Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Mandat - kto załapał w tym sezonie?!

Miejsce na najczęstsze pytania i rady dla osób początkujących i zapoznających sie z realiami wyjazdu do HR. Jeśli jedziesz pierwszy raz, nie wiesz co zabrać, jaką trasę wybrać ... to tutaj szukaj pomocy.
[Nie ma tutaj miejsca na reklamy. Molim, ovdje nije mjesto za reklame. Please do not advertise.]
Użytkownik usunięty

Nieprzeczytany postnapisał(a) Użytkownik usunięty » 22.10.2009 11:51

Moim zdaniem temat do zamknięcia chyba już się tu nic więcej nie da ugadać.
MorskiPas
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 3214
Dołączył(a): 13.08.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) MorskiPas » 22.10.2009 11:57

Rysio napisał(a):Przeczytałem dokładnie i ze zrozumieniem w tym 1 post w którym również pojawia się oskarżenie w stosunku do grupy osób mianowicie policjantów.


Chcesz powiedzieć, że jak widzę nieuczciwego policjanta, czy innego urzędnika to mam milczeć, bo jak nie to Art. 212. § 1. :?: Pomówienie jest wtedy kiedy jest oparte na kłamstwach, albo domniemaniu, a jak ktoś na własne oczy widział nieprawidłowość, to chyba już nie jest pomówienie tylko informacja o zdarzeniu?
Rysio
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 13051
Dołączył(a): 23.07.2002

Nieprzeczytany postnapisał(a) Rysio » 22.10.2009 12:33

Jeśli widzisz lub wiesz o tym że doszło do popełnienia przestępstwa powinieneś to zgłosić do organów ścigania czyli na policję lub do prokuratury. Niestety ale w dalszym ciągu nie upoważnia Cię to do publicznego nazwania kogoś złodziejem, zauważ że nawet sąd podając wyrok nie podaje nazwiska to tak poza tematem, natomiast w tym miejscu absolutnie nie widzę podstaw by nazwać słowackich policjantów złodziejami tylko dlatego że zatrzymywali Polaków częściej niż Słowaków. Osobiście jechałem za szybko, zapłaciłem mandat i dostałem na niego pokwitowanie więc chyba jest tak jak powinno być. Po fakcie mogłem ich co najwyżej pod nosem od chu... zwyzywać :lol:
Bocian
zbanowany
Posty: 24103
Dołączył(a): 21.03.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) Bocian » 22.10.2009 12:38

Tylko jest kwesta czy widział nieprawidłowości czy mu się wydaje , że to nieprawidłowość. Chodziło mi o to, że widząc jakieś działania Policji nie zawsze mamy pewność o co w tym wszystkim chodzi, szczególnie jeśli nie ma się wiedzy merytorycznej... Wielu się wydaje, że wszystko wiedzą, jak prowadzić takie działanie , jak prowadzić inne, jak powinna jechać karetka, mają panaceum na wszystko... I tylko o to mi chodziło...
janniko
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 3195
Dołączył(a): 08.03.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) janniko » 22.10.2009 12:39

Rysio napisał(a):Jeśli widzisz lub wiesz o tym że doszło do popełnienia przestępstwa powinieneś to zgłosić do organów ścigania czyli na policję lub do prokuratury...


Rysiu, no co ty?!
Z choinki uciekłeś (wybacz), czy co?

U nas to nazywa się - donosicielstwo lub konfidencja!

Chociaż w większości cywilizowanych krajów traktują takie zachowania, jako dbałość o (wspólne) dobro publiczne!

Wot tak ..

Ale nie martwmy się, u Rusków i Bułgarów jest jeszcze gorzej..

:P
Bocian
zbanowany
Posty: 24103
Dołączył(a): 21.03.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) Bocian » 22.10.2009 12:42

I to jest ciekawe, Policja osiąga w rankingach zaufania społecznego ok 70% , więcej niż Czarni, a współpraca z nią to nadal kapowanie... :roll:
MorskiPas
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 3214
Dołączył(a): 13.08.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) MorskiPas » 22.10.2009 12:55

Bocian napisał(a):Tylko jest kwesta czy widział nieprawidłowości czy mu się wydaje , że to nieprawidłowość.



lukasz22i napisał(a):...chodziło mi o to że ewidentnie chcieli w łape, dziwili się ze nie mam euro przy sobie


Faktycznie mogło mu się tylko wydawać, mógł tylko odnieść wrażenie, że chcą w łapę. Pewnie sąd by to stwierdził, gdyby się to przed sądem zakończyło. Ale sam wiesz, że policjant przed sądem jest uprzywilejowany i jak nie masz świadków spoza rodziny to starujesz z przegranej pozycji.

zebik napisał(a):Walili mandaty za światła, pasy, gaśnice oglądali.


Tu widzę ewidentne przekroczenie uprawnień przez tych funkcjonariuszy. Czy wystarczające do nazwania ich złodziejami i prowokatorami? Może tak, może nie, ale to jest forum dyskusyjne i pewne uproszczenia w wyrażaniu myśli były, są i będą.

pozdrav K
Użytkownik usunięty

Nieprzeczytany postnapisał(a) Użytkownik usunięty » 22.10.2009 13:15

Jeszcze raz napiszę co widziałem:
1. miejsce - wyjazd z Liptovskiego Mikulasa w stronę Benic - mały parking za wiaduktem,

2. patrol policji słowackiej, jeden policjant z lornetką na trójnogu, drugi przy ulicy porozumiewają się przez radiotelefon, trzeci nieaktywny w samochodzie,

3. zatrzymywani są tylko (stałem długi czas) pojazdy na zagranicznych numerach rejestracyjnych,

4. jeśli było przekroczenie prędkości - to był mandat i kierowca szybko odjeżdżał (i tu rzecz jasna jak przekroczył niech płaci),

5. jeśli nie było przekroczenia to policjant zatrzymywał kierował na parking i kazali wszystkim wysiąść (nie zauważyłem, a stałem niedaleko) aby żądali od pozostałych osób w pojeździe oprócz kierowcy jakichkolwiek dokumentów.,

6. Dalej było wyjmowanie bagaży z bagażnika (większość miała dużo bagaży) oglądanie wszystkiego co jest w środku (właśnie gaśnice wyjął bodajże Węgier o ile dobrze pamiętam i coś tam dyskutował z policjantem po czym widziałem jak mu wypisywał mandat - nie wiem czy za gaśnicę ale za coś z bagażnika bo tam zaglądał i więcej nigdzie),

7. W tym czasie przejeżdżało mnóstwo samochodów słowackich nawet paru jechało bez świateł bo to zauważył akurat mój kolega z którym stałem na tym parkingu. Słowaccy policjanci też to widzieli bo akurat w tę stronę patrzył jeden przez lornetkę,

8. Żeby była jasność nie byli oni niekulturalni ani nad wyraz nadpobudliwi, ale wrażenie stojącego kilka metrów obok człowieka wyglądało jak polowanie - nie przekroczyłeś prędkości - otwieraj bagażnik, pokazuj ten cały majdan (gaśnice, trójkąty, apteczki itp).
Stąd moja ostra opinia w kontekście tego co ludzie nawet na tym forum o tamtejszej drogówce wypisują.

Można oczywiście było do nich podejść zwrócić uwagę - że ja Polak się nie zgadzam z zatrzymywaniem moich pobratymców i nękanie ich żmudną i długa kontrolą, a puszczanie płazem konkretnych wykroczeń drogowych miejscowym Słowakom, ale pewnie po pierwsze bym się nie dogadał, a po drugie skuty wylądował na ichnym komisariacie za przeszkadzanie lub utrudnianie w akcji "cudzoziemiec."
MorskiPas
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 3214
Dołączył(a): 13.08.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) MorskiPas » 22.10.2009 13:24

Bocian napisał(a):I to jest ciekawe, Policja osiąga w rankingach zaufania społecznego ok 70% , więcej niż Czarni, a współpraca z nią to nadal kapowanie... :roll:


Bo tak jest, faktycznie Policja wyróżnia się pozytywnie na tle innych służb, ale to nie znaczy że należy osiąść na laurach i nie pracować nad poprawą tych 70%. A Ty (wybacz szczerość) zabierasz się za to od dupy strony. Solidarność korporacyjna jest bardzo źle postrzegana.
Bocian
zbanowany
Posty: 24103
Dołączył(a): 21.03.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) Bocian » 22.10.2009 14:17

Solidarność korporacyjna jest bardzo źle postrzegana.

Może przez ciebie, masz do tego prawo. Tak ogólnie to przez kogo jest źle postrzegana? To takie samo hasło jak "policjanci to złodzieje" a przecież nie wszyscy tylko mała część promila. Nie wykazuje tu żadnej solidarności, nikt mnie nie musi przekonywać ilu jest idiotów w tej firmie. Sądzisz, że Policja osiadła na laurach? A po czym to wnosisz? Działania utrzymujące ta służbę na tym poziomie trwają nieustannie, co jest widoczne w długofalowym wymiarze. Sądzisz, że gdyby osiedli na laurach to trzymaliby się na tych 70%?
Obrazek
Co do spostrzeżeń Zebika
ad2. Normalny sposób działania wykorzystywany także w Polsce. W takim sposobie działania musiał przed nimi być jeszcze jeden patrol który nadawał im samochody do kontroli, to norma. Skąd mieliby pomiar prędkości?
ad3. Czyli nie tylko nękali Polaków ale ogólnie obcokrajowców...
ad5. Skąd wiesz, że nie było przekroczenie prędkości? Wysadzenie wszystkich z auta no zwykła czynność mająca choćby zapewnić większe bezpieczeństwo i możliwość kontroli auta wewnątrz.
ad6. I co w tym dziwnego?
ad7. Jeden patrzył przez lornetkę i inni co robili? Prowadzili kontrolę? To jak mieli ich w tym czasie zatrzymywać?
nękanie ich żmudną i długa kontrolą

Jeszcze nie słyszałem , żeby kontrola była inna, choćby trwała i 2 minuty. Nie twierdzę, że te trwały tyle.
MorskiPas
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 3214
Dołączył(a): 13.08.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) MorskiPas » 22.10.2009 14:37

Bocian napisał(a):
Solidarność korporacyjna jest bardzo źle postrzegana.

Może przez ciebie, masz do tego prawo. Tak ogólnie to przez kogo jest źle postrzegana?


Sławek, nawet jeśli tylko przeze mnie to i tak warto się nad tym zastanowić. Społeczeństwo też to zauważa, choć akurat najbardziej to razi u lekarzy i prawników. W każdej grupie są czarne owce, więc nie pisz tak, jakbyś osobiście znał wszystkich słowackich funkcjonariuszy i dał się za nich pociąć. Zarzucasz innym uogólnienia, a sam też uogólniasz.

Bocian napisał(a):Co do spostrzeżeń Zebika


Z jego pierwszej wypowiedzi wyciąłem fragment który moim zdaniem jest naruszeniem prawa (jeśli zebik nie kłamie, ale domniemam, że jest prawdomówny). Odczucie autora wątku, że chcieli łapówkę mogło być tylko subiektywnym odczuciem, ale

zebik napisał(a):Walili mandaty za światła, pasy, gaśnice oglądali.


Więc skupmy się na faktach. I na ten ostatni cytat oczekuje Twojej odpowiedzi. Dokładniej na to, czy słowacki funkcjonariusz ma prawo kontrolować gaśnicę w samochodzie zarejestrowanym w innym kraju?

pozdrav K
Użytkownik usunięty

Nieprzeczytany postnapisał(a) Użytkownik usunięty » 22.10.2009 14:47

zebik napisał(a):6. Dalej było wyjmowanie bagaży z bagażnika (większość miała dużo bagaży) oglądanie wszystkiego co jest w środku (właśnie gaśnice wyjął bodajże Węgier o ile dobrze pamiętam i coś tam dyskutował z policjantem po czym widziałem jak mu wypisywał mandat - nie wiem czy za gaśnicę ale za coś z bagażnika bo tam zaglądał i więcej nigdzie)


To widziałem i to napisałem, nie mam żadnego powodu, żeby, w tej sprawie konfabulował. Sprawdzali zagranicznych, nie tylko polskich kierowców.
Ostatnio edytowano 22.10.2009 14:50 przez Użytkownik usunięty, łącznie edytowano 1 raz
Użytkownik usunięty

Nieprzeczytany postnapisał(a) Użytkownik usunięty » 22.10.2009 14:50

Juz to Krzysztof przerabialiśmy na forum..parę razy z tego co pamiętam. Nie ma prawa, konwencja wiedeńska ..itp itd..ale co z tego. Podróżując przez ich kraj tranzytem w drodze z lub do Cro kto będzie miał siłę i zaparcie kłócić się z nimi...na wezwanie dajesz dowód rejestracyjny i prawko..jak ma w swoich rękach to..koniec dyskusji.

...i jeszcze jedna głupota tym razem z naszego podwórka..."Za brak gaśnicy i trójkąta ostrzegawczego grozi nam mandat karny. Co ciekawe, jeżeli gaśnica będzie się znajdować w samochodzie, natomiast z przekroczonym terminem ważności, mandatu nie będzie, ponieważ ustawodawca takiej sytuacji nie przewidział. Na pewno jednak policjant pouczy nas, że warto poddać gaśnicę przeglądowi."...... Następny martwy przepis.
..Może Węgier miał nieważną????
Bocian
zbanowany
Posty: 24103
Dołączył(a): 21.03.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) Bocian » 22.10.2009 16:21

Więc skupmy się na faktach. I na ten ostatni cytat oczekuje Twojej odpowiedzi. Dokładniej na to, czy słowacki funkcjonariusz ma prawo kontrolować gaśnicę w samochodzie zarejestrowanym w innym kraju?

Czy ma prawo , tego nie wiem, jeśli nie ma to frajerem jest ten kto płaci, choć działa tu zazwyczaj mechanizm przedstawiony przez lubelskiego. Co do świateł to chyba sprawa oczywista, podobnie z pasami, jeśli jest przepis mieli do tego prawo. Jest jeszcze kwestia , że tak naprawdę to Zebik w tej sytuacji nie wie za co płacił ten przedstawiany Węgier, sam pisał
nie wiem czy za gaśnicę ale za coś z bagażnika

mógł płacić za niemanie świateł, a że w rękach policaja była gaśnica... Na tym właśnie polega ten mechanizm , że wiele razy nam coś się wydaje, tu, że Madziar płacił za gaśnicę, choć Zebik nie jest do końca przekonany...
Co do znajomości słowackich policjantów to nigdzie nie pisałem , że znam wszystkich, odnosiłem się do przedstawionej sytuacji kontroli, że to nie musi być tak jak nam się wydaje...
MorskiPas
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 3214
Dołączył(a): 13.08.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) MorskiPas » 22.10.2009 17:04

Bocian napisał(a):Jest jeszcze kwestia , że tak naprawdę to Zebik w tej sytuacji nie wie za co płacił ten przedstawiany Węgier, sam pisał
nie wiem czy za gaśnicę ale za coś z bagażnika

odnosiłem się do przedstawionej sytuacji kontroli, że to nie musi być tak jak nam się wydaje...


No właśnie, Ty tym bardziej nie wiesz, bo Ciebie tam nawet nie było, a skoczyłeś na niego jak vuk, w obronie nie wiadomo czego. Na cześć Policji jako całość nikt tu nie nastawał, a jeśli ci konkretni funkcjonariusze nie byli całkiem w porządku, to im się należy.
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Chorwackie ABC



cron
Mandat - kto załapał w tym sezonie?! - strona 9
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone