Habanero napisał(a): świetny pomysł z tymi ukrytymi skarbami na plażach
maslinka napisał(a):
Piękna Slatina. Jeśli kiedyś pojadę na Brač, też muszę tam dotrzeć
Katerina napisał(a):Dzięki Tomku, teraz już wiesz ile emocji dostarczyłeś
Kasiu, jak na Visie? Jakieś duże zmiany/spektakularne wydarzenia?
Baw się i odpoczywaj!
:D Brač widać też jest hippy
Bawcie się dobrze
A tymczasem delektuj się Vis-em i nie tylko
Właśnie takie plaże jak ta Twoja Slatina i inne podobne na południowym wybrzeżu Braća, rozwalają system . Jak tak sobie patrzę na GM, to jest ich tam więcej niż na południowym wybrzeżu Hvaru (zwłaszcza tych niedostępnych samochodem ). Coś pięknego.
Na 100% wrócimy c'nie Kasiu
Tylko trzeba terminy zgrać
Emocje to miałem też przy zakopywaniu...
Poczułem się jak stary zbójnik
Szykuj się bo następny skarb czeka od czerwca gdzieś na Pagu
elka21 napisał(a):
tomekwgurach napisał(a):
Szykuj się bo następny skarb czeka od czerwca gdzieś na Pagu
Żeby się tylko, nie przeterminował
Jak da się go wypić to raczej się nie przeterminuje
Gorzej jak wycieknie ...
Super prezent i świetny pomysł z tymi ukrytymi skarbami na plażach
agniecha0103 napisał(a):W związku z tym, iż w przyszłym roku wybieram się na Brać , do Supetaru
szukałam na forum wszelkich możliwych informacji o wyspie i trafiłam na Twoją relację- rewelację
Przeczytałam , no przyznaję jednym tchem.
Świetnie, z humorem napisana...fajne zdjęcia, no i mega dużo przydatnych informacji.
Dziękuję i serdecznie pozdrawiam
Agniecha.
A potem taką ścieżką na lewo od restauracji, by zobaczyć urocze maleństwo schowane wśród skałek i drzew ...
Kiedy po raz pierwszy spróbowałam Skampi nadałam im nazwę "dużo kosztuje - krótko smakuje"Oto są - salata od hobotnice i langustynki...
To drugie danie - choć efektowne, było najbardziej nieekonomicznym jakie jadłam w życiu ...
Katerina napisał(a):...Jest to zdecydowanie jeden z moich ulubionych fragmentów Chorwacji - przestrzeń, plaże widziane z góry, rzędy winorośli biegnące w dół do morza, cisza i spokój ...
Mam nadzieję,że udało Ci się odczarować Bol , który też niezbyt przypadł mi do gustu i w tym roku tam nawet nie zajrzałam.
Twoje zdjęcie profilowe jest bardzo hippi
Kobieta zmienną jest
Bol polubiłam w zasadzie odrazu choć mało czasu mu poświęciłam.
Mogłabym nawet na tydzień zamieszkać w pobliżu niego na jakimś fajnym kempingu tak w granicach kilkunastu minut marszu, główni z powodu plaż po tej stronie wyspy. Byłoby blisko
A potem taką ścieżką na lewo od restauracji, by zobaczyć urocze maleństwo schowane wśród skałek i drzew ...
Obrazek
Chyba ktoś tam na niej się kryje
Szkoda, że imprezy takie jak karnawał czy pół Sylwester odbywają się albo tuż przed albo tuż po sezonie
Fajny taki letni karnawał. Szkoda, że nie wzięłaś tej sukni, w której byłaś w Gdańsku Oliwie
O tym samym pomyślałam
Katarzyna w tej sukni idealnie by tam pasowała
Drogi za Murvicą nie znamy, a tam jest tyle pięknych zatoczek! Już wiem, po co muszę wrócić na Brač
Byliśmy tylko na Murvicy , ale oglądając zatoczki za nią na Twoich zdjęciach i w necie , jestem przekonany, że mamy czego żałować. To faktycznie jeden z piękniejszych chorwackich rejonów i jeżeli wrócę kiedyś na Brać, to właśnie dla nich
Powrót do Nasze relacje z podróży