Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Mamma Mia!!! Hippy Vis i Happy Brač :)

Nasze relacje z wyjazdów do Chorwacji. Chcesz poczytać, jak inni spędzili urlop w Chorwacji? Zaglądnij tutaj!
[Nie ma tutaj miejsca na reklamy. Molim, ovdje nije mjesto za reklame. Please do not advertise.]
pomorzanka zachodnia
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1528
Dołączył(a): 18.08.2017

Nieprzeczytany postnapisał(a) pomorzanka zachodnia » 21.04.2019 19:30

Wesołych Świąt Kasiu , oraz przy okazji wszyscy Forumowicze!
Podobno na osy dobrze jest postawić w jednym kącie plaży mocno gazowanych słodki napój, żeby się do niego wszystkie zleciały. ...
Eh, jak jeszcze kilka razy przescrolluję sobie Twoją relację i zdjęcia to pomieszanie mi się całkiem rzeczywistość wirtualna z prawdziwą i będę przekonana , że byłam na Visie :wink: :smo:
gusia-s
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5861
Dołączył(a): 15.01.2013

Nieprzeczytany postnapisał(a) gusia-s » 21.04.2019 21:26

Tak robiliśmy, gdy okazało się że na kempingu centralnie nad naszą miejscówką jest gniazdo w koronie drzewa :D
Z dala od stołu stawialiśmy kubeczek z sokiem i kawałek wędlinki, miały zajęcie ;)
Katerina
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5004
Dołączył(a): 18.08.2013

Nieprzeczytany postnapisał(a) Katerina » 23.04.2019 09:00

Roksana.concept napisał(a):Wesołych świąt Katerino :)

niestety nie jest mi dane w tym roku zamieszkać w Twojej kwaterze, za to znalazłam nocleg widoczny na zdjęciu z imprezą i kotem :lol: Ten balkonik po prawej w sierpniu będzie mój :boss:

pozdrawiam :papa:


Czyli jednak, Vanja ma komplet na 2019?? :?
Szkoda, że nie będziemy tam w tym samym terminie, mogłybyśmy pogadać z naszych balkoników jak autochtoni 8) :D
I wino wypić na plaży pod domem. :D
Czekam na foty z tego apartmana, zawsze mnie on intrygował.

Mam nadzieję, że Komiża zachwyci Cię tak jak mnie.
Dziękuję za życzenia :papa:


Kasia i Krzyś
Nie dotarliśmy w zeszłym roku na Brač...Plany na ten rok są, ale najpierw zobaczymy, co straciliśmy :(.

Brač w ubiegłe lato (zwłaszcza we wrześniu) był piękny wyjątkowo...bo zielony, ukwiecony, rozpieszczający nas idealną pogodą. Witam w relacji z Brača, która zbliża się wielkimi krokami, ale póki co, to na Vis też zajrzyjcie :D :papa:


pomorzanka zachodnia
Podobno na osy dobrze jest postawić w jednym kącie plaży mocno gazowanych słodki napój, żeby się do niego wszystkie zleciały.

gusia-s
Tak robiliśmy, gdy okazało się że na kempingu centralnie nad naszą miejscówką jest gniazdo w koronie drzewa :D
Z dala od stołu stawialiśmy kubeczek z sokiem i kawałek wędlinki, miały zajęcie ;)


Taaak, też staram się rzucać im jakiegoś...kabanosa :lol: 8) , lub słodki owoc, ale nie zawsze to działa.
Często ciągną do aromatu balsamu do opalania, a na tej konkretnej plażyczce pod domami rybackimi - możliwe ,że do resztek ryb w sieciach, czy też w łodziach :roll:


pomorzanka zachodnia
Eh, jak jeszcze kilka razy przescrolluję sobie Twoją relację i zdjęcia to pomieszanie mi się całkiem rzeczywistość wirtualna z prawdziwą i będę przekonana , że byłam na Visie :wink: :smo:

:D To miłe, ale nie przesadź...Żebyś nie uznała, że w takiej sytuacji nie warto już się tam wybrać :lol:
Dzięki za życzenia :papa:
Katerina
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5004
Dołączył(a): 18.08.2013

Nieprzeczytany postnapisał(a) Katerina » 27.04.2019 23:32

In the Outback

W ostatnim odcinku pomęczyłam Was widokami skał po stronie południowej Visu, teraz pora na ...dzicz w interiorze na północnych krańcach wyspy :D Będzie dosyć...zielono :mrgreen:

Naszym celem są wioska Oključna, oraz dwie zatoki - Tiha i Okljucina.

Z głównej drogi do Visu (nowej) odbijamy przy znajomym drogowskazie...

IMG_20180906_173523.jpg


To właśnie tą droga pojechaliśmy kilka dni wcześniej do Stone Garden, gdzie poznaliśmy uroczą parę nowożeńców - osiedleńców, Tamarę i Mladena. Ponieważ utknęliśmy u nich na dłużej nie pojechaliśmy dalej na rekonesans , teraz chcemy zapoznać się z tą nie znaną nam jeszcze częścią Visu.

Na mapie wygląda to tak...

Okljucna_LI.jpg



...a widoki z trasy takie...( tytuł odcinka nawiązuje do mojego , no cóż - dość odległego skojarzenia z australijskim Outbackiem, czyli interiorem po środku lądu, tu jednak widać zewsząd morze, zatem nie jest to typowy interior... :roll: ...ale dzicz jest, a to lubię :D )

IMG_20180906_144251.jpg

IMG_20180906_144256.jpg

IMG_20180906_144558.jpg

IMG_20180906_144816.jpg

IMG_20180906_144455.jpg

IMG_20180906_144824.jpg

IMG_20180906_145107.jpg

IMG_20180906_145113.jpg


Zdjęcia robiłam z samochodu, gdyż tym razem Małż okazał się nieugięty i nieczuły na moje błagania :evil:
Nie będziemy zatrzymywać się na żadne foty i już :roll: :x

Po około 20 tu minutach jazdy szutrami pojawia się obiecujący widok.

IMG_20180906_162244.jpg

IMG_20180906_162250.jpg


A potem jeszcze taki... :)

IMG_20180906_145518.jpg


To Uvala Tiha, do której zjedziemy później, teraz zmierzamy prosto do Okljuciny. Czyli zamiast w prawo na rozdrożu skręcamy w lewo.

I tu strzelam focha, bo chciałabym udokumentować trasę do Okljuciny, a mąż twardo jedzie nie dając mi szansy na ujęcie najciekawszych fragmentów krajobrazu... :(

Wysiadam z samochodu i puszczam małżonka przodem 8) Sama pokonuję ostatni odcinek na nogach :D

IMG_20180906_150004.jpg

IMG_20180906_150007.jpg

IMG_20180906_150231.jpg

IMG_20180906_150319.jpg

IMG_20180906_150349.jpg


Widok z plaży ... Podobno gdzieś tam w oddali, na dnie morza leży wrak, a raczej tylko skrzydło jakiegoś bombowca z II wojny światowej.

IMG_20180906_150822.jpg

IMG_20180906_152114 — kopia.jpg

IMG_20180906_152110 — kopia.jpg


Przez całą drogę nie spotkaliśmy ani jednej osoby, tu też jest pusto i cicho...no prawie, bo słyszę od wejścia ten złowrogi dźwięk :evil: No tak, oczywiście - osy...I to w dużej ilości, gdyż w pobliżu domków rybackich panuje niezły...sorry, muszę to powiedzieć :oops: - syf.

Jakieś odpadki owoców, sfermentowana pulpa z winogron, skorupy po mięczakach :roll: Nic dziwnego,że owady mają tu używanie.

Mimo ładnego usytuowania zatoczka nie oferuje atrakcyjnych warunków do plażowania ze względu na ten brud i nieład w "obejściu", jak też dość zimną wodę.

Małż odbywa jednak kąpiel, ja natomiast postanawiam sobie odpuścić i pokiwać się w hamaku pod tamaryszkiem, który osy na szczęście omijają :)

IMG_20180906_150631.jpg

IMG_20180906_155324 — kopia.jpg


Potem następuje zmiana...Małż zajmuje hamak, a ja zapuszczam się w głąb plaży i tzw. "gospodarstwa" :roll: :lool:

IMG_20180906_152557 — kopia.jpg

IMG_20180906_152257 — kopia.jpg


Gdy ścieżka zwęża się i wywodzi mnie w kuszące (w sensie eksplorowania) ustronie zapala mi się czerwona lampka :!: :!: :!:

IMG_20180906_152401 — kopia.jpg



"Gdzie ty się pchasz, Katerinko. zapomniałaś o przygodzie w makii?" :lool: :lool: :lool:

Pora pożegnać zatoczkę...

Przybyłam, zobaczyłam...i spadam :oczko_usmiech: Jest mi bardzo daleko do zachwytu.

Liczę na to, że sąsiednia zatoka - Tiha wynagrodzi mi niedosyt.

IMG_20180906_145523.jpg


Proszę o zapozowanie na jej tle...kilof, który znaleźliśmy na środku ścieżki :lol:

IMG_20180906_160210 — kopia.jpg


Prosto ze ścieżki wparowujemy na czyjś taras :lol:

IMG_20180906_160456 — kopia.jpg


...z którego oglądamy sobie taki widok :mrgreen:

IMG_20180906_161145.jpg

IMG_20180906_160713 — kopia.jpg


Nigdy nie widziałam tylu plastikowych korków od butelek i innego śmiecia 8O Musiało to napłynąć od głównego lądu chorwackiego i innych wysp. Na południowych plażach Visu czegoś takiego nie doświadczyłam :roll:

Muszę powiedzieć, że bardzo się rozczarowaliśmy...Kolejny dowód na to, że niektóre miejsca najlepiej wyglądają widziane z góry.

Naturalnie, robimy odwrót.

Pozostał ostatni punkt programu - odnalezienie opustoszałej wioski Oključna :roll:

Jedziemy więc nie spodziewając się za wiele :oczko_usmiech:

IMG_20180906_162147.jpg

IMG_20180906_163509.jpg


Na powyższym zdjęciu widać obie "urocze" zatoki, które przed chwilą opuściliśmy.

Jest i wioska...

IMG_20180906_162810.jpg

IMG_20180906_163134.jpg


Kościółek - zamknięte maleństwo...

IMG_20180906_163225.jpg



..., ale nie ma takich drzwi, których nie da się otworzyć :oczko_usmiech:

IMG_20180906_163315.jpg


Sveti Antun :)

IMG_20180906_163324.jpg

IMG_20180906_163352.jpg


I ot, cała wioska :D

A, nie, przepraszam, jest jeszcze taki domek.

IMG_20180906_163607.jpg


I tajemnicza wypłowiała tablica...

IMG_20180906_162738.jpg


Krajicina Špilja - Jaskinia Królowej :?: Nie słyszałam o takowej, a jestem na Visie "enty" raz :roll:

Obok drogowskaz...

IMG_20180906_164351.jpg


Poczułam się fantastycznie - nikt mnie tu nie znajdzie 8) Od kilku godzin nie widzieliśmy żadnych piechurów, cyklistów, ludzi zmotoryzowanych na lądzie i wodzie, ani nawet mieszkańców :) To naprawdę jest viski Outback :lol:

Zostawiam Małża w stanie kontemplacji ... :)

IMG_20180906_163652.jpg


...i idę ścieżką wśród drzew rogača ścielącego się tu gęsto i często...

IMG_20180906_163818.jpg


...aż dostrzegam wśród nich taki domek.

IMG_20180906_163806.jpg

IMG_20180906_164029.jpg


Koło domku małżeństwo staruszków - pierwsi ludzie widziani od rana :P

Witam się i zagajam o Jaskinię Królowej...

Ale wtopa :lool: :lool: :lool: Państwo zaczynają coś opowiadać , jedno przez drugie, w języku z trudem przypominającym chorwacki :lol: Moje gimnastykowanie się z viskim dialektem - słownie i za pomocą rąk trwało dość długo zanim zrozumiałam, że nie dojadę tam vozilem (autem), a "na noge" nie mam dzisiaj szans, bo nie zdążę wrócić przed zmrokiem - do jaskini idzie się około godziny. Jednego nie jestem pewna - czy mówili, że grota jest nad samym morzem, czy też nie...

Ale plan na przyszły rok powstał :P :lool: :hearts:
Katerina
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5004
Dołączył(a): 18.08.2013

Nieprzeczytany postnapisał(a) Katerina » 27.04.2019 23:34

Wracam po Małża, wsiadamy do Skody i jedziemy sobie jeszcze jedną szutrówką..Do kolejnej osady w ruinie...

Na mapie oznaczyłam ją żółtą kropką :wink:

Okljucna karta.png


IMG_20180906_165045.jpg

IMG_20180906_165419.jpg

IMG_20180906_165445.jpg

IMG_20180906_165539.jpg


Prawie jak Nakovana na Pelješcu :wink:

Ale co tam robi w tle okazała kuća ?

IMG_20180906_165130.jpg


Nie ma ogrodzenia, napisu "Private", psa, więc zapuszczamy żurawia :D

IMG_20180906_165147.jpg

IMG_20180906_165200.jpg

IMG_20180906_165246.jpg


Hmmm..., nie taka jednak tu dzicz , jak się malowała :roll: :D

Pogled z basenu na wybieg dla dzikich bażantów :oczko_usmiech: Co najmniej 5 wyfrunęło mi spod nóg, ale za szybkie były na to, by je "sfocić" :mrgreen:

IMG_20180906_165314.jpg


Bardzo miłe miejsce, zwłaszcza stół pod tym drzewem piniowym, ale basen to nieporozumienie :roll: Można tu się tylko zamoczyć, a tyle przecież miejsca mieli na większy :oczko_usmiech:

IMG_20180906_165326.jpg


Po wyjściu z wilii i podupadłej wioski zobaczyłam napis w krzaczorach.."Plaża" ...i strzałka...

Podjęliśmy wyzwanie, ale wyzwanie wyglądało tak...

IMG_20180906_170522.jpg

IMG_20180906_170731.jpg


Po 10 minutach spaceru zobaczyliśmy taka panoramę :mrgreen:

IMG_20180906_170647.jpg


Która uzmysłowiła nam, że do plaży... to chyba jeszcze kilka godzin :lool: :lool: :lool:

Wrrroć :!:

Jedziemy do Komiży, dosyć dziczy na jeden dzień, zwłaszcza,że jeść się chce :?

Krajobrazy przedwieczorne niemal biblijne 8)

IMG_20180906_172350.jpg


I czasem średniowieczne :wink:

IMG_20180906_171757.jpg


Opuszczamy ostatni odcinek interioru...

IMG_20180906_172356.jpg


..mijamy Stone Garden...

IMG_20180906_173330.jpg


Moment zawahania..."Zjemy u Mladena?"

"Nie, zostawimy tę wizytę na pożegnalną kolację".

Mimo rozczarowania zatoczkami - jakkolwiek malowniczymi- i brakiem porządnego plażingu...jestem bardzo zadowolona z wycieczki :D Poznałam kolejny fragment mojej ukochanej wyspy i doświadczyłam całodniowego oderwania się od towarzystwa ludzi. Przy takiej popularności, jaką ostatnio cieszy się Vis wydaje się to nieprawdopodobne 8)

Polecam taki reset :hearts:

:papa:
maslinka
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 15078
Dołączył(a): 02.08.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) maslinka » 28.04.2019 09:41

Trochę żałuję, że nie dotarliśmy do tych zatoczek, chociaż ich uroda, delikatnie mówiąc, nie powala.

Po relacji Bartka zapisałam sobie: "Nie jechać do Oključnej" i tego się trzymałam :mrgreen:

Bardziej mi szkoda opuszczonych wiosek... Świetny klimat!
travel
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2503
Dołączył(a): 20.11.2013

Nieprzeczytany postnapisał(a) travel » 28.04.2019 15:57

Trochę mnie tu nie było a tu aż dwa odcinki 8O :D

Ależ pędzisz z tą relacją Kasiu :!: :smo:

Po lekturze ostatnich odcinków odetchnęłam z ulgą - dobrze ,że znowu nie polazłaś w makię :wink:
i zapisałam w moim zeszyciku-przewodniku :"nie jechać do Oključnej " .

Ciekawe czy te śmieci na plażach to pozostałości zimowych sztormów :?: :roll:

A te domy przy plażach to pewnie są tylko wykorzystywane latem.... z tym ,że ostatniego lata chyba nikt tam nie mieszkał :roll:
piotrf
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 18689
Dołączył(a): 26.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) piotrf » 28.04.2019 20:07

Katerina napisał(a):...a widoki z trasy takie...( tytuł odcinka nawiązuje do mojego , no cóż - dość odległego skojarzenia z australijskim Outbackiem, czyli interiorem po środku lądu, tu jednak widać zewsząd morze, zatem nie jest to typowy interior... :roll: ...ale dzicz jest, a to lubię :D )


Australijski busz jednak różni się troszeczkę :wink:

busz.jpg


Katerina napisał(a):I czasem średniowieczne :wink:

IMG_20180906_171757.jpg

Takie średniowiecze bardzo przypadło mi do gustu - miałbym dwa :wink:

Kasiu , Twój Vis przekonuje mnie do powrotu na chorwackie wyspy :wink: , nie ma zbyt wielu miejsc bez turystów w tej stronie świata . . .


Pozdrawiam
Piotr
Użytkownik usunięty

Nieprzeczytany postnapisał(a) Użytkownik usunięty » 29.04.2019 15:40

Katerina napisał(a):In the Outback



Fajny odcinek,jakże inny od pozostałych
:coool:
Zwłaszcza przeczytany trzeci raz przy dźwiękach...
Jacob-a Gurevitsch-a :hearts: :smo:
...
Niestety zatoczki trudniej dostępne
to często=śmieci :roll: :oops:
Przekonałem się np. na wyspie Proizd:
-z daleka wygląda bosko/rajsko :hearts:
DSCF0539.JPG

ale już z bliska :(

DSCF0580.JPG

...
:papa:
Katerina
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5004
Dołączył(a): 18.08.2013

Nieprzeczytany postnapisał(a) Katerina » 29.04.2019 16:59

maslinka
zapisałam sobie: "Nie jechać do Oključnej"

travel
zapisałam w moim zeszyciku-przewodniku :"nie jechać do Oključnej " .

Znany na forum tekst:"Ta uvala nie powala" jest szczególnie adekwatny w przypadku obu zatok - Tihej i Okljuciny.
Więc można odpuścić 8)
Ale polecam Oključną - wiochę i pokręcenie się na tym bezludziu - zwłaszcza, że szutry do wymagających nie należą.
Są piękne widoki no i można tam w ciszy poczuć tętniące serce wyspy :hearts:

maslinka
mi szkoda opuszczonych wiosek... Świetny klimat!

No właśnie :D


travel
Ciekawe czy te śmieci na plażach to pozostałości zimowych sztormów :?: :roll:
A te domy przy plażach to pewnie są tylko wykorzystywane latem.... z tym ,że ostatniego lata chyba nikt tam nie mieszkał :roll:

Myślę,że nie tylko po zimie. Wystarczy dobre jugo o każdej porze roku, żeby nawiać tego świństwa z całego chyba Jadrana :roll: Domy na pewno były zamieszkałe, widzieliśmy świeże ślady po grilach, resztki oprawionych ryb, zostawione na tarasie szklanki...Jak się wyszuka w necie Uvalę Tihą to otwierają się strony z apartmanami i opinie ...zadowolonych wakacjuszy :lol:


piotrf
Australijski busz jednak różni się troszeczkę

Prawdziwa dzicz kosmata 8O :lol: 8)
Chyba jednak wolę tę śródziemnomorską, z pewnością tu jest bezpieczniej, przynajmniej pod kątem robactwa :oczko_usmiech:
Takie średniowiecze bardzo przypadło mi do gustu - miałbym dwa :wink:

Masz taka wyciskarkę do winogron? 8O :boss: Co w niej wyciskasz? :la: :nice:
Kasiu , Twój Vis przekonuje mnie do powrotu na chorwackie wyspy :wink: , nie ma zbyt wielu miejsc bez turystów w tej stronie świata . . .

Ech, Piotrze, radzę się spieszyć..Ta część Visu jak widać nie cieszy się licznymi odwiedzinami, ale pokażę też tłumy po stronie przeciwnej, gdzie są największe atrakcje wyspy. Na szczęście są też takie, gdzie przeciętny turysta nie pojedzie, przynajmniej będąc na Visie po raz pierwszy...Mi się udało tam uciec, co pokażę już niedługo :)
:papa:



tomekwgurach
Fajny odcinek, jakże inny od pozostałych
:coool:

Inny, bo wreszcie fajny? :lool: :lool: :lool:
Czy fajny, bo inny?
Z którejkolwiek strony przeprowadzam analizę logiczną, to i tak wnioski są dla mnie druzgoczące :mrgreen: :papa:
Użytkownik usunięty

Nieprzeczytany postnapisał(a) Użytkownik usunięty » 29.04.2019 17:50

Katerina napisał(a):
tomekwgurach
Fajny odcinek, jakże inny od pozostałych
:coool:

Inny, bo wreszcie fajny? :lool: :lool: :lool:
Czy fajny, bo inny?
Z którejkolwiek strony przeprowadzam analizę logiczną, to i tak wnioski są dla mnie druzgoczące :mrgreen: :papa:


:cry: :roll:
Muszę doprecyzować,co autor pożal się boże "komentarza"miał na myśli... 8) :arrow:
Odcinek tylko fajny,bo czasem wakacyjne dni takie bywają bez rewelacji-po prostu fajne :?
Widok śmieci,czy też rozwalonych zabudowań nie wzbudza entuzjazmu tym bardziej na wakacjach :idea:
Mogłaś pominąć ten dzień,ale tego nie zrobiłaś,bo Twoja relacja jest najprawdziwsza na tym forum:D
...
Nie wiem,czy coś wyjaśniłem,czy jeszcze bardziej zagmatwałem :oczko_usmiech: :hut:
Katerina
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5004
Dołączył(a): 18.08.2013

Nieprzeczytany postnapisał(a) Katerina » 30.04.2019 07:18

tomekwgurach
Nie wiem,czy coś wyjaśniłem

:D :) Fair enough 8) :lol: :la:
Mogłaś pominąć ten dzień,ale tego nie zrobiłaś,

:roll:Dlaczego miałabym? Staram się pokazać Vis od podszewki (no, może oprócz dna morskiego :oczko_usmiech: )
Widocznie nie dość czytelnie wyraziłam swój entuzjazm, ale oprócz tych zatoczek ( w końcu nie samymi plażami cromaniak żyje :coool:) tam naprawdę mi się podobało, czasem wydaje mi się, że wypady w takie mało popularne miejsca, przechadzanie wśród winnic i gajów oliwnych, odpoczynek na rozgrzanych kamiennych murkach i widok morza w oddali stanowi dla mnie bardziej kwintesencję Chorwacji, niż ładne zatoczki. Ale, może to jakieś skrzywienie po przodkach rolnikach :oczko_usmiech:
Widok rozwalonych zabudowań nie wzbudza entuzjazmu tym bardziej na wakacjach :idea:

Hmm... :roll: :mrgreen:
Widok rozwalonych zabudowań wzbudza moje przygnębienie tylko wtedy, gdy wynika on z działań wojennych, kataklizmu, wandalizmu lub głupoty ludzkiej.
Podupadłe budynki w chorwackich wiochach ( takich jak Nakovana, Dol, i wiele innych) są wynikiem upływającego czasu, odzwierciedleniem naturalnego biegu historii tych miejsc, bardzo pobudzają moją wyobraźnię... To tak jak widok starych ludzi - pod warstwą zmarszczek i innych skutków procesu starzenia można dopatrzeć się dawnej urody, odgadnąć przeżyte kiedyś emocje, poznać prawdziwy charakter z czasów młodości . Kontakt z bardzo starym człowiekiem jak też starym , podniszczałym budynkiem intryguje, nie "dołuje"

Myślę,że już niedługo wstęp do wiosek takich jak pokazana tu Oključna, czy pelješka Nakovana będzie płatny. A przez to miejsca takie zostaną skażone masową turystyką, już widzę naganiaczy i autokary tam podjeżdżające (w Dolu już tak jest, de facto) :roll:
Jest tylko jeden wariant, który mógłby być gorszy... Że niedługo wioski te znikną z powierzchni ziemi i jak grzyby po deszczu pojawią się w tym interiorze liczne wille z basenami i pola golfowe dla Anglików.

Rozumiem jednak,że nie wszyscy są zafiksowani na takie atrakcje jak kamieni kupa :lool: :papa:
Trajgul
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1837
Dołączył(a): 26.08.2016

Nieprzeczytany postnapisał(a) Trajgul » 30.04.2019 08:02

Zaznaczę Kasiu, że również uczestniczę w relacji. Obejrzałem w sobotę z córkami Mamma Mia, ostatnią część, czyli Hippy Vis :). Pomyślałem, że im nagram... Od 3 dni nic innego w domu nie leci, a za chwilę znienawidzę Abbę ;).
Katerina
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5004
Dołączył(a): 18.08.2013

Nieprzeczytany postnapisał(a) Katerina » 30.04.2019 08:19

Trajgul napisał(a):Zaznaczę Kasiu, że również uczestniczę w relacji. Obejrzałem w sobotę z córkami Mamma Mia, ostatnią część, czyli Hippy Vis :). Pomyślałem, że im nagram... Od 3 dni nic innego w domu nie leci, a za chwilę znienawidzę Abbę ;).


:papa: :papa:
Cieszę się,że tu jesteś :D

Istotnie, w tym filmie są elementy bardzo hippy :P
Ale o tym, że ta wyspa taka jest wiedziałam od lat - chociaż może producenci wybrali ją przypadkowo :)

ABBA to niezwykłe zjawisko - można kochać i nienawidzić jednocześnie :oczko_usmiech:
Mieszanka profesjonalizmu i sztuki kompozytorskiej wysokich lotów, oraz ckliwego kiczu.. :lool: :nice: :boss:

Co do samego "Mamma Mia II "..., no cóż... :roll: :mrgreen:

Ciekawe w czyje role odgrywają Twoje Córki ? :lol:
Trajgul
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1837
Dołączył(a): 26.08.2016

Nieprzeczytany postnapisał(a) Trajgul » 30.04.2019 08:50

Katerina napisał(a):Ciekawe w czyje role odgrywają Twoje Córki ? :lol:

Dokładnie nie wiem, bo zamykam się w innym pokoju :D. Natomiast dziś rano, podczas śniadaniowych płatków przed przedszkolem/szkołą/pracą również oglądaliśmy chwilę i starsza córka, powiedziała, że lubi tego aktora, co właśnie wypadł z viskiego okna wprost do Jadranu :roll: . Generalnie ciągle tańczą i śpiewają Super Trouper :).
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Nasze relacje z podróży


  • Podobne tematy
    Ostatni post

cron
Mamma Mia!!! Hippy Vis i Happy Brač :) - strona 25
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone