napisał(a) Użytkownik usunięty » 22.10.2009 13:15
Jeszcze raz napiszę co widziałem:
1. miejsce - wyjazd z Liptovskiego Mikulasa w stronę Benic - mały parking za wiaduktem,
2. patrol policji słowackiej, jeden policjant z lornetką na trójnogu, drugi przy ulicy porozumiewają się przez radiotelefon, trzeci nieaktywny w samochodzie,
3. zatrzymywani są tylko (stałem długi czas) pojazdy na zagranicznych numerach rejestracyjnych,
4. jeśli było przekroczenie prędkości - to był mandat i kierowca szybko odjeżdżał (i tu rzecz jasna jak przekroczył niech płaci),
5. jeśli nie było przekroczenia to policjant zatrzymywał kierował na parking i kazali wszystkim wysiąść (nie zauważyłem, a stałem niedaleko) aby żądali od pozostałych osób w pojeździe oprócz kierowcy jakichkolwiek dokumentów.,
6. Dalej było wyjmowanie bagaży z bagażnika (większość miała dużo bagaży) oglądanie wszystkiego co jest w środku (właśnie gaśnice wyjął bodajże Węgier o ile dobrze pamiętam i coś tam dyskutował z policjantem po czym widziałem jak mu wypisywał mandat - nie wiem czy za gaśnicę ale za coś z bagażnika bo tam zaglądał i więcej nigdzie),
7. W tym czasie przejeżdżało mnóstwo samochodów słowackich nawet paru jechało bez świateł bo to zauważył akurat mój kolega z którym stałem na tym parkingu. Słowaccy policjanci też to widzieli bo akurat w tę stronę patrzył jeden przez lornetkę,
8. Żeby była jasność nie byli oni niekulturalni ani nad wyraz nadpobudliwi, ale wrażenie stojącego kilka metrów obok człowieka wyglądało jak polowanie - nie przekroczyłeś prędkości - otwieraj bagażnik, pokazuj ten cały majdan (gaśnice, trójkąty, apteczki itp).
Stąd moja ostra opinia w kontekście tego co ludzie nawet na tym forum o tamtejszej drogówce wypisują.
Można oczywiście było do nich podejść zwrócić uwagę - że ja Polak się nie zgadzam z zatrzymywaniem moich pobratymców i nękanie ich żmudną i długa kontrolą, a puszczanie płazem konkretnych wykroczeń drogowych miejscowym Słowakom, ale pewnie po pierwsze bym się nie dogadał, a po drugie skuty wylądował na ichnym komisariacie za przeszkadzanie lub utrudnianie w akcji "cudzoziemiec."