Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Mandat - uwaga łapią w Austrii

Którędy jechać? Ile zajmuje pokonanie trasy? Na jakich odcinkach drogi są płatne? Gdzie przekraczać granice? Nocować po drodze czy nie? A jeśli tak, to gdzie? Co zabrać w podróż, na co uważać, jak się zachowywać, jak radzić sobie w sytuacjach kryzysowych. Gdzie nie warto tankować i co z LPG.
[Nie ma tutaj miejsca na reklamy. Molim, ovdje nije mjesto za reklame. Please do not advertise.]
Użytkownik usunięty
Re: Mandat- uwaga łapią w Austrii

Nieprzeczytany postnapisał(a) Użytkownik usunięty » 14.10.2016 19:54

dids76 napisał(a):O dzięki Ci Tadeuszu że nawiedziłeś nas ze swoimi mądrościami :oczko_usmiech: :mrgreen:
W Polsce też łapią i wysyłają mandaty do domu, nie pingol żeś nigdy mandatu nie dostał. Dostałeś, widocznie nadmiar pieniędzy.
Wiedziałem że są radary i się pilnowałem, ustrzelili mnie na B66 w Bad Gleichberg. Widać źle się pilnowałem, przekroczyłem o 7km/h. Wziąłem na klatę i zapłaciłem, nie szukam teorii spiskowych, jak mnie w Polsce złapią też płacę. :wink:


I po co złośliwości :?:

Tadeusz :?: 8)

Nieważne
Wiedziałem, że taka będzie reakcja



Trudno mi zweryfikować, czy chodziło o 7 km, czy 17 km więcej niż wolno :D :lol: :o
Zresztą sama policja ci napisała, że jechałeś szybciej niż 57

Generalnie przekroczenie prędkośći poniżej 10 km/h policja ma w d...
Czyli świadomie i celowo zamiast 50, jechałeś ponad 57 :!:

A licznik prędkości w aucie zawyża prędkość o kilka km :!:

Czyli na liczniku było grubo ponad 60 :!:
A do tego radary nie są przy wjeździe czy wyjeździe z wioski, ale w środku, tam gdzie jest najbardziej niebezpiecznie :!:

I w 99 przypadkach na 100 w centrum austriackiej wioski jest radar :!:
A wioski są gęsto zabudowane
Tam, gdzie zabudowa jest luźna, znaki pozwalają jechać 70
I tam radarów nie ma

No to po co jechałeś bez sensu tak szybko :?:

PS: ja jak wiem, że jest radar, to nie jestem masochistą i nie chcę płacić mandaty :D
Jakoś nie zauważyłem, że w Polsce, jak jest informacja o radarze, to kierowcy nie reagują i dalej grzeją :D
Dziwnym trafem zwalniają i jadą przepisowo.
Jakoś nie zauważyłem, że w Polsce, jak jest informacja od innych kierowców, że stoją z suszarakami, to kierowcy nie reagują i dalej grzeją :D
Dziwnym trafem zwalniają i jadą przepisowo.

Nie potrafię tego zrozumieć, dlaczego NIEKTÓRZY kierowcy za granicą tracą instynkt samozachowawczy :D
Racjonalnym wytłumaczeniem jest tylko nadmiar gotówki.
Niektórzy, bo raczej Polacy jadą za granicami przepisowo
dids76
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 8060
Dołączył(a): 20.08.2008
Re: Mandat- uwaga łapią w Austrii

Nieprzeczytany postnapisał(a) dids76 » 14.10.2016 20:34

Belvoir napisał(a):

Trudno mi zweryfikować, czy chodziło o 7 km, czy 17 km więcej niż wolno :D :lol: :o
Zresztą sama policja ci napisała, że jechałeś szybciej niż 57

Generalnie przekroczenie prędkośći poniżej 10 km/h policja ma w d...
Czyli świadomie i celowo zamiast 50, jechałeś ponad 57 :!:

Ale wiesz to, czy nadal to Twoje mądrości? :oczko_usmiech:
Belvoir napisał(a):A licznik prędkości w aucie zawyża prędkość o kilka km :!:

Czyli na liczniku było grubo ponad 60 :!:
A do tego radary nie są przy wjeździe czy wyjeździe z wioski, ale w środku, tam gdzie jest najbardziej niebezpiecznie :!:


Nie, nie przekroczyłem świadomie, zawsze się baaardzo pilnuję. Po prostu mogło być gdzieś z górki lub za późno zauważyłem że jadę za szybko.
Nie ważne, Ty przecież wiesz lepiej :oczko_usmiech: :mrgreen:
Użytkownik usunięty
Re: Mandat- uwaga łapią w Austrii

Nieprzeczytany postnapisał(a) Użytkownik usunięty » 14.10.2016 21:05

dids76 napisał(a):Nie, nie przekroczyłem świadomie


Oczywiście :D 8) :wink:
pyton
Cromaniak
Posty: 1539
Dołączył(a): 09.04.2012
Re: Mandat- uwaga łapią w Austrii

Nieprzeczytany postnapisał(a) pyton » 14.10.2016 22:33

Belvoir napisał(a):
dids76 napisał(a):Nie, nie przekroczyłem świadomie


Oczywiście :D 8) :wink:

Moim zdaniem można nieświadomie przekroczyć dopuszczalną prędkość pomimo świadomości, że tam jest ograniczenie, jest radar, suszą itp. itd. ...
Ostatni raz (jak sięgam pamięcią) zapłaciłem mandat za przekroczenie prędkości w okolicach Pyskowic pomimo tego że wiedziałem, że tam suszą (ok. 20 lat temu). Jechałem maluchem z górki, odpakowywałem sezamki zębami i jak się do nich dobrałem zobaczyłem lizak :?
Czy jesteś (Belvoir) mistrzem przestrzegania przepisów ? O to chodzi w życiu, czy o zdrowy rozsądek ? :papa:
Użytkownik usunięty
Re: Mandat- uwaga łapią w Austrii

Nieprzeczytany postnapisał(a) Użytkownik usunięty » 14.10.2016 23:55

Co ma zdrowy rozsądek wspólnego
z "nieświadomym"( :!: :?: 8) :wink: ) przekraczaniem dopuszczalnej prędkości :?:

Moim zdaniem nic :D

Dwie różne sprawy
Użytkownik usunięty
Re: Mandat- uwaga łapią w Austrii

Nieprzeczytany postnapisał(a) Użytkownik usunięty » 15.10.2016 22:36

Generalnie przyczyna łamania przepisów jest jedna i nazywa się głupota :D

Można głupotę podzielić na drobne i mamy:
brak wyobraźni, brawurę, przeświadczenie, że nikt nas nie skasuje za jazdę po kozacku,
lekceważenie wszystkiego i wszystkich ( jak nie szanujemy rodziny, to tym bardziej przepisów drogowych )
pogardę dla prawa jako prawa ( jawny anarchizm :D )...
Długo by można mnożyć :D

Święty nie jestem
Czasem też głupio jeżdżę

Pojawiają się tez teorie spiskowe, żeby tylko szukać usprawiedliwienia 8)

Przeświadczenie, że nikt nas nie skasuje, jest typowe w Polsce...
No bo skuteczność policji jest kiepska...

W Austrii jest o wiele lepsza i rezultat widzimy na forum...

Skoro w Austrii naprawdę nie opłaca się olewać ich przepisów, to może na serio wypadałoby jeździć zgodnie z prawem :?:

I tak mają tolerancję do 10 km/h więcej, niż pozwalają przepisy...
No, ale wolny wybór 8)
Ostatnio edytowano 16.10.2016 07:35 przez Użytkownik usunięty, łącznie edytowano 1 raz
pyton
Cromaniak
Posty: 1539
Dołączył(a): 09.04.2012
Re: Mandat- uwaga łapią w Austrii

Nieprzeczytany postnapisał(a) pyton » 15.10.2016 23:48

Belvoir napisał(a):Co ma zdrowy rozsądek wspólnego
z "nieświadomym"( :!: :?: 8) :wink: ) przekraczaniem dopuszczalnej prędkości :?:

Moim zdaniem nic :D

Dwie różne sprawy

Napiszę tak:
Zdrowy rozsądek : świadomość, że w danym miejscu bardzo często mierzą dopuszczalną prędkość, nie ma sensu "zapierdzielać"
"nieświadomym" - zagapiłem się będąc głodnym - i tyle na temat.
Napisałeś, że świętym nie jesteś (ja też); za co ostatnio zapłaciłeś i kiedy?
Napisałeś:
"Skoro w Austrii naprawdę nie opłaca się olewać ich przepisów, to może na serio wypadałoby jeździć zgodnie z prawem :?:"
Wg mnie nie powinno się olewać zasad ruchu drogowego obowiązujących w danym kraju, bo po to zostały wymyślone, żeby było bezpieczniej ...
Ale jest problem ...
U nas w obszarze zabudowanym ( generalnie 50 km/h) , a w Austrii w zależności "od miejscowości" (uważam że to ma sens i mi się podoba) dopuszczalna prędkość jest różna, można się pogubić
Mam swoje przekonania polityczne (jak większość, tak mi się wydaje), ale tutaj sobie odpuść :evil: ; brzozę zasadź na swoim ogródku , tak jak ja zrobiłem :smo:
Użytkownik usunięty
Re: Mandat- uwaga łapią w Austrii

Nieprzeczytany postnapisał(a) Użytkownik usunięty » 16.10.2016 07:34

pyton napisał(a):
Ale jest problem ...
U nas w obszarze zabudowanym ( generalnie 50 km/h) , a w Austrii w zależności "od miejscowości"


Jest 50, a jak znaki pozwalają, to można jechać więcej 8)
Jak nie pozwalają, to jedzie się 50 :D

Problem może mieć tylko ktoś, kto nie potrafi rozpoznawać cyferek :D
Ale w takim razie co robi na drodze jako kierowca :?:
dids76
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 8060
Dołączył(a): 20.08.2008
Re: Mandat- uwaga łapią w Austrii

Nieprzeczytany postnapisał(a) dids76 » 16.10.2016 13:35

Tadeusz, czyli z czystym sumieniem powiedz, w Austrii nigdy nie przekroczyłeś prędkości na ograniczeniu. Jak na autostradzie jest znak 60 to od znaku jedziesz maks. 60km/h, w wioskach nie przekroczyłeś nigdy 50km/h (oczywiście licząc od znaku miejscowości)? Jeżeli tak, to szacun i to wielki, powinieneś zostać wybrany mistrzem kierownicy Cro.Pl :oczko_usmiech: :mrgreen:
Albo jest tak że zdarzyło Ci się jechać ciut szybciej, albo za późno wyhamować, ale Cię nie złapali :oczko_usmiech: :mrgreen:
Ps. Nie odpowiadaj, bo znam Twoją odpowiedź :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
elka21
Mistrz Europy UEFA
Posty: 9331
Dołączył(a): 20.08.2015
Re: Mandat- uwaga łapią w Austrii

Nieprzeczytany postnapisał(a) elka21 » 16.10.2016 14:19

dids76 napisał(a):Ps. Nie odpowiadaj, bo znam Twoją odpowiedź :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:

Wszyscy w ciemno, są w stanie obstawić odpowiedź Tadeusza :oczko_usmiech: :oczko_usmiech:
Użytkownik usunięty
Re: Mandat- uwaga łapią w Austrii

Nieprzeczytany postnapisał(a) Użytkownik usunięty » 16.10.2016 14:25

U mnie wychodzi na to, że skończyło się na jednym mandacie, który już dawno zapłaciłem. Póki co cisza więc zakładam, że już niespodzianek nie będzie.
Dla tych, którzy wahają się płacić - nie płacić...dzięki nowej Dyrektywie lepiej zapłacić :wink:
Użytkownik usunięty
Re: Mandat- uwaga łapią w Austrii

Nieprzeczytany postnapisał(a) Użytkownik usunięty » 16.10.2016 14:44

dids76 napisał(a):Tadeusz, czyli z czystym sumieniem powiedz, w Austrii nigdy nie przekroczyłeś prędkości na ograniczeniu. Jak na autostradzie jest znak 60 to od znaku jedziesz maks. 60km/h, w wioskach nie przekroczyłeś nigdy 50km/h (oczywiście licząc od znaku miejscowości)? Jeżeli tak, to szacun i to wielki, powinieneś zostać wybrany mistrzem kierownicy Cro.Pl :oczko_usmiech: :mrgreen:
Albo jest tak że zdarzyło Ci się jechać ciut szybciej, albo za późno wyhamować, ale Cię nie złapali :oczko_usmiech: :mrgreen:
Ps. Nie odpowiadaj, bo znam Twoją odpowiedź :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:


Trochę szybciej na autostradzie lub w terenie niezabudowanym jedzie tam prawie każdy kierowca...
Ja też 8)

Natomiast, jak ktoś jedzie przez środek miasta czy wioski grubo powyżej 50 albo ignoruje tymczasowe ograniczenia prędkości, np. z powodu robót drogowych, to taka zabawa kosztuje...
Ja przejechałem Austrię wzdłuż i wszerz, nigdy mandatu nie zapłaciłem :D
Myślę, że podobnie jak zdecydowana większość kierowców w Austrii 8)
walp
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 13480
Dołączył(a): 22.12.2008
Re: Mandat- uwaga łapią w Austrii

Nieprzeczytany postnapisał(a) walp » 16.10.2016 15:22

Belvoir napisał(a):Ja przejechałem Austrię wzdłuż i wszerz, nigdy mandatu nie zapłaciłem :D
Myślę, że podobnie jak zdecydowana większość kierowców w Austrii 8)

Ja przejechałem tylko wszerz, za to kilka razy. :oczko_usmiech: Mandatu w Austrii jeszcze nie płaciłem.

Tadeusz, brakuje tych Twoich porad, dawaj więciej i więcej... :oczko_usmiech:
Użytkownik usunięty
Re: Mandat- uwaga łapią w Austrii

Nieprzeczytany postnapisał(a) Użytkownik usunięty » 16.10.2016 15:34

walp napisał(a):Ja przejechałem tylko wszerz, za to kilka razy. :oczko_usmiech: Mandatu w Austrii jeszcze nie płaciłem.



Nie jestem Tadeuszem :D

Ja byłem w Austrii kilkadziesiąt razy :!: I znam ją trochę lepiej od tych, którzy jeżdżą tylko tranzytem :lol:
No, ale jak widzę, kilka osób jest mądrzejszych :wink:
Jak zawsze, ci sami, ta sama grupa ekspertów od wszystkiego i niczego :D
Która będzie zaprzeczać oczywistym faktom 8)

Nie zapłaciłem w Austrii mandatu, bo mi szkoda kasy...
Podobnie jak ogromnej większości Austriaków.
Nic tak nie dyscyplinuje kierowcy, jak świadomość NIEUCHRONNOŚCI kary, nawet niewielkiej
dids76
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 8060
Dołączył(a): 20.08.2008
Re: Mandat- uwaga łapią w Austrii

Nieprzeczytany postnapisał(a) dids76 » 16.10.2016 16:35

Belvoir napisał(a):
Nie jestem Tadeuszem :D

W to nikt tu nie uwierzy :oczko_usmiech:
Belvoir napisał(a):Ja byłem w Austrii kilkadziesiąt razy :!: I znam ją trochę lepiej od tych, którzy jeżdżą tylko tranzytem :lol:

Skąd wiesz ile razy byłem w Austrii? Byłem kilkanaście razy przejazdem i kilka dłuższych pobytów w pracy. I dobrze wiem jak tam pilnują ograniczenia prędkości, szczególnie w terenie zabudowanym. W Niemczech, gdzie klika lat mieszkałem i mam większość rodziny jest podobnie :wink:
Na ale Ty mnie znasz lepiej niż ja siebie :oczko_usmiech:
Belvoir napisał(a):No, ale jak widzę, kilka osób jest mądrzejszych :wink:
Jak zawsze, ci sami, ta sama grupa ekspertów od wszystkiego i niczego :D
Która będzie zaprzeczać oczywistym faktom 8)

Wytłumacz mi czemu ja zaprzeczam? Przekroczyłem prędkość na 32,145km drogi B66 (jak będę tam jechał w przyszłym roku to sprawdzę czy to w środku miejscowości :wink: ), zapłaciłem i kuniec. Podałem mój przykład jako właśnie ostrzeżenie że nawet za niewielkie, według nas, przekroczenie też przysyłają mandat.
Belvoir napisał(a):Nie zapłaciłem w Austrii mandatu, bo mi szkoda kasy...
Podobnie jak ogromnej większości Austriaków.
Nic tak nie dyscyplinuje kierowcy, jak świadomość NIEUCHRONNOŚCI kary, nawet niewielkiej


To się ciesz że nie zapłaciłeś, zawsze się pilnuję i to bardzo. Raz gdzieś się nie przypilnowałem, rozpędziłem się do 63km/h, może było z górki, może nie wyhamowałem na wjeździe. Nieważne, nie mam pretensji do Austriaków, to tylko i wyłącznie moja wina.


Ps.
Belvoir napisał(a):I tak mają tolerancję do 10 km/h więcej, niż pozwalają przepisy...

I tu w swojej bezkresnej wiedzy o Austrii i Austriakach się mylisz, od 1 czerwca 2014r, tolerancji jest tylko 5km/h :!: http://www.salzburg.com/nachrichten/sal ... en-110630/
Dlatego piszę że musiałem jechać 63km/h. Gdyby było 10km/h tolerancji, przekroczyłbym o 2km :oczko_usmiech: :papa:
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Samochodem - trasy, noclegi, przepisy, uwagi



cron
Mandat - uwaga łapią w Austrii - strona 15
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone