fly napisał(a):Osobiście mam podobną do alechandro opinie itd. ale mleko się już rozlało a ja nie mam zamiaru uskuteczniać tu jakiś moralizatorskich kazań.
Reasumując gdybym był na twoim miejscu to zapłaciłbym ten mandat w kwocie która widnieje na tym mandacie.
yarko2000 napisał(a):Gdzieś chyba o tym już pisałem.
Dwa lata temu dostałem list z wezwaniem mandatowym na kwotę 80 euro. Ładnie napisany po polsku i niemiecku ale bez fotki.
List kilka kartek, ale na końcu napisane, że jeżeli się nie zgadzam z kwotą, lub mam jakieś wątpliwości, to żebym nic nie robił, ale miał świadomość że oni będą mogli podjąć dalsze - inne czynności pomocne w ściągnięciu kary
Własnie czytając ten wątek przypomniałem sobie, że nie zapłaciłem do tej pory. Nie dostałem żadnego kolejnego listu ani powiadomienia.
zablo napisał(a):Ktoś, nieświadomy, jedzie przez AUS i zatrzymują go właśnie ze względu na niezapłacony mandat... czy tylko mi się to wydaje niedorzeczne?
boboo napisał(a):Nie twierdzę, ale przypuszczam, że numery rejestracyjne "dłużników" też zaalarmują "pana z lizakiem".
Nie wiem czy niedorzeczne, zatrzymuje Cię Pan Policjant i informuje że w dniu tym i tym w tym i tym miejscu przekroczył Pan prędkość. Mandat za to wykroczenie będzie Pana kosztował np. 50 euro i to wszystko Uwierz że Austriaka raczej by to nie zdziwiłozablo napisał(a):Ktoś przekroczył prędkość, zrobili mu fotkę, wysłali "mandat", ale list zwykły w Polsce się zagubił (po prostu nie dotarł do odbiorcy)... i ten Ktoś, nieświadomy, jedzie przez AUS i zatrzymują go właśnie ze względu na niezapłacony mandat... czy tylko mi się to wydaje niedorzeczne?
alechandro napisał(a):zablo napisał(a):Ktoś, nieświadomy, jedzie przez AUS i zatrzymują go właśnie ze względu na niezapłacony mandat... czy tylko mi się to wydaje niedorzeczne?
Ale czy to w ogóle ma jakieś znaczenie ? Chyba żadnego bo na dobra sprawę dla nich to nieistotne, że dla nas coś jest niedorzeczne.
Ktoś przekroczył prędkość, zrobili mu fotkę, wysłali "mandat", ale list zwykły w Polsce się zagubił (po prostu nie dotarł do odbiorcy)...
alechandro napisał(a):No właśnie, mając czas i nie planując podróży przez Austrię. Dopóki czynnoci pomiędzy stronami trwają i nie są zakończone, narażamy się na problemy i lepiej Austrię omijać.
Acha, kolega nadal jeździ do Chorwacji ale jak zwał tak zwał. Jedzie przez Czechy, Słowację i Węgry ale z Bolesławca to niezbyt dogodna droga.
fly napisał(a):Ale to urzędnik w A nie dopełnił formalności w sposób prawidłowy czyli
1. List zwykły a ma być polecony.
Anonymverfügung
Die Behörde hat die Möglichkeit bei geringfügigen Verwaltungsübertretungen von der Ausforschung des wahren Täters abzusehen und diese mittels Anonymverfügung zu ahnden. Sie richtet sich somit gegen einen unbekannten – also anonymen – Täter.Es gibt kein Recht darauf, vor einer Strafverfügung eine Anonymverfügung zu erhalten. Die Strafobergrenze beträgt € 365,-. Wie bei der Organstrafverfügung gilt, die Behörde hat die Möglichkeit, nicht aber die Verpflichtung, eine solche auszustellen.Die Zustellung erfolgt an den Zulassungsbesitzer und muss nicht zu eigenen Handen erfolgen. In der Regel erfolgt die Zustellung ohne Zustellnachweis. Der Zulassungsbesitzer kann die Strafe selbst bezahlen oder dem Lenker zur Zahlung überlassen.
straszliwy translator napisał(a):Utylizacja anonimowa
W przypadku drobnych naruszeń administracyjnych organ ma możliwość powstrzymania się od śledztwa w sprawie prawdziwego sprawcy i ukarania go anonimowym orzeczeniem. Skierowana jest zatem przeciwko nieznanemu - tj. Anonimowemu - sprawcy i nie ma prawa do anonimowego nakazu przed wydaniem nakazu karnego. Maksymalna kara to 365,00 €. Podobnie jak w przypadku organowego nakazu karnego, organ ma możliwość, ale nie obowiązek, wydać go, a doręczenie jest dokonywane na rzecz licencjonowanego posiadacza i nie musi być wykonywane we własnych rękach. Z reguły dostawa odbywa się bez dowodu dostawy. Zarejestrowany właściciel może zapłacić karę sam lub pozostawić to kierowcy do zapłacenia.
fly napisał(a):No ale po przygodzie na dołku w Austrii sprawa nie rozwiązała się?
Powrót do Samochodem - trasy, noclegi, przepisy, uwagi