Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Mamma Mia!!! Hippy Vis i Happy Brač :)

Nasze relacje z wyjazdów do Chorwacji. Chcesz poczytać, jak inni spędzili urlop w Chorwacji? Zaglądnij tutaj!
[Nie ma tutaj miejsca na reklamy. Molim, ovdje nije mjesto za reklame. Please do not advertise.]
travel
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2503
Dołączył(a): 20.11.2013

Nieprzeczytany postnapisał(a) travel » 02.09.2019 20:38

Nie mam dostępu do kompa przez najbliższy tydzień wiec piszę krótko z komorki :D :

Katarzyno,
Bardzo ciekawy i pouczający odcinek.
Tego się nie spodziewałam po Žižy :roll:
A Zdzih niepotrzebnie się tym wszystkim przejął.
A co się odwlecze to rzeczywiście nie uciecze :D
Na razie pozdrav iz Vampirlandii :hut: :papa:
20190902_183215_resize_55.jpg
Buber
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 3790
Dołączył(a): 11.08.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) Buber » 02.09.2019 20:51

Czytam .. i q :evil: ... coraz mniej budujące są te knajpiane ekscesy + pogorszenie jakości, w tym co kiedyś było dobre (a teraz jest średnie). Poczułem już tę koniunkturę w 2014/15 ...i widzę, ze trwa w najlepsze nadal.
Nie wiem, może dlatego, ze Brac taki turystyczny jest ... na Visie chyba takich przygód nie było ?
To już tylko 2-3 wyspy zostały w tym Cro, gdzie nie robią ludzi w bambuko ?
travel
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2503
Dołączył(a): 20.11.2013

Nieprzeczytany postnapisał(a) travel » 03.09.2019 04:45

Buber napisał(a): ... na Visie chyba takich przygód nie było ?

Oj zdziwiłbyś się :roll: :evil:
Katerina
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5004
Dołączył(a): 18.08.2013

Nieprzeczytany postnapisał(a) Katerina » 03.09.2019 13:29

Bravik
Trzeba dać napis, żeby wpuszczać tylko w krawatach. Klient w krawacie jest mniej awanturujący się." :mrgreen:

Ciekawe czy krawat - jako chorwacki wynalazek był w przeszłości noszony przez ogół, czy tylko elity?


gusia-s
Ciężki to był dzień to fakt, nawet bez chwili wytchnienia na plaży 8O ale żeby od razu potrzebny był doktor :?: 8O

He, he , nie z powodu przeforsowania zwiedzaniem, ale bardziej wskutek zmieszania smuticy, mojito i wina :oops: :oczko_usmiech:


Abakus68
"Zazdraszczam" ci zdjęć z DH

8O 8O 8O :roll:
ja niestety nie umiem zdjęć pstrykać...

:roll: :evil: :lol:
Smutne było pożegnanie

Ta smutica na pewno nie pomogła... :wink:


Post napisał(a) travel » 03.09.2019 05:45

Buber napisał(a):
... na Visie chyba takich przygód nie było ?


Oj zdziwiłbyś się :roll: :evil:


Izo , nie strasz mnie 8O

Wojtku, zarówno na Visie, jak też w innych miejscach zdarzyło mi się natrafić na coś, co albo mi nie smakowało, albo jakość była słaba...

Taka sytuacja w Stonie - w konobie Bakus , w której za każdym pobytem jedliśmy najlepszą na świecie sałatkę z ośmiornicy pewnego roku podano nam zsiniałe i zleżałe macki o konsystencji gumy.
Powiedziałam właścicielce, że przyjeżdżamy co roku, znamy ich standardy i jesteśmy rozczarowani takim potraktowaniem...Ona bez słowa przyniosła za chwilę świeżutką miękką i aromatyczną ośmiorniczkę... :roll:

Przynajmniej nie próbowała obrażać naszej inteligencji jak te baby w Żiży ...

Zauważyłam, że często ludzie o niewyrobionym jeszcze smaku ( jeśli chodzi o chorwackie jedzenie) po prostu nie reagują na takie wtopy. A należy ich nauczyć, że turyści nie gęsi, też swój język (czytaj:smak ) mają :wink:


travel
Na razie pozdrav iz Vampirlandii

Ja też pozdrawiam , baw się dobrze :papa:
(Pojechałaś tam po tym jak stwierdziłaś,że jesteś wampirem, bo oczy Ci łzawiły w ostrym słońcu? :wink: :D )
Ural
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2989
Dołączył(a): 13.03.2015

Nieprzeczytany postnapisał(a) Ural » 03.09.2019 18:19

Oj Katerina, Katerina bez Ciebie Croforum nie miałoby duszy. :D
Katerina
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5004
Dołączył(a): 18.08.2013

Nieprzeczytany postnapisał(a) Katerina » 03.09.2019 23:54

Ural napisał(a):Oj Katerina, Katerina bez Ciebie Croforum nie miałoby duszy. :D

Dziękuję :D (o ile nie ma w tym ironii :wink: ), ale nie odbierajmy uduchowienia wielu świetnym relacjom 8)


Fishpiknik inaczej - czyli leniwy dzień pod znakiem ryby :D


Zasiedzieliśmy się zbyt długo na kantunie poprzedniego wieczora, toteż poranek do lekkich nie należy :oops:

Pogoda w normie, choć niebo wydaje się lekko zamglone - nie wiadomo jak to się rozwinie.
Jesteśmy trochę :roll: zmęczeni po wczorajszym forsownym dniu pełnym zwiedzania i konsumowania, więc postanawiamy spędzić ten dzień stacjonarnie - w Sutivanie.

Na leniwy plażing wybieram pobliską plażę Bistrica - znaną mi z ubiegłego roku.
Jak widać, we wrześniu nawet duża plaża miejska nie grozi zaludzeniem, jest tu też miły cień pod tamaryszkami dla tych, którzy ciężko znoszą ...tupot mew :oczko_usmiech:

IMG_20180915_122930 — kopia.jpg


Ponadto, można znaleźć całkiem zaciszny kącik, tuż za tym pozostawionym przez kogoś pontonem.

Po kilku godzinach w wodzie udaje mi się odzyskać siły witalne, do tego stopnia, że przestaje mi wystarczać pływanie, leżenie, opalanie i nicnierobienie :)

Nuuuda, nic się nie dzieje... w dodatku, jak wspomniałam, lekkie zamglenie nie daje lazurów i innych takich.

IMG_20180915_144958 — kopia.jpg


Jedyną rozrywką jest przyglądanie się pani na tęczowym jednorożcu :lol:

IMG_20180915_152746 — kopia.jpg


Ale, ile można ? :lol:

Nagle pojawia się pływające stoisko, ... a może nawet poważny sklep :wink:

IMG_20180915_142254.jpg


Jest ryba - jest pomysł na przygodę :la: :nice:

" Małżu, zdobądź rybę dla swojej głodnej kobiety... :smo: "

Małżonek daje się podpuścić i płynie na zwiady...Po chwili wraca z informacją, że jest ryba i trzeba mu dać 60 Kn :D

IMG_20180915_135938 — kopia.jpg


Z banknotami w górze dociera do łódki...

IMG_20180915_140232.jpg
,

...a następnie z poświęceniem transportuje "łup" :oczko_usmiech:

IMG_20180915_140339.jpg

IMG_20180915_150937 — kopia.jpg

IMG_20180915_150925 — kopia.jpg


Mój bohater 8) :lol:

Nagle, bohater lekko zaklął i wskazał palcem na kamienne molo oddalone o 100 metrów w kierunku Sutivanu..
Nasz rybak podpłynął tam łodzią i właśnie sprzedaje kolejne ryby rezydentom apartmanów z okolic, którzy suchą stopą podchodzą do "sklepiku" i bez wysiłku kupują te orady, czy też inne płotki :mrgreen:

Hi, hi, ale może mieć satysfakcję, że... trochę jakby upolował kolację :lool:

Co dalej?
Obserwujemy od lat miejscowych i wiemy, że nie ma sensu czyścić ryb i sprzątać potem w apartamentowej kuchni...
To się robi bezpośrednio na brzegu morza 8)

IMG_20180915_151002 (2) — kopia.jpg

IMG_20180915_152610 — kopia.jpg


Nie będę epatować Czytelników pełnym obrazem wiwisekcji ryb dokonanej przez Małża - muszę powiedzieć - bardzo sprawnej :boss:, w trakcie której ja popijam znalezione na podłodze naszej Skody ostatnie piwo o smaku wina reńskiego :wink: :oczko_usmiech:

IMG_20180915_152927 — kopia.jpg


Schłodziłam je sobie w Jadranie, bo inaczej nie dałoby się tego wypić :)

Są chętni na odrzuty z patroszenia , którzy już nie tupią, ale po cichutku korzystają z okazji :)

IMG_20180915_152750 — kopia.jpg


No, to mamy kilogram wypatroszonej obiado-kolacji gotowej do obróbki cieplnej 8)

IMG_20180915_153138 — kopia.jpg


Ale jak? I gdzie? :?:

Mamy grille - jednorazówki w bagażniku, ale Małż protestuje...
Chciałby napić się wina do ryby, tak "po ludzku", a nie tu z dala od miejscówki...i to bez chleba :roll: :oczko_usmiech:

Proponuje grillowanie na naszym tarasie, ale ja mam lepszy pomysł...

Szybki powrót do apartmana, zgarniam kilka ważnych elementów z lodówki i szuflad :) , zrywam w ogródku rozmaryn, po czym błyskawiczna wizyta w Studenacu po kruh...zależy mi na zjedzeniu kolacji przed zmrokiem .

IMG_20180915_175504 — kopia.jpg


" Gdzie ty mnie ciągniesz z tym majdanem, w eleganckim Sutivanie nie da się zrobić grilla..." - marudzi małżonek :roll: .

"Będzie pan zadowolony" - mówię :P

Lądujemy na plaży pod znanym młynem :D...

IMG_20180915_183238 — kopia.jpg


...gdzie nie ma nikogo, ale jest za to wygodny leżaczek - bezpański :D

IMG_20180915_182053 — kopia.jpg


Mamy wprawę, więc szybko przygotowujemy posiłek ...tzn., to jeszcze jest dalekie od posiłku :lol: :lol: :lol:

IMG_20180915_182114 — kopia.jpg


No, to czekamy - winko białe, schłodzone... przyjechało z Visu.(schłodzone na miejscu, oczywiście :lol: )

IMG_20180915_181207 — kopia.jpg


Przepraszam za ten bałagan wokół mnie :oops: :la: Lepszy byłby kadr bez siatek z Konzuma :?

Żar zachodzącego słońca...

IMG_20180915_183314_2 — kopia.jpg


... i żar pod rybą - uwierzcie, że tam był :oczko_usmiech:

IMG_20180915_183220 — kopia.jpg


Pierwsza transza gotowa do spożycia. Polewamy ryby oliwą, tak jak robił to Kapitan Darko, który uraczył nas brancinami na Svetacu :D

IMG_20180915_185058.jpg


Świetne, choć trochę nam się zdezintegrowały - skórka przywarła do kratki grilla i ciężko było je przełożyć na tacki.

IMG_20180915_185526.jpg


Kolejny rzut będzie bardziej profesjonalny :oops: :oczko_usmiech:

Słońce szybko zachodzi we wrześniu...

IMG_20180915_184354.jpg

IMG_20180915_184435.jpg

IMG_20180915_185505.jpg


Dlatego spieszymy się z drugim rzutem na żar...

IMG_20180915_190732.jpg


Rybkom potrzeba tylko soli i cytryny, chociaż my lubimy też dodatek świeżego rozmarynu i czosnku...
No i oczywiście dużo oliwy z oliwek i wina :hearts:

Wyżerka niesamowita, do tego sałatka z pomidorów - też zrobiona na plaży 8)

IMG_20180915_191933.jpg


Trzeba się zbierać, bo ciemność nadchodzi.

IMG_20180915_190920.jpg

IMG_20180915_191952_2.jpg


Posprzątaliśmy po sobie , żeby nie było wątpliwości :D Jakby nas tam nie było.

IMG_20180915_193505.jpg


Boże, jak pięknie, Małż też zadowolony, ufff, co za dzień :hearts: I wieczór.

IMG_20180915_193804.jpg


Po drodze do domu ...

IMG_20180915_193909_1.jpg

IMG_20180915_194018.jpg


... zastanawiają mnie te kolorowe informacje z "łatek" na ścianach, może ktoś wie co oznaczają?

Laku noć :papa:

IMG_20180915_212638.jpg



P.S. W następnym odcinku odnajdziemy pierwszy ze skarbów ukrytych dla nas przez Forumowiczów w roku 2018 :hearts:
Buber
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 3790
Dołączył(a): 11.08.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) Buber » 04.09.2019 06:44

Taki posiłek, zrobiony samemu najlepiej smakuje :D .

A co do tych knajpek - jak piszesz - największa smuta jest, gdy człowiek trafia do miejsca, gdzie zawsze było super, polecanego gdzie się da, lub gdzie jeździł co rok / 2 lata przez niemal dekadę i było ok. ... a teraz drożej, gorzej i mniej ...
Odechciewa się normalnie.
Nie jestem jakimś żarłokiem, ale dla mnie ważnym elementem każdego wyjazdu jest łażenie po knajpkach, próbowanie tego co miejscowi, takie smakowanie atmosfery itp., ale jak travel pisze, że już nawet na Visie jest zwis ... no sorry chorwaccy restauratorzy :? .
gusia-s
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5861
Dołączył(a): 15.01.2013

Nieprzeczytany postnapisał(a) gusia-s » 04.09.2019 11:42

Katerina napisał(a): Jest ryba - jest pomysł na przygodę :la: :nice:
I to na jaką? :mrgreen: poniżej o tym.

Katerina napisał(a): Obrazek
... bez wysiłku kupują te orady, czy też inne płotki :mrgreen: ...
Płoki :?: orady :?:
Toż to sarpa salpa 8O :idea:

Katerina napisał(a): Mamy wprawę, więc szybko przygotowujemy posiłek ...tzn., to jeszcze jest dalekie od posiłku :lol: :lol: :lol:
Obrazek

Kaś :!: sarpa salpa z głową :?: jak Ty czytałaś moją relację? Ten odcinek w szczególności i link na jego końcu :mrgreen:

Ja nie wiem czy w dalszym ciągu :oczko_usmiech: relacji to będą na pewno wydarzenia, które miały miejsce :mrgreen:
AdamZ
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1624
Dołączył(a): 27.08.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) AdamZ » 04.09.2019 21:21

Podziwiam kreatywność i pomysłowość w lokalizacji miejsca na grilla :mrgreen: . Plażowaliśmy co prawda pod Młynem ale na pomysł romantycznej kolacji na plaży w towarzystwie zachodzącego słońca niestety nie wpadłem i sam się sobie dziwię dlaczego :) Oczywiście postaram się go skopiować. :oczko_usmiech:
Kolorowe łatki na ścianach jak sądzę wywodzą się z aktualnego logo Sutivanu
sutivan logo.jpg

zaadoptowanego do akcji Sutivan Przyjazny Rowerzystom (Bike Friendly Sutivan). Podobne symbole widywałem w materiałach reklamowych promujących miasteczko jako raj rowerzystów :hut:
maslinka
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 15078
Dołączył(a): 02.08.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) maslinka » 04.09.2019 21:36

Super odcin! Kasia, Ty to masz fantazję! :D Genialny pomysł na fishpiknik inaczej 8)
I brawa dla Małża! Oczywiście, że upolował te ryby :mrgreen:

Ale piwo o smaku wina musi być paskudne :P Kiedyś piłam słowacką Vineę - niealkoholowy napój gazowany na bazie winogron:
http://novinka.pl/vinea-slowacki-napoj- ... lsce-blog/

Nie była schłodzona, a był straszny upał. Coś wstrętnego! :roll:

Bardzo romantycznie mieliście na tej plaży...

P.S. Czekam teraz na Wasze zwidy :lol:
Katerina
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5004
Dołączył(a): 18.08.2013

Nieprzeczytany postnapisał(a) Katerina » 05.09.2019 00:43

Buber
Taki posiłek, zrobiony samemu najlepiej smakuje :D .

Oh, yeah :D
Nie jestem jakimś żarłokiem, ale dla mnie ważnym elementem każdego wyjazdu jest łażenie po knajpkach, próbowanie tego co miejscowi, takie smakowanie atmosfery

Oczywista oczywistość - stąd moje testowanie np. smuticy w Dolu w przedostatnim odcinku ( jej "obrzydliwość" jest mocno przereklamowana).
Róbmy swoje...Po prostu - wybierajmy świadomie wypytując o szczegóły przed zamówieniem, choć nie jest to łatwe, gdy jest się w wakacyjnej euforii :roll: Jeszcze jedną wtopę opiszę niebawem, choć ta właśnie wynikała z mojej ignorancji :oops:


gusia-s
napisał(a) gusia-s » 04.09.2019 12:42

Katerina napisał(a):
Jest ryba - jest pomysł na przygodę :la: :nice:

I to na jaką? :mrgreen: poniżej o tym.

Kaś :!: sarpa salpa z głową :?: jak Ty czytałaś moją relację? Ten odcinek w szczególności i link na jego końcu :mrgreen:

:oops:
Pamiętałam, ale wizualnie mi ta ryba w głowę nie zapadła 8O O, żeszsszz :mrgreen:
Ja nie wiem czy w dalszym ciągu :oczko_usmiech: relacji to będą na pewno wydarzenia, które miały miejsce :mrgreen:

Trafiłaś w 10 tkę.. ja też nie wiem, dziwnie było :D 8) :hearts:


AdamZ
Podziwiam kreatywność i pomysłowość w lokalizacji miejsca na grilla :mrgreen: . Plażowaliśmy co prawda pod Młynem ale na pomysł romantycznej kolacji na plaży w towarzystwie zachodzącego słońca niestety nie wpadłem i sam się sobie dziwię dlaczego :) Oczywiście postaram się go skopiować. :oczko_usmiech:

Musisz, koniecznie :D Dla nieradzących sobie z rybami polecam cevaby (wg maslinki ) na ruszcie.
Kolorowe łatki na ścianach jak sądzę wywodzą się z aktualnego logo Sutivanu

:oops: :oops: :oops:
O, nic nie powiem, tylko dziękuję :?
zaadoptowanego do akcji Sutivan Przyjazny Rowerzystom (Bike Friendly Sutivan). Podobne symbole widywałem w materiałach reklamowych promujących miasteczko jako raj rowerzystów :hut:

Ufff...na szczęście, nic nie wiedząc o tej akcji - dołączyłam nieświadomie :hearts: Napiszę o tym.


maslinka
Super odcin! Kasia, Ty to masz fantazję! :D Genialny pomysł na fishpiknik inaczej 8)
I brawa dla Małża! Oczywiście, że upolował te ryby :mrgreen:

Fantazyjne pomysły najczęściej rodzą się z lenistwa :oops: Małż dziękuje- do tej pory się śmiejemy na wspomnienie "połowu" :oczko_usmiech:

P.S. Przerzucam się już tylko na wytrawne napoje, nic dosłodzonego, od lutego nie tykam cukru :x w żadnej postaci, choć i tak jest przemycony w wielu produktach :roll:
Czekam teraz na Wasze zwidy :lol:

Będą... trochę Halloween - like :mrgreen:
gusia-s
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5861
Dołączył(a): 15.01.2013

Nieprzeczytany postnapisał(a) gusia-s » 05.09.2019 07:32

Tylko nie mów, że napiszesz cd. po powrocie :evil:
pomorzanka zachodnia
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1528
Dołączył(a): 18.08.2017

Nieprzeczytany postnapisał(a) pomorzanka zachodnia » 05.09.2019 08:20

Nagle, bohater lekko zaklął i wskazał palcem na kamienne molo oddalone o 100 metrów w kierunku Sutivanu..
Nasz rybak podpłynął tam łodzią i właśnie sprzedaje kolejne ryby rezydentom apartmanów z okolic, którzy suchą stopą podchodzą do "sklepiku" i bez wysiłku kupują te orady, czy też inne płotki :mrgreen:

Hi, hi, ale może mieć satysfakcję, że... trochę jakby upolował kolację :lool:


A Ty możesz mieć powód do dumy :D

maslinka napisał(a):

Ale piwo o smaku wina musi być paskudne

No coś Ty, ten redds jest bardzo smaczny. Ale faktycznie ze smakiem piwa ma niewiele wspólnego :wink:
Katerina
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5004
Dołączył(a): 18.08.2013

Nieprzeczytany postnapisał(a) Katerina » 05.09.2019 23:20

gusia-s napisał(a):Tylko nie mów, że napiszesz cd. po powrocie :evil:

No proszę Cię, jeszcze daleko do wyjazdu ( całe trzy dni :( ), a Ty mi tu o powrocie :wink:
Poza tym mam silne postanowienie co do mobilizacji "odcinkowej" w trakcie, coby wreszcie serial zamknąć :mrgreen:


pomorzanka zachodnia
A Ty możesz mieć powód do dumy

:wink: :boss: :nice:
No coś Ty, ten redds jest bardzo smaczny. Ale faktycznie ze smakiem piwa ma niewiele wspólnego

Zgadzam się :D
Ural
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2989
Dołączył(a): 13.03.2015

Nieprzeczytany postnapisał(a) Ural » 06.09.2019 05:51

Katerina napisał(a):
Ural napisał(a):Oj Katerina, Katerina bez Ciebie Croforum nie miałoby duszy. :D

Dziękuję :D (o ile nie ma w tym ironii :wink: ), ale nie odbierajmy uduchowienia wielu świetnym relacjom 8)


Nie ma tu żadnej ironii. Prawda, prawda i tylko prawda.

Bardzo fajnie czyta się i ogląda Twoje relacje. :papa: :hut:
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Nasze relacje z podróży


  • Podobne tematy
    Ostatni post

cron
Mamma Mia!!! Hippy Vis i Happy Brač :) - strona 54
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone