Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Mamma Mia!!! Hippy Vis i Happy Brač :)

Nasze relacje z wyjazdów do Chorwacji. Chcesz poczytać, jak inni spędzili urlop w Chorwacji? Zaglądnij tutaj!
[Nie ma tutaj miejsca na reklamy. Molim, ovdje nije mjesto za reklame. Please do not advertise.]
Katerina
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5004
Dołączył(a): 18.08.2013

Nieprzeczytany postnapisał(a) Katerina » 01.06.2019 20:41

W oczekiwaniu na Rejs nr 1 - c.d.


Po dwóch plażingach na obu Srebrnych jedziemy sobie starą drogą do Komiży, aby znaleźć jakieś jedzonko.

Zatrzymujemy się w miejscowości Plisko Polje ( to tu kupiliśmy ostatnio Bugavę w konobie Roki's i to w ich winnicy wystrzelił mi spod nóg tłusty wąż :) )

Tuż przy drodze znajduje się winiarnia Aerodrom...

IMG_20180908_155720_1 — kopia.jpg


...której nazwa pochodzi od lotniska aliantów, które tu kiedyś istniało .

IMG_20180908_155449_2 — kopia.jpg


Teraz w miejscu lotniska ponownie założono winnice, a jego część to ...pole do krykieta, które opisałam w poprzedniej relacji, funkcjonujące do dzisiaj, bowiem odbywają się tu dość istotne mecze międzynarodowe 8O :lol:
Ot, taka scheda po czasach, gdy Vis był pod panowaniem Anglików.

Wnętrze zachęcające, a spożywanie darów bożych tu oferowanych jest szczególnie usankcjonowane, jak widać :D

IMG_20180908_152132 — kopia.jpg


Zamawiamy po kieliszku vugavy, aby porównać ją do tej z konoby Roki's ( gdzie nazywają to wino bugavą), oraz zagrychę - po visku: ćuk ćuk :lol: - może pamiętacie, że tak mówił Mladen - właściciel Stone Garden opisanego przeze mnie wcześniej...

Marynowane rybki i mikro rozmiarów sałatka z ośmiornicy - jestem rozczarowana, bo wszystko jest sakramencko zlane octem, a vugava...niezła, ale nie smakuje mi tak jak bugava po sąsiedzku :(

IMG_20180908_153637 — kopia.jpg


Korzystając z ich wifi szukam w telefonie informacji o Svetacu i okolicach - wprawdzie poczytałam już trochę na temat destynacji naszej jutrzejszej wyprawy, ale coś kazało mi wejść w ten internet... 8O :x

Na swoje nieszczęście natrafiam na blog podróżniczy w j. angielskim, a tam między innymi takie ciekawostki...

"Cold, inhospitable, cursed demon-rocks that kill your instruments as the islands are made of magnetite rich black volcanic rocks. So much of it that the airlines avoid flying over it… Compasses are useless here.

" Zimne, niegościnne skały przeklęte przez demony, które paraliżują instrumenty pokładowe, jako,że wyspy zbudowane są z magnetycznych skał wulkanicznych. Wystarczająco groźne, żeby samoloty unikały przelotu nad nimi. ..Kompas jest tu zbędny."

To o wysepkach Jabuka i Brusnik 8O 8O 8O

Czytam dalej...o Svetacu :|

"This island is also very inhospitable with steep shores and caves, cliffs and treacherous rocks just bellow the surface right where you think it could be safe… Small harbor is not the safest spot due to big waves from tankers and other ships that sail relatively near by.

" Ta wyspa jest również bardzo niegościnna ze stromymi brzegami , klifami i jaskiniami, oraz zdradzieckimi skałami zaraz pod powierzchnią wody, gdzie mógłbyś myśleć,że jesteś bezpieczny... Mały porcik do cumowania nie jest najbezpieczniejszym miejscem z powodu dużych fal od tankowców i innych statków przepływających stosunkowo blisko "

Po czym Anglicy opisują swoją wizytę na Svetacu...

"And then, to our horror, we saw big waves coming in!
We rushed to the boat and held the ropes ! Wave after wave came to us raising the boat up and bringing it down. Luckily, we endured and the boat was saved! But those were very difficult 10 minutes so don’t even think about docking with anything bigger as you can kiss it good bye! The best way is to come with folks from Komiza who know these seas.


" I w tedy, ku naszemu przerażeniu zobaczyliśmy nadpływające wielkie fale !
Popędziliśmy do jachtu i trzymaliśmy liny ! Fala po fali nadpływała powodując,że łódź wynosiło wysoko w górę, a potem w dół. Na szczęście wytrzymaliśmy i łajba przetrwała ! Ale to było ciężkie 10 minut, więc nawet nie myślcie o zacumowaniu tam czegoś większego, bo możecie się z tym pożegnać ! Najlepiej przypłynąć tu z ludźmi z Komiży, którzy znają te wody. "

8O 8O :mrgreen:

Wprawdzie popłyniemy tam z doświadczonym żeglarzem z Komiży, ale to co przeczytałam wystarczyło, żeby mi szczęki zmarmurzyło :roll: :lool:

I tak zaczęła się gehenna mojego Małża, który do nocy wysłuchiwał moich rozterek i powtarzanych jak mantra...
" Ok, płynę, nie płynę, płynę, a jednak nie płynę..." :oczko_usmiech:

Jak najdalej od wody, please..., przynajmniej teraz :mrgreen:

Jedziemy w interior, żeby się gdzieś najeść, po po tym occie czujemy się sami jak marynowane anchois i to głodne marynowane anchois :)

Jeszcze rzut oka na relikty agralne nieopodal Aerodromu...

IMG_20180908_155819 — kopia.jpg

IMG_20180908_160904 — kopia.jpg



Zajeżdżamy pod różne konoby po drodze ( min. te polecane przez Marsallaha w jego relacjach), ale wszystko zamknięte na cztery spusty :(

We wsi Podšpilje odbijamy w górę, tak jak się jedzie to Titovej Groty, bo tam gdzieś jest konoba " Pol Murvu" - Pod Morwą, gdzie kiedyś jedliśmy pyszne kotleciki jagnięce.

IMG_20180908_161956.jpg


Ha..., ta też "ne radi"...

Ki pies ? 8O :roll:

Kawałek dalej pod górę następny przybytek - "Darko".

IMG_20180908_161128 — kopia.jpg


Nomen omen, to imię naszego Kapitana... Znowu mi ciśnienie skacze :wink:

Jednak w konobie ktoś jest, wchodzimy...

IMG_20180908_161103 — kopia.jpg


Miłe, zacienione patio (upał niemiłosierny), pachnie cudnie, ale...

Właściciele objaśniają, że wszyscy w okolicy szykują się do imprezy w Podšpilju, która odbędzie się wprawdzie za kilka godzin, ale oni już zamknęli restaurację, bo trzeba przygotować składkowe jedzenie, przebrać się itd...

:( A my coraz bardziej głodni. Ale też zaintrygowani tą imprezą :oczko_usmiech:

Krążymy po okolicy, jest nawet egzotycznie...

IMG_20180908_162410.jpg


... i swojsko zarazem, jak to w chorwackich dziurkach 8)

IMG_20180908_161322 — kopia.jpg

IMG_20180908_161806 — kopia.jpg

IMG_20180908_171438.jpg

IMG_20180908_171457.jpg



Na chwilę zaglądamy na szczyt najwyższego wzniesienia Visu - Humu, aby zobaczyć Komiżę z góry.

IMG_20180908_164654.jpg

IMG_20180908_164918.jpg


Kaplica Sveti Duh ...

IMG_20180908_165138.jpg

IMG_20180908_165511.jpg


...i dary wotywne

IMG_20180908_165608.jpg


...jak też dziesiątki karteczek z prośbami o wstawiennictwo, widziałam jedną z błaganiem o zdanie polskiej matury w 2019 :) Ciekawe, czy zdał :)

IMG_20180908_165531.jpg


A co to, to ? :D

Przypomina Sveti Andrija,
że czas na decyzję mija... niedługo :coool: :nice:

IMG_20180908_165350.jpg


"Płynę, nie płynę, płynę, nie płynę..." - wróżę z igiełek rozmarynu...eh, za dużo ich tu, musiałabym wróżyć do rana :lol:

Jest bardzo późne popołudnie, a my o trzech octowych śledziach. I paru kawałkach macek ośmiorniczki. Skandal :lol:

Zjeżdżamy do wsi Podšpilje - jak mnie gdzieś nie nakarmią to będę zmuszona zapolować na wszechobecne tu bażanty :wink: :lol:

W centrum wsi - piękna hacienda - budynek komunalny z mieszkaniami :roll: :wink:

IMG_20180908_171941_2.jpg


A obok niego konoba mieszcząca się w części obiektu, który jest "Domem Kultury i Oświaty" - taka świetlica wiejska.

IMG_20180906_183558.jpg

IMG_20180908_173741.jpg


Jest też tor do buli - właśnie rozgrywa się partyjka tychże, czy jak to się nazywa fachowo ?

IMG_20180908_173756.jpg


Kamień z serca, a raczej zaciśnięty pas z żołądka :lol: :oczko_usmiech:
Tu nas nakarmią.

W konobie sami tubylcy, kelnerka mówi, że będzie tu potańcówka po zmroku.
Ach, to pewnie ta impra, o której mówił właściciel konoby "Darko".
Tańce mają się odbyć w sali na pięterku domu kultury :P Ale jeszcze jest za wcześnie.

Karta dań..Dla tych co wybierają się na Vis...
Muszę przyznać, że wiele ciekawych tu propozycji, takich dań nie znajdziecie w miejscowościach na wybrzeżu głównego lądu. Uwielbiam uczyć się chorwackiego z jelovników :lol: 8)

IMG_20180906_185502.jpg

IMG_20180906_185509.jpg

IMG_20180906_185518.jpg


Oprócz ryb takich jak rekin (morski pas) i ryba mnich (grdobina) , jest też bardziej "plebejski" tuńczyk i całkiem plebejska ośmiornica, potraktowana tu jak fast food :lol:

Oto mój wybór - Hoba polpete s motarom :D

IMG_20180906_191252.jpg


Czyli burgery z ośmiornicy z ugotowanym motarem, o którym tak rozpisywałam się w poprzedniej relacji ( o motarze, jak tez o wspomnianych w tym odcinku aerodromie , polu krykietowym i konobie Roki's można poczytać Tu)

Pierwszy raz jem gotowany motar (po polsku: kowniatek :D ), bo dotąd kosztowałam tylko marynowany - jako mały dodatek do pršuta, lub słonych rybek. Hmm.., jest dobry, ciekawa alternatywa dla znanej wszystkim blitvy :) Podany z ziemniakami (krumpir) i śmietaną (to akurat dziwne połączenie dla ośmiornicy, ale wchodzi :lol: ).

W menu widać wpływy wieśniaczej kuchni włoskiej - dużo dań z fasolą, soczewicą, zielonym groszkiem, polentą - kaszą kukurydzianą, gnocchi, czy makaronem - w viskim dialekcie pasta to manistra.

I duży wybór dań vege...karczochy, faszerowana papryka, dynia (bundeva) z porem i kapustą 8O

Po raz pierwszy widzę tak zróżnicowane menu w Cro. Tylko peki tu nie robią. No i pizzy :mrgreen:

Ufff...temat jedzenia skutecznie łagodzi stres związany z jutrzejszym rejsem :)
Zamawiamy desery 8O
To nie jest dla mnie typowe, bo nie przepadam za słodyczami :lol: :lool:

Oczekując na ciastka przyglądam się otoczeniu...

IMG_20180906_192210.jpg


Starsza pani - lokatorka jednego z mieszkań w "haciendzie", cały czas przywołuje za pomocą gestów miejscowych uczestników biesiady...Podchodzą do niej i coś zbierają z ziemi... Ślimaki winniczki???

Pytam kelnerki o co chodzi.

" Ach, ona ma obsesję na punkcie zbierania niedopałków po papierosach, tu wszyscy palą, a ona jest strażniczką ładu w obejściu."
8) :D

I taki klimacik...

IMG_20180906_185310.jpg


Żeby nikt nie uniósł się urażoną narodową dumą - wyjaśniam, że sanitariat :wink: nie miał nic wspólnego z naszą nacją. Poljski znaczy tu ... wieśniaczy, dostępny dla ogółu, no... swojski po prostu :oczko_usmiech:

Nasze ciacha - jedno jest na pewno czekoladowo-pomarańczowe, drugie..? Nie pamiętam. Ale to pierwsze było pyszne :hearts:

IMG_20180906_193026.jpg


Szukam mniej "swojskiego" ustronia.. :la: :lool:

Mieści się ono w głównym wejściu domu kultury, nie w samej konobie.
A tam klimaty jak w remizie z PRL, czy właśnie w takich wiejskich rodzimych świetlicach. Nie mam zdjęć z wnętrza, bo jak zwykle... skończyła mi się pamięć, ale ...zrobiłam jedno... :)

IMG_20180908_173657.jpg


Takich dekoracji zrobionych metodą domową było tam mnóstwo - przyklejonych do ścian wymalowanych olejną farbą...

Pozostałość po ostatnim weselu tu wyprawionym :D

"Mój miodzie i cukrze" - czy Polacy byliby w stanie przełknąć takie wyznanie miłosne ? :D
Już prędzej kojarzę..." Moja ty słodyczy" - choć to już teraz archaiczne :lol:

Ciekawe, czy to powiedzenie jest z gruntu chorwackie, czy kalka z angielskiego - honey i sugar ? :roll:

Natychmiastowe skojarzenie to ten kawałek :D



Jeśli kalka, to pewnie przywieziona przez nielicznych powracających emigrantów ze Stanów, Australii, Kanady.

To właśnie tu, w budynku Domu Kultury działa stowarzyszenie, które postawiło sobie za zadanie rewitalizację tradycji wiejskiej, rolniczej , która pozostaje w cieniu tej związanej z rybołówstwem - zwłaszcza tym w Komiży.
Chcą nauczyć powracających z emigracji jak odbudować domy w tradycyjnym stylu, oraz jak kultywować uprawy w sposób, jaki robili to ich przodkowie - aby zachować ich autentyczne smaki, jak też eko właściwości .

Kusi nas ta potańcówka...Ma być zespół na żywo, a potem DJ :D

Może byłoby tak, jak na święcie winobrania o ciekawej nazwie :D , które odbywa się tu co rok??

sabatina.jpg


Byłoby fajnie popląsać z autochtonami - mieszkańcami okolicznych wsi, ale nic z tego :?
Trzeba jechać do Komiży i wyspać się na jutrzejszą przygodę 8O :roll:

Ostani rzut oka na konobę i pobliski kościółek...

IMG_20180906_193209.jpg

IMG_20180906_193209_2.jpg


...i już za chwilę jesteśmy w kwaterce.

Dzwonię do Kapitańskiej Baby i Jej Kapitana... Dzielę się swoimi wątpliwościami i obawami.
Sprawdzają nam pogodę dla żeglarzy, uspokajają, że ma być niemal idealna, dają dobre rady...

Jedna z nich to...że mamy wypić Cyca, albo dwa przed śniadaniem???, czy po? :roll: Beata, jak to było, bo nie pamiętam :lol:

W moim przypadku będzie to białe wino (które już się chłodzi w lodówce na rano :oczko_usmiech: ), ale może być to jakikolwiek inny Cyc - co kto ma pod ręką :mrgreen: Cyc, czy lufa - jak zwał, tak zwał...Mam tylko nadzieję, że po nim nie nastąpi prawdziwy...zwał przez burtę :lool:

Torba - niezbędnik już spakowana od rana - uzupełniam tylko zapas kabanosów i dorzucam...słynne już na forum - srebrną taśmę i brązową metrową sznurówkę :wink:

Z balkonu widzę, że znowu coś się dzieje na Rivie...

IMG_20180908_202403.jpg


Znowu oświetlili w awangardowy sposób wieżę zegarową - jak rok wcześniej.

Mąż już gotowy do spania, ale ja wychodzę, by obejrzeć iluminacje z mniejszej odległości.

Wiecie - wszystko co odciąga moje myśli od...trójkątów bermudzkich, fal, magnetyzmu i wariujących kompasów - bezcenne :lool: :nice:

IMG_20180908_221453.jpg

IMG_20180908_221709.jpg

IMG_20180908_221717.jpg


Po 5- ciu minutach wracam i ...wiem, :roll: że czeka mnie bezsenna noc :papa:

P.S. Obiecuję ,że w następnych odcinkach to już tylko 3 x"S" - Sea, Sun...and Svetac :D
I mniej mojej pisaniny (chyba :roll: :lool: )
CROberto
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 4927
Dołączył(a): 03.02.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) CROberto » 01.06.2019 22:33

Coś mi sprzęta muli... :?
Trzeba sobie kliknąć w link
:) :papa:

CROberto napisał(a):
travel napisał(a):
Katerina napisał(a):


Na tych zdjęciach przypominasz mi pewną wokalistkę


Moim zdaniem tej wokalistce dużo do naszej autorki brakuje...

Moje pierwsze skojarzenie ,to taka młodsza "wersja" Kateriny

https://lh3.googleusercontent.com/bhJk_ ... 50-h536-no

Już za pierwszym razem mi się skojarzyło :)
To była moja pierwsza telewizyjna miłość 8) :lol:
Wiecie o kogo chodzi :?:

Btw.
Ta osoba obecnie w żadnym stopniu nie przypomina siebie z dzieciństwa... ....szkoda.

Sorki,że tak sobie pozwalam...
:smo:
Użytkownik usunięty

Nieprzeczytany postnapisał(a) Użytkownik usunięty » 02.06.2019 15:43

Katerina napisał(a):

Żeby nikt nie uniósł się urażoną narodową dumą - wyjaśniam, że sanitariat :wink: nie miał nic wspólnego z naszą nacją. Poljski znaczy tu ... wieśniaczy, dostępny dla ogółu, no... swojski po prostu :oczko_usmiech:


Ludzie z południa Polski mogą skojarzyć poljski-to taki co znajduje się na polu
(czyli po "Waszemu"na dworze :lol: :oczko_usmiech: )

Katerina napisał(a):Takich dekoracji zrobionych metodą domową było tam mnóstwo - przyklejonych do ścian wymalowanych olejną farbą...

Pozostałość po ostatnim weselu tu wyprawionym :D
Srce.jpg

:D :hearts:
Srce jakbym,gdzieś :coool: ,kiedyś już widział :idea:

Katerina napisał(a):"Mój miodzie i cukrze" - czy Polacy byliby w stanie przełknąć takie wyznanie miłosne ? :D
Już prędzej kojarzę..." Moja ty słodyczy" - choć to już teraz archaiczne :lol:

Takie wyznanie miłosne :?:
dla hippisa czemu nie :hearts:
Katerina napisał(a):Ciekawe, czy to powiedzenie jest z gruntu chorwackie, czy kalka z angielskiego - honey i sugar ? :roll:

Myślę,że może być to raczej honey & sugar

Katerina napisał(a):Natychmiastowe skojarzenie to ten kawałek


Skojarzenie najbardziej trafne z możliwych :D
Ja mam: :P
https://youtu.be/X2LqD5VapOY?t=1490
:oops:
Ostatnio edytowano 02.06.2019 16:49 przez Użytkownik usunięty, łącznie edytowano 1 raz
Kapitańska Baba
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 12903
Dołączył(a): 16.12.2016

Nieprzeczytany postnapisał(a) Kapitańska Baba » 02.06.2019 16:24

Cyca przed śniadaniem to ja raczej nie proponowałam ale po - obowiązkowo.
Ot, taki prosty sposób na strach i wyimaginowaną chorobę morską tych co na morzu nie bywali - sprawdzony, zawsze w 100 procentach działający. A ludzie mi nie chcą wierzyć i myślą że chcę im krzywdę zrobić :roll: :roll: :roll:
Może teraz powiesz czy zadziałał???
Katerina
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5004
Dołączył(a): 18.08.2013

Nieprzeczytany postnapisał(a) Katerina » 03.06.2019 00:44

CROberto
Moje pierwsze skojarzenie ,to taka młodsza "wersja" Kateriny

https://lh3.googleusercontent.com/bhJk_ ... 50-h536-no

Już za pierwszym razem mi się skojarzyło :)
To była moja pierwsza telewizyjna miłość 8) :lol:
Wiecie o kogo chodzi


Czyli ...kiedy ? 8O :D

Coś mi sprzęta muli... :?
Trzeba sobie kliknąć w link :) :papa:

Myślałam, że to nie wina sprzętu Twojego, tylko danej przeglądarki...Gdy wczoraj otworzyłam link, to zobaczyłam zdjęcie :) Ale dzisiaj znowu wyświetla się "error 404" :(

Ale znalazłam tę fotkę w sieci - mam nadzieję, że będzie widoczna :D

wOhRNxjmO0mb.jpg


Karioka :D

Niesamowite, jakie skojarzenia możemy wywoływać u innych osób :)

Ile ona ma tu lat ? 14, 15?
Muszę pogrzebać w archiwum moich zdjęć z podstawówki :lol:

Jeśli już jesteśmy w temacie, to muszę powiedzieć, że ten facet..

69764c8c0012f7144cfe3e98.jpg


...robił wtedy na mnie ogromne wrażenie :D 8)

Może dlatego tak bardzo podobał mi się potem ten Typ :wink: :lool:

thebestwaytofindjimmorrisonsgraveinperelachaise-816x459.jpeg


:oops: 8)



tomekwgurach
Ludzie z południa Polski mogą skojarzyć poljski-to taki co znajduje się na polu
(czyli po "Waszemu"na dworze :lol: :oczko_usmiech: )

Jesteście tam, na południu bliżej Cro, więc wszystko łatwiejsze dla Was...Nawet język :D 8)
Takie wyznanie miłosne :?:
dla hippisa czemu nie :hearts:

Może lepsze byłoby..." Moje Ty Ziółko " ? :sm: :lool:
Katerina napisał(a):
Ciekawe, czy to powiedzenie jest z gruntu chorwackie, czy kalka z angielskiego - honey i sugar ? :roll:


Myślę,że może być to raczej honey & sugar

Siur... :oops:
Skojarzenie najbardziej trafne z możliwych :D
Ja mam: :P
https://youtu.be/X2LqD5VapOY?t=1490
:oops:

Obejrzałam :oops: :P
Czy to historia prawdziwa, czy nie... W słusznie minionych czasach było modne hasło : "Cukier krzepi" .
A w tym filmie... można powiedzieć, że: "Miód łączy" :wink: :D


beatabm
Cyca przed śniadaniem to ja raczej nie proponowałam ale po - obowiązkowo.
Ot, taki prosty sposób na strach i wyimaginowaną chorobę morską tych co na morzu nie bywali - sprawdzony, zawsze w 100 procentach działający. A ludzie mi nie chcą wierzyć i myślą że chcę im krzywdę zrobić :roll: :roll: :roll:
Może teraz powiesz czy zadziałał???

Na to pytanie odpowiem już wkrótce :smo: Jak też wyjawię, czy wypiłam Cyca przed , czy po śniadaniu :roll: Podpowiedź : nigdy nie jem śniadania przed 9 rano :mrgreen:
Przepraszam, zapomniałam Wam podziękować w odcinku :oops: Robię to teraz, i jeszcze ponowię :D :papa:
Marsallah
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2295
Dołączył(a): 31.08.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) Marsallah » 03.06.2019 07:47

Wow, ta karta dań z Gušti Poja! Jakie "swojskie" rzeczy! Jaka różnorodność! No i ceny jakie normalne! Wow - po prostu wow! Jeśli zawitamy znowu na Vis, jedziemy tam drugiego dnia!

Konoba Darko w Žena Glava - to musi być stosunkowo nowe miejsce; w 2017 (ostatnim razem, kiedy byłem na Visie) nie zajeżdżałem w ogóle do ŽG, a poprzednimi razami - nie przypominam sobie takiego miejsca. W sensie, nie ogłaszało się na tabliczkach (?)
CROberto
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 4927
Dołączył(a): 03.02.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) CROberto » 03.06.2019 21:59

Tak Karioka 8) jak miałem 10 lat to chciałem być Tolkiem i mieć Kariokę w swojej "bandzie"
Skojarzyła mi się z Tobą w "młodszej wersji,gdy pokazałaś swoją mini-hippy-galeryjkę .
Mam na myśli to zdjęcie w środku. 8)

Btw.
Twój pomysł ,na wyznanie miłosne pośród bractwa hippisowskiego "Moje ty ziółko " -zwalił mnie z nóg... :lol:
Niezła mantra :oczko_usmiech:

Pozdrav.
travel
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2503
Dołączył(a): 20.11.2013

Nieprzeczytany postnapisał(a) travel » 04.06.2019 19:44

Kasiu musisz poważnie zastanowić się nad zmianą nicku z Kateriny na Kariokę - bardziej do Ciebie pasuje :D

Czytając ostatni odcinek pilnie zanotowałam:
-Aeodrom - nie
-Konoba Guśti Poja w Podšpilju - jak najbardziej

Sprawdzałam na googlach maps gdzie mieści się konoba i to pewnie jest tu:
Bez tytułu.png


Od 2012r sporo się zmieniło 8O
pomorzanka zachodnia
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1528
Dołączył(a): 18.08.2017

Nieprzeczytany postnapisał(a) pomorzanka zachodnia » 05.06.2019 09:58

Marsallah napisał(a):Wow, ta karta dań z Gušti Poja! Jakie "swojskie" rzeczy! Jaka różnorodność! No i ceny jakie normalne! Wow - po prostu wow!


Tak, takie menu mnie też zaciekawiło!
Katerina
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5004
Dołączył(a): 18.08.2013

Nieprzeczytany postnapisał(a) Katerina » 06.06.2019 12:47

Marsallah napisał(a):Wow, ta karta dań z Gušti Poja! Jakie "swojskie" rzeczy! Jaka różnorodność! No i ceny jakie normalne! Wow - po prostu wow! Jeśli zawitamy znowu na Vis, jedziemy tam drugiego dnia!

Konoba Darko w Žena Glava - to musi być stosunkowo nowe miejsce; w 2017 (ostatnim razem, kiedy byłem na Visie) nie zajeżdżałem w ogóle do ŽG, a poprzednimi razami - nie przypominam sobie takiego miejsca. W sensie, nie ogłaszało się na tabliczkach (?)


Tak, zdecydowanie menu adekwatne do nazwy - Gušti Poja to : smaki pola, i faktycznie mnóstwo tam ciekawie podanych warzyw. Choć uwielbiam peki i dania z grila, to jednak czasem chce się czegoś innego :) .

Konoba Darko nigdzie się nie reklamuje..Natknęliśmy się na nią jadąc dalej pod górkę za Pol Murvu . Tego dnia mieliśmy wyjątkowego pecha..Polecane przez Ciebie konoby- Maxo i Belotovo również nas nie ugościły, w Belotovie było wprawdzie otwarte, ale ponieważ to malutkie miejsce - na jeden duży stół :roll: :) , a oni mieli rezerwację na ten jedyny stolik, to obeszliśmy się smakiem i aromatami. Nie mieliśmy już potem okazji spróbować ich peki. Do nadrobienia. :)


CROberto
Twój pomysł ,na wyznanie miłosne pośród bractwa hippisowskiego "Moje ty ziółko " -zwalił mnie z nóg... :lol:
Niezła mantra :oczko_usmiech:

:mrgreen: :sm:
jak miałem 10 lat to chciałem być Tolkiem i mieć Kariokę w swojej "bandzie"

Mi też bardzo ta banda imponowała :) Atmosfera w tym filmie to takie.."kino moralnego niepokoju dla młodzieży" - Tolek i Karioka zawsze tacy"chmurni" :wink:
Tak Karioka 8)
Skojarzyła mi się z Tobą w "młodszej wersji,gdy pokazałaś swoją mini-hippy-galeryjkę .
Mam na myśli to zdjęcie w środku. 8)


:?: :roll: Poszukałam zdjęć z okresu późna podstawówka, początek liceum - 15 lat...
I chyba jednak jest znikome podobieństwo :roll: :oczko_usmiech: Chociaż chmurna i niepokorna potrafiłam być :nice:

W oczekiwaniu na rejs Bis.jpg



travel
Kasiu musisz poważnie zastanowić się nad zmianą nicku z Kateriny na Kariokę - bardziej do Ciebie pasuje :D


55764292_1742823229152809_4901494361268682752_n.jpg


Ja sam Katerina - i tak ma trwać i trwa mać 8) :D

Sprawdzałam na googlach maps gdzie mieści się konoba i to pewnie jest tu:

Bez tytułu.png


O, kurczę, nie było wtedy konoby, ani Domu Kultury :o 8O I jakieś bajoro po środku...Teraz jest... podobnie :lol: "Swojskie" klimaty :lol:


pomorzanka zachodnia
Marsallah napisał(a):
Wow, ta karta dań z Gušti Poja! Jakie "swojskie" rzeczy! Jaka różnorodność! No i ceny jakie normalne! Wow - po prostu wow!



Tak, takie menu mnie też zaciekawiło!

Menu i cała atmosfera wokół , możliwość obserwowania miejscowych - wszystko mi się tam podoba . Bijelo stolno taniutkie - mogłabym tam zostać na potańcówkę, gdyby nie Rejs nazajutrz :)
CROberto
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 4927
Dołączył(a): 03.02.2012
Re: Mamma Mioa!!! Hippy Vis i Happy Brač :)

Nieprzeczytany postnapisał(a) CROberto » 06.06.2019 19:02

Katerina napisał(a):
:?: :roll: Poszukałam zdjęć z okresu późna podstawówka, początek liceum - 15 lat...
I chyba jednak jest znikome podobieństwo :roll: :oczko_usmiech: Chociaż chmurna i niepokorna potrfiłam być :nice:

Coś mi tu nie gra..... :roll: :oczko_usmiech:
Poźna podstawówka - wygląda mi na późne....bardzo późne naście lat.... 8) obecne fotki na bardzo późną dwdziestokilkulatkę 8)

Faktycznie z tym podobieństwem słabo jest,ale jakbyco to z powodu porównania się nie chmurzysz...?

:smo:

Btw.
Może to sprawka odpowiednio zbilansowanego suplementowania na bazie 100% naturalnych składników :sm: :sm: :sm:

:oczko_usmiech: :mrgreen:

:papa:
maslinka
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 15078
Dołączył(a): 02.08.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) maslinka » 08.06.2019 10:04

Obok konoby Gušti Poja obszczekał nas pies :roll: I jakoś wtedy to miejsce nie zrobiło na nas dobrego wrażenia:
post1896288.html#p1896288

Na Twoich zdjęciach prezentuje się sympatycznie, a jelovnik robi wrażenie! Takich cudów w Cro nigdy nie jadłam.

Co oni wyczyniają z oświetleniem Komuny?! 8O

Czekam na rejs nr 1 :mrgreen:

P.S. Piękne portrety masz, Katerina :D
Katerina
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5004
Dołączył(a): 18.08.2013

Nieprzeczytany postnapisał(a) Katerina » 09.06.2019 20:46

CROberto
Coś mi tu nie gra..... :roll: :oczko_usmiech:
Poźna podstawówka - wygląda mi na późne....bardzo późne naście lat.... 8) obecne fotki na bardzo późną dwdziestokilkulatkę 8)

Może to sprawka odpowiednio zbilansowanego suplementowania na bazie 100% naturalnych składników :sm: :sm: :sm:

:oczko_usmiech: :mrgreen:

Dzięks :nice: Nie, to nie suplementowanie, po prostu kiedyś obiecałam sobie, że...sięnigdyniezestarzejęijuż :wink:
Fotki - po środku i po prawej są z 1 klasy liceum. Jestem z ostatniego kwartału roku, więc tu jeszcze 15. Na tej po lewej - zdjęcie z legitymacji - miałam już pewnie 16.


maslinka
Obok konoby Gušti Poja obszczekał nas pies :roll: I jakoś wtedy to miejsce nie zrobiło na nas dobrego wrażenia:

Na Twoich zdjęciach prezentuje się sympatycznie, a jelovnik robi wrażenie! Takich cudów w Cro nigdy nie jadłam.

Tak i bardziej ogarnięte wszystko wokół jest. Pewnie za rok, dwa będzie tam top - ekskluzjif :wink:
Piękne portrety masz, Katerina :D
Dziękuję :oops: :)
Czekam na rejs nr 1 :mrgreen:

Odcin w trakcie realizacji :)
A w międzyczasie zobaczcie jak było wczoraj w Gdyni :) :papa:

IMG_20190608_195046_2.jpg

IMG_20190608_212027.jpg

IMG_20190608_212156.jpg
piotrf
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 18689
Dołączył(a): 26.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) piotrf » 09.06.2019 21:58

Piękne zdjęcia z Gdyni :D
Kasiu , znalazłem ( no dobrze , moje córcie znalazły , wybrały , zeskanowały :wink: ) moje zdjęcia z 1974 roku , z Gdyni . To jedno z nich , mam nadzieję , że nie masz nic przeciwko jego zamieszczeniu w Twojej relacji . . .

50 Urodziny Taty-193.jpg


Pozdrawiam
Piotr
Katerina
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5004
Dołączył(a): 18.08.2013

Nieprzeczytany postnapisał(a) Katerina » 09.06.2019 22:40

O, Święty Piotrze, ale czad :boss:
Świetna fota - trochę z Ciebie hipis był, widzę :wink: i to przystojny 8)

Gdynia i ja pozdrawiamy serdecznie :papa:
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Nasze relacje z podróży


  • Podobne tematy
    Ostatni post

cron
Mamma Mia!!! Hippy Vis i Happy Brač :) - strona 33
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone