Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Mandat - kto załapał w tym sezonie?!

Miejsce na najczęstsze pytania i rady dla osób początkujących i zapoznających sie z realiami wyjazdu do HR. Jeśli jedziesz pierwszy raz, nie wiesz co zabrać, jaką trasę wybrać ... to tutaj szukaj pomocy.
[Nie ma tutaj miejsca na reklamy. Molim, ovdje nije mjesto za reklame. Please do not advertise.]
bzyq74
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1160
Dołączył(a): 21.10.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) bzyq74 » 21.10.2009 14:08

Jechałem kilka tygodni temu odcinkiem Jablunkow-Zylina-Bratysława w drodze do CG i z powrotem i wiedząc że nie ma miśków przez CB - mają niebieską Fabię lub czarne Audi - pokonywałem w/w odcinek przepisowo wg znaków i wg wskzań GPS-u.
Zauważyłem, że mało kto mnie wyprzedzał.
Słowacy jeżdżą bardzo przepisowo, czasem aż za bardzo (-10km) względem dopuszczalnej zwłąszcza w terenie zabudowanym.

Niestety trzeba się dostosować od ich ograniczeń, bo w innym przypadku portfel zostaje uszczuplony dość znacznie.

PS. U nas to jadę + (20-30) km/h więcej, bo lepsza info o miśkach i mniejsze mandaty niż na południu.
dasuch
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1479
Dołączył(a): 03.11.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) dasuch » 21.10.2009 14:13

bzyq74 napisał(a):Jablunkow-Zylina-Bratysława...pokonywałem w/w odcinek przepisowo wg znaków...

...U nas to jadę + (20-30) km/h więcej...

A nie można i u nas przepisowo :D
Rysio
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 13051
Dołączył(a): 23.07.2002

Nieprzeczytany postnapisał(a) Rysio » 21.10.2009 14:15

Bocian napisał(a):
będę się bardziej przyglądał wyprzedzanym pojazdom i nie będę wyprzedzał policyjnych motorków

Rychu, a nie przemknęła Ci myśl "będę jechał wolniej... " :lol:


Sławciu, po tym jak mnie dooopli próbowałem jechać przepisowo, po 10 kilometrach stwierdziłem że się nie da :lool: Chyba że do przyszłego roku zmienię model na jakąś Corsę 1,0 :) :wink:
Bocian
zbanowany
Posty: 24103
Dołączył(a): 21.03.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) Bocian » 21.10.2009 14:22

U nas to jadę + (20-30) km/h więcej, bo lepsza info o miśkach i mniejsze mandaty niż na południu.

Czyli CB służy także do bezkarnego łamania przepisów, przynajmniej w tym przypadku...
Bocian
zbanowany
Posty: 24103
Dołączył(a): 21.03.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) Bocian » 21.10.2009 14:23

Rysio napisał(a):
Bocian napisał(a):
będę się bardziej przyglądał wyprzedzanym pojazdom i nie będę wyprzedzał policyjnych motorków

Rychu, a nie przemknęła Ci myśl "będę jechał wolniej... " :lol:


Sławciu, po tym jak mnie dooopli próbowałem jechać przepisowo, po 10 kilometrach stwierdziłem że się nie da :lool: Chyba że do przyszłego roku zmienię model na jakąś Corsę 1,0 :) :wink:

Że też ta padaczka tak Ci jeszcze śmiga... :):)
Pozdrav.
bzyq74
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1160
Dołączył(a): 21.10.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) bzyq74 » 21.10.2009 14:34

dasuch napisał(a):A nie można i u nas przepisowo :D


1. Jakby ograniczenia było prawidłowe do warunków drogowych, a nieprzypadkowe ( daja taki znak jaki mają na magazynie - zwłaszcza drogowcy przy różnego rodzaju remontach) to jeżdził bym prawidłowo.
2. Ograniczenia dotyczą wszystkich w tym ciężarówek (też zdezelowanych). Za granicą często ograniczenia prędkości są rodzielone na pojazdy do 3,5t i pow. 3,5t i są adekwatne do warunków drogowych.

Bocian napisał(a):Czyli CB służy także do bezkarnego łamania przepisów, przynajmniej w tym przypadku...


Używam CB na głupotę tych, którzy znakują nasze drogi ( patrz pkt 1 i 2). Bocian - jesteś prawym człowiekiem i takim pozostań, a ja się nie zmienię i będe używał CB nadal.
Ostatnio edytowano 21.10.2009 14:37 przez bzyq74, łącznie edytowano 2 razy
Rysio
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 13051
Dołączył(a): 23.07.2002

Nieprzeczytany postnapisał(a) Rysio » 21.10.2009 14:34

Sławciu, żona jeszcze jej nie zakapiła :wink:
Bocian
zbanowany
Posty: 24103
Dołączył(a): 21.03.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) Bocian » 21.10.2009 14:45

...to jeżdził bym prawidłowo.

Przepisy można by respektować gdyby były zgodne z moim widzimisię... :) Drogowcy-idioci, nie wiedza jak oznakować drogę... W innym wątku, politycy-idioci, nie wiedza co z Polska począć... Tak wielu z nas wie wszystko jak zrobić żeby było dobrze (głównie nam samym) więc czemu nie jest? :)
Bocian
zbanowany
Posty: 24103
Dołączył(a): 21.03.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) Bocian » 21.10.2009 14:46

Rysio napisał(a):Sławciu, żona jeszcze jej nie zakapiła :wink:

No jest to jakiś sposób... :)
pasażer
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 3391
Dołączył(a): 07.07.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) pasażer » 21.10.2009 16:29

bzyq74 napisał(a):Słowacy jeżdżą bardzo przepisowo, czasem aż za bardzo (-10km) względem dopuszczalnej zwłąszcza w terenie zabudowanym.

Podobnie zauważyłem Czesi. Wyprzedzali mnie, a gdy znak - teren zabudowany, to ostro po hamulcach i równiutko, wiocha z trzema domami czy nie, 50km/h nie więcej. eeetam... Chorwacja piękny kraj, w tunelach 100, na Jadrance przed zakrętem 80, a na autostradzie jeszcze policja pokazuje szybciej i się chłopacy uśmiechną.

bzyq74 napisał(a):1. Jakby ograniczenia było prawidłowe do warunków drogowych, a nieprzypadkowe ( daja taki znak jaki mają na magazynie - zwłaszcza drogowcy przy różnego rodzaju remontach) to jeżdził bym prawidłowo.

Tu się trochę nie zgodzę. Wyremontowana, szeroka, bezpieczna droga i ograniczenia co kawałek i jak wspominałem osiem radarów i policja po krzakach. Znaki ustawiane celowo by prowadzić dosłownie rabunek w biały dzień. Dlaczego nie ustawią ograniczeń, gdzie koleiny i wyrwy, że koło można urwać? Na takich odcinkach nie zarobią, a tam gdzie spokojnie można jechać 100 ograniczenia i suszenie.
Wyjątek od reguły. Jeżdżę często świeżo wyremontowanym odcinkiem, gdzie nie ma człowieka, który by poniżej 100km/h jechał (chyba że śmiga taczkami czy wozem drabiniastym) a od kilku tygodni stoi 40 i uwaga roboty drogowe. Dawno zakończone. Na szczęście jeszcze psy tego nie wywęszyły, bo 10km by trzeba było 40km/h jechać. Nie zdziwię się gdy postawią ograniczenia, bo łup pewny. Przed remontem ...dziesiąt lat było 90 a droga wąska, dziurawa i drzewa 2cm od niej. Ograniczeń nie było i "nikt się nie martwił o czyjeś życie". Współczuję kolegom co przez cały nasz piękny kraj do Cro jadą.
bzyq74
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1160
Dołączył(a): 21.10.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) bzyq74 » 21.10.2009 17:46

pasażer napisał(a):....Wyjątek od reguły. Jeżdżę często świeżo wyremontowanym odcinkiem, gdzie nie ma człowieka, który by poniżej 100km/h jechał (chyba że śmiga taczkami czy wozem drabiniastym) a od kilku tygodni stoi 40 i uwaga roboty drogowe. Dawno zakończone.


Jeśli jest taki odcinek drogi to mając CB wiem na którym km suszą i tylko tam zwalniam do ograniczenia, a resztę odcinka szybciej jak warunki pozwalają :D . Człowiek wtedy mniej stresów przeżywa.

PS. U nas jakby mniej już mrugają światłami gdy suszą, co innego w BiH i CG :lol:
Rysio
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 13051
Dołączył(a): 23.07.2002

Nieprzeczytany postnapisał(a) Rysio » 21.10.2009 18:16

Bocian napisał(a):
...to jeżdził bym prawidłowo.

Przepisy można by respektować gdyby były zgodne z moim widzimisię... :) Drogowcy-idioci, nie wiedza jak oznakować drogę... W innym wątku, politycy-idioci, nie wiedza co z Polska począć... Tak wielu z nas wie wszystko jak zrobić żeby było dobrze (głównie nam samym) więc czemu nie jest? :)


Sławku, powiem Ci tak, że baaaardzo wiele znaków ustawiają u nas debile i wiem co mówię bo w tym siedzę i mam z nimi styczność. Czasem jakiś bystry inaczej radny czy sołtys wręcz wymuszają ustawienie takiego a nie innego ograniczenia prędkości bo mu za przeproszeniem kaczkę ku..a przejechało. U nas na wsi: droga powiatowa, teren zabudowany tak więc 50/60 km/h a ostatnio ustawiono znak ostry zakręt w lewo. Ten zakręt jest ostry wprost proporcjonalnie do tępoty tego kto postanowił go postawić. 150km/h można go pokonać jedząc pączki i popijając colą. Kolejna wieś naszej gminy, również droga powiatowa, identycznie oznakowany zakręt, tyle że ten pokonuję max 80 km/h i to tylko dlatego że go doskonale znam bo na nieznających czeka niespodzianka w sile kilku sporych wyrw i uskoku podbijającego auto. Skutek jest oczywisty - 1-2 razy w tygodniu dochodzi do dzwonu, albo auta wylatują w pole przez 3 metrową skarpę albo walą w siebie czołowo. Raz na 2 miesiące pakują tam ludzi do worków. Oznakowanie w Polsce jest do dupy bo nie zajmują się tym fachowcy tylko gryzipiórki którzy do pracy dojeżdżają tramwajem.

Poczytaj np to.

Pozdrav
Użytkownik usunięty

Nieprzeczytany postnapisał(a) Użytkownik usunięty » 21.10.2009 19:17

Ryszardzie
ale idąc tokiem rozumowania mojego nowego kolegi to musisz przyznać, że skoro go postawiono (ten znak na zakręcie) to trzeba go przestrzegać, bo przecież nikt z z nas "nie ma zielonego pojęcia" jaka to ciężka praca tych co decydują o znakach trzeba by było z nimi pojeździć, posłuchać, wczuć się w ich problemy i dopiero mówić na ich temat - aha najpierw jeszcze niektórym udowodnić, że się ma o tym pojęcie co oni robią - no chyba, że się było na paru zlotach no to wtedy pisz co chcesz jest święte. itp. i itd.

Dokładnie tak samo jest w tym wątku z Policją Słowacką,a w ogóle i wieloma innymi instytucjami tu w Polsce, że po zetknięciu się z ich myśleniem, a nie rzadko debilnymi decyzjami trzeba by było je rozgrzeszyć w imię zasad jakie stosuje Pan Sławomir chyba, że ma się na temat wiedzę, którą da się jemu udowodnić tu na forum.
Użytkownik usunięty

Nieprzeczytany postnapisał(a) Użytkownik usunięty » 21.10.2009 19:26

Bocian napisał(a):że policjanci to złodzieje i złośliwie karzą kierowców za wykroczenia. Każdy patrzy subiektywnie i jeśli zostajemy zatrzymani za popełnione wykroczenie to natychmiast powstaje myśl, że mnie zatrzymali po złości


jeden z setek przykładów działania policji na Słowacji
Rysio
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 13051
Dołączył(a): 23.07.2002

Nieprzeczytany postnapisał(a) Rysio » 21.10.2009 19:57

Ja tu nie piszę o metodach działania policji, bo nie oni decydują o oznakowaniu dróg, choć pośrednio tak bo każdy znak powinien zostać podparty projektem ruchu drogowego który to zaś winien być zatwierdzony przez sekcję ruchu drogowego komendy wojewódzkiej policji tyle że pojedyncze znaki wprowadza się na dziko i jest ogólny burdel. Co do samego działania policji to nie spotkałem się na terenie Słowacji z niczym zdrożnym choć sam zapłaciłem. Wszystko odbyło się z kulturą a nawet uśmiechem. Udało mi się stargować z 200 na 100 E z kwitem oczywiście więc też nie są jakoś wyjątkowo uparci choć gdyby chcieli to mogliby bo niby kto im zabroni. A to że łapią chętniej obcokrajowców :?: Proste jak świński ogon - zarabiają pieniądze dla budżetu państwa więc na swoje utrzymanie również, nie powodując przy tym wielkiego zubożenia własnego społeczeństwa, tak więc zupełnie się nie dziwię.

Jeśli chodzi o działania policji w Polsce - czy jestem zadowolony - powiem - NIE :!: Dlaczego i co mnie wk... :?: Nietykalni królowie lewego pasa w ciężarówkach czy innych Matizach i czinkusiach. Dlaczego nikt nie karze kierowców nie stosujących się do przepisu o nakazie jazdy możliwie blisko prawej krawędzi jezdni :?: Popatrzcie choćby na "uwaga pirat" :evil:
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Chorwackie ABC



cron
Mandat - kto załapał w tym sezonie?! - strona 5
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone