Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Mandat- fotoradar ?

Którędy jechać? Ile zajmuje pokonanie trasy? Na jakich odcinkach drogi są płatne? Gdzie przekraczać granice? Nocować po drodze czy nie? A jeśli tak, to gdzie? Co zabrać w podróż, na co uważać, jak się zachowywać, jak radzić sobie w sytuacjach kryzysowych. Gdzie nie warto tankować i co z LPG.
[Nie ma tutaj miejsca na reklamy. Molim, ovdje nije mjesto za reklame. Please do not advertise.]
wermar
Croentuzjasta
Posty: 305
Dołączył(a): 24.07.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) wermar » 04.08.2012 09:32

Najlepiej sprawę załatwiają Czesi .Cash ;wzglednie kazdy radiowóz ma terminal takze nie ma zmułuj wiozlem babkę przez czechy do niemiec i kobitka nie zapieła pasów z tyłu. Propozycja czeskiego policjanta 5000 koron.Babka autentyczny(prawie) stan przedzawałowy i policjant sie zestrachał i kazał jechać,ale w rece już trzymał zgrabny terminalik na kartę sim.Na szczęście nie zdążył użyć.Ostrzegam bo drogi do cro czesto wypadaja przez kraj naszych południowych sąsiadów
PETERENZO
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 4042
Dołączył(a): 30.01.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) PETERENZO » 04.08.2012 09:45

Jacek 206 napisał(a):Masz rację co do miejscowości ograniczenie do 50, ale potem jest znak koniec ograniczenia 80 a pod nim znak radar
Znak drogowy B-34 "koniec ograniczenia prędkości". :wink:


Wiadomo, że nie ma to uzasadnienia, ale... :wink:

Ja bym tam stosował się do tablicy oznaczającej teren zabudowany - szczególnie po znaku "Achtung RADAR" :wink:
FUX
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 13027
Dołączył(a): 14.05.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) FUX » 04.08.2012 10:23

W A nawet na zwężkach bywają takie napisy i uwierzcie, że śmietniki stoją ograniczeniach...
PETERENZO
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 4042
Dołączył(a): 30.01.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) PETERENZO » 04.08.2012 12:25

FUX napisał(a):W A nawet na zwężkach bywają takie napisy i uwierzc
ie, że śmietniki stoją ograniczeniach...

A możesz trochę jaśniej o co chodzi z tymi śmietnikami?
FUX
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 13027
Dołączył(a): 14.05.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) FUX » 04.08.2012 12:27

Fotoradary umieszczone w różnych opakowaniach. :wink:
gego
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1114
Dołączył(a): 13.01.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) gego » 04.08.2012 14:01

A może zacznijmy jeździć przepisowo

Zacznijmy jeździć jak:
...tak karnie jechać jak pepiczki skodzinkami



nie powiem święty nie jestem ale staram się :lol:
Zrobiłem parę kilometrów i wieżcie mi (można to zaobserwować na swoim przykładzie w trasie) jak jakieś autko piraci to na 90% jest na polskich blachach
Oczywiście zdarzają się fury na słowackich, austriackich, chorwackich... tablicach - wszędzie są ludzie którym się śpieszy ale w trasie przewaga rodaków
Na tegorocznych wakacjach zrobiłem w samej Turcji 3 tyś km. starałem się jechać przepisowo (czyt. wolno) i wieżcie mi ani jedno ANI JEDNO autko mnie nie wyprzedziło ( niektóre wozy to marzenie wielu z nas)

Pisanie tego typu
...jechaliśmy dwa razy za szybko w terenie zabudowanym...


to tak jakby::
"...byłem w Konzumie, wyniosłem skrzynkę Karlowaćka - ale za drzwiami zastawił mnie jakiś głupi Chorwat..."


I tak potem awersja do Holaendrów, Słowaków, Czechów, Włochów... została.

Pomyślmy!!


Aczkolwiek u nas kultura jazdy już troszkę się zmienia.
Na szczęście??


To moje przemyślenia
Jeżeli kogoś uraziłem - to szerokości

Pzdr.
Thot
Cromaniak
Posty: 513
Dołączył(a): 13.04.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) Thot » 04.08.2012 14:34

Ja bym tego nie nazywał kulturą jazdy - kultura to jest wtedy jak kogoś wpuścisz, pomożesz, poradzisz itp.
To jest strach przed mandatem - za granicą często nieunikniony i horrendalnej w porównaniu z PL wysokości.
A tak w ogóle to system został stworzony po pierwsze jako maszynka dla budżetów (niemałe wszak wpływy), a dopiero potem - i to też nie wszystkie elementy - jako narzędzie porządkowania ruchu.
Już dawno przeprowadzano doświadczenia typu zdejmujemy znaki i ograniczenia prędkości. I co? I było bezpieczniej.
Ale wpływy do budżetu - zerowe.
Co jest bezpieczniejsze: 180 km/h niemiecką autostradą czy 80 km/h na ograniczeniu do 50 km/h na prostej dwupasmowej drodze, gdzie zza węgła z suszarką stoją, bo żadnego innego uzasadnienia takiego ograniczenia w tym miejscu nie ma?
No, ale jest jak jest - u nas mandaty w porównaniu z innymi dość niskie, za granicą - wysokie. Każdy jeździ jak umie, chce i jak go stać ;):)
slawek73
Odkrywca
Posty: 93
Dołączył(a): 06.07.2011

Nieprzeczytany postnapisał(a) slawek73 » 05.08.2012 00:27

Dokładnie Sanchopan zgadzam się w dwustu procentach,wielu z nas naiwnie myśli że te wszystkie kamery i kontrole są w głównej mierze w trosce o nasze bezpieczeństwo, w mniejszym stopniu tak(np pijani za kółkiem), ale nie jest to na pewno głównym zamierzeniem organów samorządowych/prawnych wykonawczych, cokolwiek. A już nawet sam fakt uwzględnienia w budżecie państwa wpływów z wszelakich mandatów, czyli dokładnie mówiąc z żerowania/zbójowania na głupocie obywateli czy też ich naiwności jeśt świadectwem na to że jest to nieprawdą. Co do kultury jazdy to ludzie często mylą pojęcia, bo jak ktoś jedzie szybciej czy też dynamiczniej. Jak zwał tak zwał, wielu z nich zaraz rzuca tekst że taki osobnik nie posiada kultury jazdy lub piraci. Co do piracenia to uważam że jeśli ktoś jedzie z 30,40 no powiedzmy maksymalnie 50 km/h więcej niż norma na autostradzie w dobrych warunkach, na w miarę pustej drodze to wcale nie myślę że jest jakimś mega piratem. Natomiast 200-ie stówki i więcej to jest już rzeczywiście roknedrolowa jazda bez trzymanki, no chyba że w Niemczech na odcinkach B.O ,ale to też trzeba myśleć za kółkiem, mieć wyobraźnię i dostosować się do warunków że o stanie pojazdu i jego możliwościach nie wspomnę. A wyznacznikiem kultury za kółkiem jest m.in ludzka życzliwość i zrozumienie innego, brak złośliwości itd itd. Uśmiałem się jeszcze z zapytania Peterenzo o śmietniki, no ale w sumie wielu ludzi nie jest w temacie może nie znać dobrze tej terminologi :wink:, bez obrazy oczywiście...
Dick45
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 176
Dołączył(a): 29.09.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) Dick45 » 05.08.2012 21:20

Takie mandaty to olewam z Wiednia przyszły do domu 2 po 80 euro wylądowały w śmietniku i spokój .Jak nie chcą na miejscu kasy to nic nie płace.
tomi308
Podróżnik
Posty: 29
Dołączył(a): 01.08.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) tomi308 » 06.08.2012 13:12

Tylko że przy pierwszej rutynowej kontroli w Austrii będą od Ciebie chcieć te 160 euro.
Miłosz_S
Cromaniak
Posty: 919
Dołączył(a): 01.07.2008
Re:

Nieprzeczytany postnapisał(a) Miłosz_S » 06.08.2012 13:37

sanchopan napisał(a):Już dawno przeprowadzano doświadczenia typu zdejmujemy znaki i ograniczenia prędkości. I co? I było bezpieczniej.
Ale wpływy do budżetu - zerowe.

Możesz coś wiecej napisać na temat tego eksperymentu bo nie chce mi się wierzyć.
Thot
Cromaniak
Posty: 513
Dołączył(a): 13.04.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) Thot » 06.08.2012 14:22

Wiele krajów i instytucji przeprowadzało tego typu eksperymenty, poszukaj w sieci a na pewno znajdziesz: wynik był zawsze ten sam: nawet jak zdejmowano WSZYSTKIE znaki, to było bezpieczniej, bo trzeba było uważać na każdym skrzyżowaniu. Ale wpływy do budżetu - żadne.
Wpisując się w ten trend ale w sposób odwrotny, myślisz, że czemu Straże Miejskie - przy założeniu, że będą MIEJSKIE, czyli dbać m.in., żeby po 22-giej było cicho, żeby nie śmiecono itd. - jednak zajęły się fotoradarami... - dla kasy!
Dlatego eksperymentów się nie nagłaśnia, mimo że przeprowadzonych z pozytywnym wynikiem, bo jakby się ktoś dowiedział "prominentny", to Rostocki by się załamał;)
Poza tym powiedzmy sobie szczerze (w pewnym uproszczeniu): dla jednego wyjście z poślizgu przy 80 km/h będzie niczym szczególnym, a drugi przy 20 km/h przywali w barierki, bo "trzymałem mocno na hamulcu".
Oczywiście - jak przy 150 km/h wpadniemy w poślizg to nie pomogą ani doświadczenie ani żadne ESP, ale czasem wystarczy prosta umiejętność przewidywania, trudna sztuka patrzenia w lusterka i jeszcze (dla co po niektórych) trudniejsza sztuka np. włączania migaczy. ;)
kkasper
Autostopowicz
Posty: 3
Dołączył(a): 08.08.2011
Re:

Nieprzeczytany postnapisał(a) kkasper » 14.08.2012 11:20

Jacek 206 napisał(a):Po zjeździe na Mureck w miejscowości Lichendorf stoi fotoradar
niby koniec ograniczenia ,ale fotki strzela.

Obrazek


No właśnie mi tam ostatnio błysnęło bo nie zwolniłem :( i teraz nie wiem czego się spodziewać, Przyszedł komuś stamtąd mandat ?
Thot
Cromaniak
Posty: 513
Dołączył(a): 13.04.2009
Re: Re:

Nieprzeczytany postnapisał(a) Thot » 14.08.2012 12:44

A tak swoją drogą, interesuje mnie inna rzecz - ostatnio media straszą, że np. na Węgrzech "jakby coś", to mogą nawet zarekwirować auto.
Rozumiem, jeśli auto jest nasze.
Ale jeśli właściciel jest inny - to mogą taki manewr wykonać, jest jakaś podstawa prawna?
porto
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 256
Dołączył(a): 30.04.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) porto » 15.08.2012 12:22

sanchopan napisał(a):Wiele krajów i instytucji przeprowadzało tego typu eksperymenty, poszukaj w sieci a na pewno znajdziesz: wynik był zawsze ten sam: nawet jak zdejmowano WSZYSTKIE znaki, to było bezpieczniej, bo trzeba było uważać na każdym skrzyżowaniu. Ale wpływy do budżetu - żadne.
Wpisując się w ten trend ale w sposób odwrotny, myślisz, że czemu Straże Miejskie - przy założeniu, że będą MIEJSKIE, czyli dbać m.in., żeby po 22-giej było cicho, żeby nie śmiecono itd. - jednak zajęły się fotoradarami... - dla kasy!
Dlatego eksperymentów się nie nagłaśnia, mimo że przeprowadzonych z pozytywnym wynikiem, bo jakby się ktoś dowiedział "prominentny", to Rostocki by się załamał;)
Poza tym powiedzmy sobie szczerze (w pewnym uproszczeniu): dla jednego wyjście z poślizgu przy 80 km/h będzie niczym szczególnym, a drugi przy 20 km/h przywali w barierki, bo "trzymałem mocno na hamulcu".
Oczywiście - jak przy 150 km/h wpadniemy w poślizg to nie pomogą ani doświadczenie ani żadne ESP, ale czasem wystarczy prosta umiejętność przewidywania, trudna sztuka patrzenia w lusterka i jeszcze (dla co po niektórych) trudniejsza sztuka np. włączania migaczy. ;)


Nie tylko Straż Miejska jest uzbrojona w fotoradary. Ostatnio dostałem mandat z fotoradaru Straży Gminnej w Kęsowie ( droga Tuchola - Chojnice ). To jest "maszynka do zarabiania kasy", nie miałbym nic przeciwko takim akcjom gdyby w Polsce była odpowiednia sieć autostrad i np. jadąc tak jak ja - z podkarpacia - niestety w tym roku nad Bałtyk ( 770 km ) autostradami zrobiłbym ok. 600 km. Ale mamy, to co mamy i trzeba całą Polskę pokonać przez wioski z ciągłymi ograniczeniami prędkości. Inna sprawa jadąc do CRO - od granicy słowacko-węgierskiej do zjazdu w Sestanovac bezstresowa jazda z bodajże czterema wioskami na Węgrzech gdzie trzeba zwolnić do 50. Pozdrawiam.
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Samochodem - trasy, noclegi, przepisy, uwagi

cron
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone