Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Mamma Mia!!! Hippy Vis i Happy Brač :)

Nasze relacje z wyjazdów do Chorwacji. Chcesz poczytać, jak inni spędzili urlop w Chorwacji? Zaglądnij tutaj!
[Nie ma tutaj miejsca na reklamy. Molim, ovdje nije mjesto za reklame. Please do not advertise.]
Użytkownik usunięty

Nieprzeczytany postnapisał(a) Użytkownik usunięty » 13.03.2019 20:52

Katerina napisał(a):Uwięziona w makii

:oops:
Wstyd się przyznać,ale do dziś myślałem,że
Kasia taki sen miała :nice: :lool:


gusia-s napisał(a):Trzeba było wysłać SMSem choćby lokalizację z dopiskiem ... tu czekam na ratunek mój dzielny rycerzu :mrgreen:
Kiedyś przecież by go odebrał :mrgreen:


Tutaj się wtrącę(Mam nadzieję,że Katerinka mnie nie zabije :oops: )
Jeśli Relacja jest pisana w czasie teraźniejszym,to
pierwsza lokalizacja zostanie wysłana w...
grudniu 8) :smo:


beatabm napisał(a):
Katerina napisał(a):Habanero
Jest jednak jedno takie miejsce w Cro,
gdzie żadne chaszcze nie przeszkadzają
i widoków nic nie zasłania.

Taa..., na literę P :oczko_usmiech:


To mi się kojarzy że to musi być chyba jakieś "wydepilowane" miejsce :mrgreen:


...
Do końca to Ono(to miejsce) "wydepilowane" nie jest 8)
Miałem przyjemność poznać :hearts:
W Tym roku będę jeszcze dokładniej eksplorował :coool:
:papa:
Katerina
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5004
Dołączył(a): 18.08.2013

Nieprzeczytany postnapisał(a) Katerina » 13.03.2019 21:36

gusia-s
Wydaje mi się, że wyłączanie i włączanie telefonu pożera więcej prądu niż pozostawienie go w trybie oszczędnym :roll:
Trzeba było wysłać SMSem choćby lokalizację z dopiskiem ... tu czekam na ratunek mój dzielny rycerzu :mrgreen:
Kiedyś przecież by go odebrał :mrgreen:


Wolałam poinformować jeszcze kogoś z zewnątrz..bo jakby rycerz się omsknął ze skały idąc na ratunek, to co by było? :mrgreen:


travel
I wszystko byłoby dobrze , gdyby nie to ,że szłam w japonkach .
Po chwili zjechałam na tych japonkach kilka metrów w dół , raniąc sobie stopę do krwi.

I gdzie tu mowa o instynkcie samozachowawczym> :lol:

Jeszcze raz polecam moje buty do pływania z Decathlonu - skacze się w nich po skałach, nawet mokrych, jak kozica.
Tiaaa
jeszcze namiot, krzesiwo, flary itp :lol: :papa:

:lool: :lool: :lool:


beatabm
Post napisał(a) beatabm » 13.03.2019 21:06

Katerina napisał(a):
Habanero
Jest jednak jedno takie miejsce w Cro,
gdzie żadne chaszcze nie przeszkadzają
i widoków nic nie zasłania.

Taa..., na literę P :oczko_usmiech:



To mi się kojarzy że to musi być chyba jakieś "wydepilowane" miejsce :mrgreen:

Pacha ?? 8O :wink: Ty , to masz skojarzenia... :mrgreen:


tomekwgurach
Wstyd się przyznać,ale do dziś myślałem,że
Kasia taki sen miała :nice: :lool:

No, tak...Dla Ciebie musiało to brzmieć dosyć niewiarygodnie :lol: Bo kto by się tam u Was w kosodrzewinę dobrowolnie zapuszczał..? :nice:
Do końca to Ono(to miejsce) "wydepilowane" nie jest 8)
Miałem przyjemność poznać :hearts:
W Tym roku będę jeszcze dokładniej eksplorował :coool:

To będziemy w tym samym miejscu :D 8) Liczę na jakiś kolejny skarb na "łysej wyspie" :D :papa:
agata26061
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 3616
Dołączył(a): 04.07.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) agata26061 » 14.03.2019 10:09

No to żeś wlazła w niezłe krzaczory! Ja bym się tam nie zapędziła za żadne skarby sama! Jak spacerowałam w pojedynkę na Hvarze, to nawet idąc po żwirze między krzakami bałam się, że jakiś poskok wyskocz, czy jakiś inny stwór i mnie pożre, że szłam cała w strachu, a tu jeszcze padająca bateria... No nieźle! Dorze, że wszystko skończyło się happy and'em ;)
Katerina
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5004
Dołączył(a): 18.08.2013

Nieprzeczytany postnapisał(a) Katerina » 14.03.2019 11:54

agata26061
Ja bym się tam nie zapędziła za żadne skarby sama! Jak spacerowałam w pojedynkę na Hvarze, to nawet idąc po żwirze między krzakami bałam się, że jakiś poskok wyskocz, czy jakiś inny stwór i mnie pożre, że szłam cała w strachu

Agatko, z tego co pamiętam, to żaden stwór, tylko jakiś amant wyszedł z krzaków w trakcie Twego samotnego spaceru i chyba proponował plan wspólnego szukania plaży? :wink: :D
Poskoki to chyba tylko na Pelješcu występują i to na drzewach, więc w takich chaszczach raczej ich nie spotkasz. Natomiast kilka razy widziałam duże tłuste węże które wyskoczyły mi spod nóg...Ale nie w takiej makii na nadmorskich skałach, tylko w bardziej wilgotnym, żyznym środowisku - jednego spotkałam ...w winnicy :oczko_usmiech:
Ja jakoś w ogóle nie boję sie takich spacerów, czuję się bezpieczna w Cro, ale na pewno będę już teraz roztropniej podchodzić do takich wycieczek. :papa:
Habanero
Mistrz Europy UEFA
Avatar użytkownika
Posty: 6668
Dołączył(a): 14.09.2016

Nieprzeczytany postnapisał(a) Habanero » 14.03.2019 14:15

Coś mi przypomina Twoja wycieczka.
Pamiętasz moją :wink:
tam-gdzie-nic-nie-ma-czerwiec-2017-t52382-240.html#p1899569
Katerina
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5004
Dołączył(a): 18.08.2013

Nieprzeczytany postnapisał(a) Katerina » 14.03.2019 14:30

Habanero napisał(a):Coś mi przypomina Twoja wycieczka.
Pamiętasz moją :wink:
tam-gdzie-nic-nie-ma-czerwiec-2017-t52382-240.html#p1899569


No pewnie :mrgreen:

Napisałam wtedy taki komentarz :
Wyobraziłam sobie zakrwawionego Ciebie z tymi japonkami jak wypadasz z krzaczorów...I to jest właśnie ta cromiłość :mrgreen:

:wink: 8) I często pojawia mi się ten obraz przed oczami :oczko_usmiech:
Habanero
Mistrz Europy UEFA
Avatar użytkownika
Posty: 6668
Dołączył(a): 14.09.2016

Nieprzeczytany postnapisał(a) Habanero » 14.03.2019 14:49

Katerina napisał(a):
Habanero napisał(a):Coś mi przypomina Twoja wycieczka.
Pamiętasz moją :wink:
tam-gdzie-nic-nie-ma-czerwiec-2017-t52382-240.html#p1899569


No pewnie :mrgreen:

Napisałam wtedy taki komentarz :
Wyobraziłam sobie zakrwawionego Ciebie z tymi japonkami jak wypadasz z krzaczorów...I to jest właśnie ta cromiłość :mrgreen:

:wink: 8) I często pojawia mi się ten obraz przed oczami :oczko_usmiech:


No właśnie to jest ten Twój cytat :lool: :lool: :lool: :nice:
agata26061
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 3616
Dołączył(a): 04.07.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) agata26061 » 14.03.2019 17:56

Katerina napisał(a):agata26061
Ja bym się tam nie zapędziła za żadne skarby sama! Jak spacerowałam w pojedynkę na Hvarze, to nawet idąc po żwirze między krzakami bałam się, że jakiś poskok wyskocz, czy jakiś inny stwór i mnie pożre, że szłam cała w strachu

Agatko, z tego co pamiętam, to żaden stwór, tylko jakiś amant wyszedł z krzaków w trakcie Twego samotnego spaceru i chyba proponował plan wspólnego szukania plaży? :wink: :D

Tak, tak. Pisałam u siebie o owym amancie. Wtedy też tak naprawdę trochę się przestraszyłam, bo nigdy nic nie wiadomo co to za człowiek ;)
Katerina napisał(a):Poskoki to chyba tylko na Pelješcu występują i to na drzewach, więc w takich chaszczach raczej ich nie spotkasz. Natomiast kilka razy widziałam duże tłuste węże które wyskoczyły mi spod nóg...Ale nie w takiej makii na nadmorskich skałach, tylko w bardziej wilgotnym, żyznym środowisku - jednego spotkałam ...w winnicy :oczko_usmiech:

I tak bym się bała, że się jakiś gdzieś zaplącze ;) :mrgreen: Węże od dzieciństwa działają na mnie... nawet nie wiem jak to nazwać... obrzydzająco? U wujka przy stawie zawsze było pełno zaskrońców. Wiem, że nie są groźne, ale i tak ich się zawsze bałam, jak widziałam w ich pyskach, czy jak to się u nich zwie, do połowy wystające żaby, to omijałam to miejsce później szerokim łukiem.
Katerina napisał(a):Ja jakoś w ogóle nie boję sie takich spacerów, czuję się bezpieczna w Cro, ale na pewno będę już teraz roztropniej podchodzić do takich wycieczek. :papa:

Niestety czasem chwila ciekawości i przy tym nieuwagi może doprowadzić do małej lub większej szkody ;)
Abakus68
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1177
Dołączył(a): 19.09.2017

Nieprzeczytany postnapisał(a) Abakus68 » 14.03.2019 20:41

Przebieg akcji ratunkowej.
14.59.40 - krótkie wezwanie od białogłowy coś w stylu zastępczy rycerzu szukaj rycerza głównego - czas rozmowy - 00.01.20
15.01.20 - próba nawiązania kontaktu z rycerzem podstawowym - brak podjęcia rozmowy
15.04.01 - sms wychodzący do rycerza głównego - idź, szukaj, ratuj!
15.06.25 - z powodu braku odzewu nagranie na komórkę rycerza głównego - gdzie się szlajasz! - czas rozmowy - 00.00.39 a w międzyczasie
15.06.48 - nieodebrane połączenie od zagrożonej w makii, a właściwie chyba w makiach
15.06.57 - sms z komórki ówczesnej białogłowy rycerza zastępczego - Kaś, chroń baterię, namierzamy rycerza głównego....
............
..........
w końcu 15.23.47 Krótka i treściwa informacja od rycerza głównego - konie osiodłane - ruszam na ratunek....
I chyba wszystko wyszło ok, bo do końca dnia z uratowaną wymieniliśmy naście sms-ów tudzież drugie tyle messengerów...

Cieszy, gdy ktoś sprawia, że czujesz się potrzebny...

Ale docenia się to dopiero wtedy zwiedziło się na tym obszarze wszelkie jego krańce...

A śliskie podeszwy i gleba... to już prawie połamane żebra na wzgórzu nad Blacą... Powiadom znów, jak wystąpię w Twojej opowieści - skomentuję...
pomorzanka zachodnia
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1528
Dołączył(a): 18.08.2017

Nieprzeczytany postnapisał(a) pomorzanka zachodnia » 16.03.2019 09:29

Było naprawdę poważnie i niebezpiecznie. A mimo to się ubawiłam. Mam nadzieję, że nie będziesz miała mi tego za złe. 8) W taką piękne makię też bym chętnie weszła :wink: .
Katerina
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5004
Dołączył(a): 18.08.2013

Nieprzeczytany postnapisał(a) Katerina » 16.03.2019 20:13

Abakus68
Przebieg akcji ratunkowej.
14.59.40
...
.... w końcu 15.23.47


Aż tyle to trwało ? 8O
Dodaj jeszcze pół godziny zanim zadzwoniłam miotając się w labiryncie i kolejne 30 min kiedy Małż przedzierał się przez te biedne pinie... 1,5 h niepewności, czy nadaję się na Cromaniaka :oczko_usmiech:
Cieszy, gdy ktoś sprawia, że czujesz się potrzebny...

:P
Powiadom znów, jak wystąpię w Twojej opowieści

Widzę, że nie muszę, bo powróciłeś na łono forum 8)
Katerina
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5004
Dołączył(a): 18.08.2013

Nieprzeczytany postnapisał(a) Katerina » 16.03.2019 21:18

pomorzanka zachodnia napisał(a):Było naprawdę poważnie i niebezpiecznie. A mimo to się ubawiłam. Mam nadzieję, że nie będziesz miała mi tego za złe. 8) W taką piękne makię też bym chętnie weszła :wink: .

Absolutnie nie mam Ci za złe :lol: Ta sytuacja, z perspektywy czasu, była przekomiczna :oczko_usmiech:
Mam w planie jeszcze nie raz zagubić się w makii :wink: To obcowanie z dziką naturą - bezcenne 8) :papa:
Jozek761
Plażowicz
Posty: 7
Dołączył(a): 20.06.2015

Nieprzeczytany postnapisał(a) Jozek761 » 17.03.2019 09:56

Witam.
Ja chciałem tylko zameldować, że istnieją jeszcze czytelnicy, którzy śledzą relację już z za, za, ostatniego rzędu, nieujawnieni a czytający :oops:
Dziękuję za relacje Tobie i przy okazji pozostałym osobą piszącym relacje.
:papa:
karin74
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2434
Dołączył(a): 27.07.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) karin74 » 17.03.2019 22:53

Jozek761 napisał(a):Witam.
Ja chciałem tylko zameldować, że istnieją jeszcze czytelnicy, którzy śledzą relację już z za, za, ostatniego rzędu, nieujawnieni a czytający :oops:
Dziękuję za relacje Tobie i przy okazji pozostałym osobą piszącym relacje.
:papa:

To tak jak ja....śledzę....czytam...podziwiam...i siedzę cicho jak mysza pod miotłą...aż wstyd...
travel
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2503
Dołączył(a): 20.11.2013

Nieprzeczytany postnapisał(a) travel » 18.03.2019 10:35

karin74 napisał(a):
Jozek761 napisał(a):Witam.
Ja chciałem tylko zameldować, że istnieją jeszcze czytelnicy, którzy śledzą relację już z za, za, ostatniego rzędu, nieujawnieni a czytający :oops:
Dziękuję za relacje Tobie i przy okazji pozostałym osobą piszącym relacje.
:papa:

To tak jak ja....śledzę....czytam...podziwiam...i siedzę cicho jak mysza pod miotłą...aż wstyd...


Mysza jest tylko jedna i wcale nie siedzi cicho :mrgreen:
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Nasze relacje z podróży


  • Podobne tematy
    Ostatni post

cron
Mamma Mia!!! Hippy Vis i Happy Brač :) - strona 21
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone