AndrzejJ. napisał(a):Nie mogą Was zatrzymać na granicy.
A bez pieczątki i podpisu to może gmina zbiera na bezdomnych.
AndrzejJ'u Mandaty bez pieczątki to norma w tamtych okolicach.
W 1997 roku w Austrii 3 dnia od wprowadzenia winiet zostałem zatrzymany na granicy Au-It Koło Villach za brak w/w.
Nie byłem doinformowany chociaż na na wiaduktach wisiały banery "czy już zakupiłeś winietę", ale ponieważ przejechałem całą Austrię i zbliżałem się do granicy myślałem, że się "upiecze".
Nic bardziej mylnego.
Pod szlabanem stał jakiś cywil i sprawdzał winiety. Zawołał Grenzschutz paszport poszedł do depozytu i do zapłacenia 3200,- ATS'ów
Dostałem mandat, małą karteczkę z wpisaną kwotą bez "słownie", bez pieczątek, bez podpisu, bez niczego I jeszcze musiałem zakupić winietę, oczywiście bo nie było mowy o dalszej jeździe, przecież miałem jeszcze 100 metrów ichniejszej Autostrady
Zastanawiałem się czy oni tak mogą bez niczego bez pieczątek, bez KP, bez WZ, bez podpisu, bez,bez,bez.
Widocznie mogą
Węgrzy skanują tablice rejestracyjne.
Chorwaci też coś mają w zanadrzu.
Sytuacja nie najciekawsza, ale ja bym nie ryzykował.
Nie wiemy jaki mogą mieć sposób na wyegzekwowanie tego mandatu.
Chyba że ktoś już coś takiego przerabiał i coś w temacie doda.