607
Dołączył(a): 17.01.2013
Re: Mandat- uwaga łapią w Austrii

Nieprzeczytany postnapisał(a) lechocz » 27.02.2017 13:21

W takim razie pełna zgoda i mamy wszystko wyjaśnione. ;-)

Natomiast zawsze warto o tym porozmawiać, tak aby była większa tego świadomość pośród tych, którzy się w tym za bardzo nie orientują. Bo, a nóż, może to ich uchronić przed niepotrzebną utratą gotówki, którą można wówczas spożytkować na rzeczy o wiele bardziej przyjemniejsze niż zasilanie budżetów państw obcych. ;-)
bluesman
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 6660
Dołączył(a): 25.06.2007
Re: Mandat- uwaga łapią w Austrii

Nieprzeczytany postnapisał(a) bluesman » 28.02.2017 11:27

lechocz napisał(a):Blusman i paulr.


Napisałem precyzyjnie i masz cytat do czego się odniosłem więc bądź uprzejmy i dokładnie czytaj 8)
Ostatnio edytowano 28.02.2017 11:31 przez bluesman, łącznie edytowano 1 raz
bluesman
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 6660
Dołączył(a): 25.06.2007
Re: Mandat- uwaga łapią w Austrii

Nieprzeczytany postnapisał(a) bluesman » 28.02.2017 11:30

lechocz napisał(a):Ot i już mamy potwierdzenie tego co powyżej napisałem o swoim sceptycznym podejściu do takich stwierdzeń jak "strachy na lachy...".

Jak to mówią: strzeżonego Pan Bóg strzeże lub jak mawiają bracia Rosjanie: tiszno jedziesz dalsze budiesz. A przynajmniej z pełnym portfelem. ;-)

Właśnie po to, aby tego uniknąć, liczniki mają minusową tolerancję. Więc, w razie czego, tłumaczenia, że przecież na liczniku miałem tyle ile na znakach ograniczenia, można sobie odpuścić tak samo, jak w przypadku alkoholu, bajeczki o zjedzonych wcześniej jabłkach, które sfermentowały i stąd stan po spożyciu czy też nietrzeźwości, lub też inne, tego typu, pierdoły.


:mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: Coś napisałeś ? ja też napisałem :)
Gość napisał, że w Norwegii tak przepisy stanowią i tyle.
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Samochodem - trasy, noclegi, przepisy, uwagi



cron
Mandat - uwaga łapią w Austrii - strona 20
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2025 Wszystkie prawa zastrzeżone